02.10.2010
Tylko jeden punkt w MosinieW meczu IX kolejki sezonu 2010/2011 Polonia Środa zremisowała na wyjeździe z KS 1920 Mosina 1:1 (0:1).
Polonia zagrała w składzie:
Adrian Szkudlarek - Paweł Przybyłek(80.Mikołaj Michalak) Piotr Maleszka Łukasz Ratajczak Marcin Siwek (53.Tomasz Rybarczyk) - Piotr Loba Dawid Lisek Łukasz Przybyłek Adrian Markiewicz(46. Kamil Krajewski ) - Marcin Duchała(46. Marcin Michałowski) Krzysztof Błędkowski
Przez pierwsze dwadzieścia pięć minut spotkania poloniści praktycznie nie schodzili z połowy gospodarzy . Nasi zawodnicy szybko rozgrywali piłke ale często byli w tym okresie faulowani przez piłkarzy mosińskich. Faule te jednak zdarzały się w dosyć dużej odległośco od bramki i nie pozwalały naszym piłkarzom na bezpośrednie uderzenie na bramke.Zarówno dosrodkowania z tych rzutów wolnych jak i bezpośrednio z akcji z reguły były wybijane czy to przez bramkarza gospodarzy czy to przez doświadczonych obrońców KS 1920 Mosina.
W tym okresie poloniści grali naprawdę dobrze , kombinacyjnie i często oddawali strzały , niestety bardziej lub mniej niecelne.
Po raz pierwszy gospodarze z piłką dotarli pod nasze pole karne w 24 minucie ale strzał napastnika gospodarzy z ledwością doturlał sie do naszej bramki. Dwie minuty później mosinianie wywalczyli rzut rozny, po którym Piotr Maleszka tak niefortunnie próbował wybić piłkę z naszego pola karnego, że ta po odbociu od słupka wpadła do naszej siatki.
Ta bramka dla mosinian nieco podcięła skrzydła średzianom a gospodarzom uświadomiła , że moga w tym spotkaniu powalczyć o trzy punkty. Jednakże do końca pierwszej połowy to nasi piłkarze byli strona mocno przeważającą lecz nadal niestety szwankowała skuteczność albo na posterunku był Artur Topolski, bramkarz KS 1920 Mosina.
W doliczonym o trzy minuty czasie pierwszej połowy zdarzyła się sytuacja , która powinna zakończyć się czerwona kartką dla piłkarza gospodarzy. Mniej więcej na środku boiska Marcin Duchała faulował obrońce Mosiny . nasz napastnik słusznie za ten faul otrzymał żółty kartonik. Zanim jednak Duchała dostał kartkę podbiegł do niego inny zawodnik z Mosiny i obiema rekami popchnął Marcina , tak że ten się przewrócił . To wszystko działo się na oczach sędziego głównego Sebastiana Stokłosy , który piłkarzowi z Mosiny dał tylko żółtą kartke . To zupełnuie niezrozumiała decyzja sędziego głównego. W tym wypadku nie mogło być innej decyzji jak czerwona kartka.
W przerwie spotkania trener Mariusz bekas zmienił poturbowanego Marcina Duchałę i Adriana Markiewicza a na placu gry pojawili się Marcin Michałowski i Kamil Krajewski.
Druga część gry była juz decydowanie bardziej wyrównana , mosinianie potrafili w drugiej połowie utrzymac się przy piłce i nawiązali bardziej równorzędna walkę z piłkarzami Polonii.
W 53 minucie za Marcina Siwka wszedł Tomek Rybarczyk. dwie później Mracin Michałowski odebrał piłkę obrońcom Mosiny i popedził na bramkę Topolskiego ale zdecydował się zbyt szybko na strzał i bramkarz nie miał problemu ze złapaniem tego strzału.
W 64 minucie padło wyrównanie. Z lewego skrzydła dośrodkował Kamil Krajewski , do piłki w polu karnym dopadł Krzysztof Błędkowski i po ładnym złożeniu się do piłki strzelił z woleja na bramkę Mosiny. Artur Topolski wyciagnął się jak struna i piłkę obronił ale przy dobitce Dawida Liska był juz bez szans.
Zmeczeni ciagłym naporem poloniści nie potrafili zdobyc kolejnej bramki a gospodarze mimo chęci i niezłej gry w końcówce także nie potrafili zagrozic bramce Adriana Szkudlarka.
W 80 minucie za kontuzjowanego Pawła Przybyłka wszedł Mikołaj Michalak. lecz wynik nie uległ juz zmianie.
Spotkanie zakoończyło się więc wynikiem 1:1 , który żadnej z druzyn nie zadowala. Z przebiegu spotkania lepszym zespołem z pewnością była Polonia , co z tego jak za wrażenia artystyczne w piłce się punktów nie przyznaje. Jedna chwila nieuwagi w 26 minucie zaważyła na wyniku tego meczu. Trzeba jednak oddać piłkarzom obu zespołów , że zostawili dzis na boisku wiele potu . Żaden z piłkarzy nie odpuścłi tego meczu czego wynikiem była spora ilość żółtych kartek dla piłkarzy z obu druzyn. W druzynie gospodarzy znakomicie zwłaszcza w drugiej części gry zagrał grajacy trener Marcin Drajer , który skutecznie likwidował wszelkie zagrożenia pod własna bramkę. W naszym zespole także wielu zawodników zagrało dobre spotkanie , choc zwłaszca zmiennicy nie wniesli dziś tak potrzebnego ozywienia naszch działań .
Warto tez przyznać , że zwłaszca w drugiej połowie mecz stał na bardzo dobrym poziomie .
Sedzia główny: Sebastian Stokłosa
Sedziowie asystenci: Krzysztof Parzy , Piotr Ratajczak
widzów: ok.100
Najnowsze aktualności
-
Doskonale radzi sobie zespół orlików starszych (rocznik 2013) w rozgrywkach I ligi okręgowej młodzików młodszych, w których nasz zespół rywalizuje ze starszymi zawodnikami. Poloniści odnieśli w weekend kolejne zwycięstwo, tym razem odwracając niekorzystny wynik do przerwy. W drugiej połowie Polonia odrobiła dwubramkową stratę i ostatecznie wygrała 3:2!
-
Dwa zwycięstwa odnieśli w weekend młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011). Podopieczni Kamila Kudły i Kornela Ladrowskiego w meczu I ligi okręgowej wygrali 6:2 (3:1) z Lubońskim Klubem Sportowym, dzień wcześniej natomiast rozgromili w wyjazdowym meczu II ligi okręgowej Orlika Miłosław aż 15:3 (5:0). Oba zespoły zajmują w swoich ligach drugie miejsce.
-
W sobotę świetne widowisko zapewnili kibicom trampkarze młodsi, którzy rywalizowali z Wartą Poznań w meczu I ligi wojewódzkiej. Podopieczni Łukasza Żeglenia i Marcina Grabowskiego prowadzili do przerwy 2:0, ale tuż po przerwie jeden z zawodników Polonii otrzymał czerwoną kartkę i zespół grał w osłabieniu. Dzielnie walcząca drużyna obroniła prowadzenie i ostatecznie zwyciężyła Wartę Poznań 2:1! Ponadto bardzo wysokie zwycięstwo odniosła Polonia II, pokonując 16:0 Lotnika 1997 Poznań.
-
Bliscy sprawienia niespodzianki byli w Opalenicy podopieczni Jakuba Budycha i Mateusza Zawalskiego w meczu Centralnej Ligi Juniorów U-15 z Akademią Piłkarską Reissa. Choć do przerwy Poloniści przegrywali to w 50. Adam Gołaszewski zdobył gola kontaktowego, a zespół zaciekle walczył o zdobycie kolejnych goli. Niestety mimo wielu sytuacji zabrakło nieco skuteczności, a spotkanie ostatecznie zakończyło się wynikiem 1:2.
-
W meczu 7. kolejki I ligi wojewódzkiej juniorów młodszych Polonia Środa Wielkopolska pokonała na wyjeździe Polonię 1912 Leszno. Nasz zespół objął prowadzenie w 20. minucie, ale do przerwy przegrał 1:2. Podopieczni Przemysława Otuszewskiego i Wojciecha Gąsiorowskiego w końcówce meczu zdołali jednak odwrócić losy spotkania i strzelić dwie bramki na wagę trzech punktów! Na półmetku rozgrywek Poloniści mają 15 punktów i zajmują drugie miejsce, mają jednak identyczny dorobek punktowy jak liderujący KKS 1925 Kalisz oraz trzeci UKS AP Reissa Jarocin.
Druga drużyna składająca się z zawodników urodzonych w 2008 i 2009 mecz II ligi okręgowej rozegrała już w piątek. Nasz zespół objął prowadzenie w 73. minucie po golu Stanisława Solarskiego, ale gospodarze zdołali najpierw doprowadzić do remisu, a potem w 90. minucie zdobyć gola na wagę trzech punktów.
-
To był świetny weekend dla drużyn akademii, które odniosły aż dziewięć zwycięstw w trzynastu rozegranych meczach! Poloniści nie zawiedli w hitowych meczach i wygrywali z bardzo silnymi rywalami!
Już w sobotę po świetnej grze zwycięstwa odnieśli juniorzy młodsi, którzy odwrócili losy meczu i wygrali 3:2 z Polonią Leszno. Ich śladem poszli trampkarze młodsi. Oni z kolei prowadzili do przerwy 2:0, ale tuż po przerwie jeden z zawodników otrzymał czerwoną kartkę i zespół grał w osłabieniu. Dzielnie walcząca drużyna obroniła prowadzenie i ostatecznie zwyciężyła Wartę Poznań 2:1! Ponadto bardzo wysokie zwycięstwa odniosły Polonia II 2010 (16:0 z Lotnikiem 1997 Poznań) oraz Polonia II 2011 (15:3 z Orlikiem Miłosław).
Niedziela przyniosła kolejne pasjonujące pojedynki. Bardzo dobrze zagrali trampkarze starsi w Centralnej Lidze Juniorów, choć ostatecznie po walce przegrali 1:2 z Akademią Piłkarską Reissa. Z meczu na mecz nasz zespół radzi sobie jednak coraz lepiej. Serię zwycięstw kontynuują juniorzy starsi - tym razem pokonali 6:0 na wyjeździe Patrię Buk. Świetnie spisały się też dziewczyny, które na Nowym Stadionie Średzkim wygrały 6:2 z Medykiem Konin! Kolejne zwycięstwo odnieśli młodzicy starsi (6:2 z Lubońskim), a po emocjonującym spotkaniu trzy punkty zgarnęli również orlicy starsi 2013 rywalizujący w kategorii młodzików - pokonali oni 3:2 Kotwicę Kórnik 2012. Prawdziwą kanonadę strzelecką urządzili sobie młodzicy młodsi z rocznika 2012 - podopieczni Dominika Rogowskiego i Kornela Ladrowskiego aż 21:3 rozgromili Kotwicę II Kórnik.