18.04.2023
Turniej ligowy w Kamionkach (2012)W sobotę drużyna orlików (rocznik 2012) wzięła udział w turnieju ligowym Wielkopolskiego ZPN w Kamionkach. Młodzi Poloniści rywalizowali z rówieśnikami lokalnych klubów - Avii Kamionki, Kłosa Zaniemyśl, Kotwicy Kórnik oraz Warty Śrem.
Mecze rozgrywane były na dobrze przygotowanym boisku naturalnym, a zawody rozgrywano w systemie każdy z każdym po 15 minut. Nasz zespół w każdym spotkaniu od samego początku rozpoczynał z "wysokiego C". W każdym z 5 spotkań szybko zdobywaliśmy gole po zgranych dwójkowych i trójkowych akcjach oraz indywidualnych rajdach. Gdy zespoły rywali zdobywały bramkę, nasi piłkarze szybko starali się zdobywać kolejne. 4 z 5 spotkań zakończyło się zwycięstwem Polonistów, a w ostatnim spotkaniu padł remis. Nie to jednak jest najważniejsze. W każdym spotkaniu zawodnicy Polonii wypełniali założenia przedmeczowe i starali się pozostawić po sobie jak najlepsze wrażenie, grając efektywnie, ale i efektownie, wynikiem czego były brawa kibiców po zdobyciu bramek, ale i sposobie przedostania się pod bramkę rywali.
Polonia zagrała w składzie: Patryk Czubaj, Maks Regulski, Gabriel Banaszak, Adam Płóciennik, Kuba Jacków, Nikodem Mazurczak, Mikołaj Biskup, Timur Tsarenko, Leon Janowiak, Kiril Bezsmertnyj, Kazik Nowacki, Kiril Grinev.
trenerzy: Patryk Słomczyński oraz Dominik Rogowski.
Najnowsze aktualności
-
W drugiej grze kontrolnej podsumowującej grupowanie w Licheniu Starym zespół trampkarzy młodszych (rocznik 2010) wygrał 4:2 z Górnikiem Konin. Bramki strzelali Łukasz Miszkiewicz, Kamil Jankowiak i Jakub Przybylski, a raz zawodnik rywali trafił do własnej bramki. W zespole Marcina Łopusińskiego i Marcina Grabowskiego wystąpiło pięciu zawodników testowanych.
-
W drugim meczu kontrolnym podczas pobytu w Licheniu Starym zespół juniorów B2 rywalizował z drużyną SMS AP Reissa Ślesin złożoną z zawodników z Ukrainy. Do przerwy Poloniści prowadzili po golu Gabriela Baszczyńskiego, ale po przerwie goście odrobili straty i wyszli na prowadzenie. Ostatecznie nasz zespół zdołał jeszcze odwrócić wynik, a do siatki dwukrotnie trafił Piotr Kamiński.