22.11.2023
Udanie zakończyć jesieńMimo że runda jesienna w trzeciej lidze dobiegła końcowi piłkarze nie mają jeszcze wolnego. Jeszcze późną jesienią zostanie rozgrana awansem jedna kolejka z rund rewanżowej obecnego sezonu. Dla Polonii Środa będzie to spotkanie domowe w którym poloniści podejmą Gedanię Gdańsk. W pierwszym meczu w Gdańsku górą był średzki zespół wygrywając 3:2 (1:1).
Zbliżająca się wielkimi krokami zima jest zwiastunem końca grania w tym roku dla piłkarzy trzecioligowej Polonii Środa. Na zakończenie spotkań o stawkę poloniści podejmą na własnym boisku Gedanię Gdańsk. Dla Gedanii Gdańsk to drugi sezon na boiskach trzecioligowych. Ten pierwszy był dla gdańskiego zespołu niezwykle udany. Chyba tylko nieliczni spodziewali się że rewelacyjny beniaminek przez długi czas będzie liderem naszej grupy, a ostatecznie całą ligę zakończy na piątym miejscu będąc groźnym rywalem nawet dla bardziej doświadczonych i obytych na trzecioligowym poziomie ekip. Przed Gedanią drugi sezon i jak wielu uważa ten dużo trudniejszy dla beniaminka.Najbardziej rozpoznawalnym piłkarzem Gedanii Gdańsk w tym sezonie jest Wojciech Zyska który ma na swoim koncie 16 występów w polskiej Ekstraklasie w barwach Lechii Gdańsk. Ten zawodnik był także najlepszym strzelcem zespołu w poprzednim sezonie notując na swoim koncie 12 trafień. W obecnym sezonie Zyska ma na swoim koncie póki co jedno trafienie. Dodatkowo w ostatnim meczu ligowym nie grał i pod znakiem zapytania stoi jego występ przeciwko średzkiemu zespołowi.
W obecnym sezonie Gedania po 17. kolejkach plasuje się na siódmym miejscu w ligowej tabeli i ma w swoim dorobku dwadzieścia osiem punktów. Na ten dorobek złożyło się dziewięć zwycięstw, jeden remis i siedem porażek. Bilans bramkowy Gedanii to 33-31, a najlepszym strzelcem zespołu jest Przemysław Żukowski który zdobył siedem bramek.
Do Środy Wielkopolskiej na spotkanie z Polonią Gedania przyjedzie bez jednego ze swoich liderów – Krzysztofa Bąka. Ten doświadczony obrońca mający w swoim piłkarskim cv grę w takich klubach jak Polonia Warszawa, Lechia Gdańsk czy Bytovia Bytów musi pauzować za nadmiar żółtych kartek obejrzanych we wcześniejszych meczach.
Oba zespoły do tej pory spotkały się ze sobą trzy razy. Wszystkie trzy spotkania zakończyły się zwycięstwami Polonii Środa ale każdy z tych meczów były naprawdę ciekawym i pełnym emocji widowiskiem. W pierwszym sezonie rywalizacji pomiędzy oboma ekipami najpierw w Gdańsku poloniści wygrali 3:1, a następnie w rewanżu na własnym boisku zwyciężyli 4:2. W obecnym sezonie w pierwszym meczu w Gdańsku górą była Polonia Środa wygrywając 3:2. Bilans bramkowy tych spotkań to 10:5 na korzyść Polonii Środa.
Mecz Polonii Środa z Gedanią Gdańsk zostanie rozegrany w sobotę 25 listopada, a jego początek zaplanowano na godzinę 12:00. Oczywiście na Stadionie Średzkim. Nasz klub z tego meczu przeprowadzi oczywiście transmisję na kanale you tubowym.
Najnowsze aktualności
-
28.04.2025
Zwycięstwa ze Śremem i Mosiną (2010)
Dwa zwycięstwa odniosły w miniony weekend zespoły z rocznika 2010. Pierwszy zespół na wyjeździe wygrał 4:2 (2:1) z UKS-em Śrem w meczu 1. ligi wojewódzkiej. Polonia w ligowej tabeli prowadzi z przewagą pięciu punktów nad drugim GES-em Poznań Z kolei druga drużyna w spotkaniu 2. ligi wojewódzkiej pokonała 2:0 (2:0) zespół UKS APR Poznań/Mosina.
-
28.04.2025
Pogrom w Gostyniu (2009)
W dobrych humorach wrócili Poloniści z rocznika 2009 z wyjazdu do Gostynia. Nasz zespół wygrał z UKS APR Jarocin/Gostyń 7:0 (2:0). W pierwszej części gospodarze stawiali opór, ale w drugiej połowie Poloniści zdecydowanie dominowali na boisku. Wejście smoka zaliczył Bartosz Szczepaniak, który w ciągu jedenastu minut skompletował hat tricka. Do siatki trafiali ponadto Maksymilian Kokociński - dwukrotnie, Michał Mężyński oraz Antoni Staszak.
-
28.04.2025
Wysokie zwycięstwo mimo gry w osłabieniu (2008)
Wysokie zwycięstwo odniosła w niedzielę Polonia 2008, której nie przeszkodziła nawet gra w osłabieniu od 47. minuty. Do przerwy Poloniści prowadzili 3:0 po dwóch golach Wiktora Karolaka i jednym Mikołaja Szymańskiego. Tuż po przerwie czerwoną kartką za faul taktyczny został ukarany Jakub Kowalski, a goście rzut wolny zamienili na gola. Grający w osłabieniu gospodarze wbili Rawii Rawicz jeszcze cztery gole, a do siatki trafiali Serhii Pankratov, Adrian Wojciechowski oraz dwukrotnie Adam Gołaszewski.
-
28.04.2025
Zwycięstwo trzeciego zespołu w ważnym meczu
Trzeci seniorski zespół Polonii wygrał 4:0 (1:0) w niedzielnym meczu Proton klasy B z Orłami Plewiska. Wynik meczu otworzył w pierwszej połowie Kacper Cyka, a w drugiej części spotkania dwa gole dołożył Jakub Kledecki, a jednego Szymon Zając. Druzyna prowadzona przez Łukasza Kaczałkę przesunęła się już na 3. miejsce w tabeli rozgrywek.
-
28.04.2025
Akademia: Raport ligowy (26/27.04.2025)
Bardzo udany weekend mają za sobą zespoły akademii, bo w dziesięciu rozegranych meczach aż osiem zakończyło się zwycięstwem Polonii!
-
27.04.2025
Flota zatopiona w końcówce
W 27 kolejce trzeciej ligi piłkarze Polonii Środa podejmowali na własnym boisku Flotę Świnoujście. Mecz ten miał na pewno miał dodatkowy sentyment dla samego szkoleniowca polonistów. To właśnie od jesiennego meczu z Flotą w Świnoujściu zaczynał swoją przygodę jako pierwszy trener Polonii Środa Maciej Rozmarynowski. Wtedy zapowiadając mecz z Flotą pisaliśmy że ma on za zadanie tchnąć nowego ducha, pobudzić piłkarzy i co najważniejsze zacząć wygrywać mecze. Dziś można z całą pewnością stwierdzić że swoje zadanie szkoleniowiec spełnił w stu procentach a Polonia Środa to już całkowicie inna drużyna której gra a przede wszystkimi wyniki cieszą średzkich fanów.
-
26.04.2025
Sześć bramek w Orlen I lidze
W kolejnym ligowym spotkaniu w Orlen I lidze kobiet piłkarki Polonii Środa podejmowały na własnym boisku drugi zespół Czarnych Sosnowiec. Dla średzkiej ekipy chcącej skończyć rozgrywki na jak najwyższej pozycji w ligowej tabeli było to spotkanie z cyklu tych które trzeba wygrać.
-
26.04.2025
Bez punktów w Skokach
W kolejnym meczu w piątej lidze zespół rezerw Polonii Środa udał się do Skoków na pojedynek z tamtejszym zespołem Wełny. Młodzi poloniści nie mogli liczyć na wsparcie zawodników z pierwszego zespołu musieli więc na trudnym terenie radzić sobie sami.