19.03.2022
Udana inauguracja PoloniiW pierwszym wiosennym meczu piłkarze Polonii Środa mierzyli się w Nowych Skalmierzycach z miejscowym zespołem Pogoni.
Od samego początku spotkania groźnie zaatakowali poloniści. Już w 2 minucie Jędrzej Drame zdobył bramkę dla naszego zespołu ale to trafienie nie zostało zaliczone gdyż napastnik Polonii był na pozycji spalonej. Gospodarze do głosu zaczęli dochodzić po około kwadransie gry. Wtedy spotkanie się wyrównało a akcje przenosiły się to pod jedną bramkę to pod drugą. Jednak skutecznie w obu bramkach spisywali się bramkarze. Dopiero w 37 minucie z rzutu rożnego pikę w pole karne dośrodkował Damian Buczma, a tam zgrał ją Adam Borucki. Po zagraniu pomocnika Polonii Środa piłka trafiła do Jędrzeja Drame który mimo że był tyłem do bramki oddał niesygnalizowany strzał który zaskoczył Adama Wasiluka i Polonia objęła prowadzenie którego nie oddała już do końca pierwszej części spotkania.
Po zmianie stron Pogoń starała się doprowadzić do wyrównania ale defensywa średzkiego zespołu a zwłaszcza brylujący w niej Jan Andrzejewski nie pozwalali na zbyt wiele ofensywie gospodarzy. Polonia dodatkowo starała się groźnie kontratakować by podwyższyć swoje prowadzenie. Polonistom sztuka ta udała się w 77 minucie. Kacper Nowak uderzył piłkę z około 18 metrów, ta odbiła się jeszcze od obrońców Pogoni i dotarła pod nogi Damiana Buczmy który dopełnił formalności i z bliska wepchnął ją do bramki. Do końca spotkania poloniści nie dali sobie już zrobić krzywdy i pewnie dowieźli dwubramkowe prowadzenie do końca. Tym samym po końcowym gwizdku to nasz zespół mógł się cieszyć z kompletu punktów.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Garstkiewicz – Wujec, Andrzejewski, Skrobosiński (46` Kozłowski), Zgarda, Borucki, Nowak, Buczma (88` Łasocha), Giełda (46` Bartkowiak), Pawlak (50` Milachowski), Drame.
Pogoń wystąpiła w składzie: Wasiluk – Bałamącek, Lis (76` Pinkowski), Szewczyk, Kuczyński (63` Grabowski), Szczepaniak, Kaczmarek (87` Armatys), Wachowiak (63` Rączka), Józefiak, Dymarski (76` Przybyszewski), Majewski.
Żółte kartki: Dymarski - Skrobosiński, Borucki, Wujec, Andrzejewski
Bramki: Drame (37`), Buczma (77`)
Najnowsze aktualności
-
W środę 15 maja na stadionie w Środzie Wielkopolskiej kolejne spotkanie ligowe rozegrają piłkarze Polonii Środa. Rywalem tym razem będzie zespół Błękitnych Stargard. Ostatnie spotkania pomiędzy oboma ekipami dostarczają kibicom sporą ilość emocji więc zapowiada się ciekawy pojedynek. Średzcy kibice mają na pewno nadzieję że ich ulubieńcy wrócą na zwycięską ścieżkę i punkty zostaną w naszym mieście.
-
Kolejny świetny występ zaliczyli trampkarze starsi Polonii (rocznik 2009). Na płycie głównej Stadionu Średzkiego nasz zespół pokonał 4:0 (3:0) wicelidera rozgrywek - Unię Swarzędz. Polonia już w 8. minucie wyszła na prowadzenie po trafieniu Antoniego Staszaka, a do przerwy było już 3:0. Wynik spotkania w drugiej połowie ustalił Kacper Kalita.
-
Dużą niespodziankę sprawili w niedzielę juniorzy młodsi Polonii (rocznik 2008). Na Stadionie Średzkim rywalizowali z Poznańską Trzynastką (rocznik 2007), która w dotychczasowych spotkaniach wywalczyła komplet punktów. Poloniści po pełnym emocji i zwrotów akcji meczu wygrali 4:3 (3:2), a decydujący gol padł w 89. minucie z rzutu karnego!
-
Miniony weekend był bardzo udany dla drużyn akademii, które odniosły osiem zwycięstw w dziecięciu rozegranych meczach. Świetnie spisały się roczniki 2008 oraz 2009. Polonia 2008 wygrała 4:3 z Poznańską 13 (2007), która dotąd miała komplet punktów, natomiast Polonia 2009 aż 4:0 pokonała wicelidera rozgrywek - Unię Swarzędz. Świetną passę kontynuuje Polonia 2011, która wygrała kolejny mecz i przewodzi ligowej tabeli z kompletem punktów. Przełamały się nasze dziewczyny, odnosząc pierwsze zwycięstwo w lidze trampkarzy C2 oraz gromiąc Olimpic Śrem w lidze wojewódzkiej kobiet.
-
Po pucharowej porażce we Wrześni w kolejnej ligowej kolejce piłkarze Polonii Środa udali się do Gniewina na pojedynek z miejscowym Stolemem. Poloniści osłabieni brakiem pauzujących za nadmiar żółtych kartek Piotra Wujca, Aleksandra Kluczyńskiego i Bruno Siedleckiego a także Kamila Budycha jechali z mocnym postanowieniem wygrania i powrotu na zwycięską ścieżkę.