OFICJALNY SERWIS KLUBU YOUTUBE

04.04.2016

Trzy punkty ze Skórzewa (2003)

W sobotę, 2 kwietnia piłkarze średzkiej Polonii z rocznika 2003 rozgrywali swój drugi mecz w grupie mistrzowskiej w ramach wiosennej rundy WZPN. Rywalem Polonii i jednocześnie gospodarzem była drużyna Canarinhos Skórzewo, która pierwszy raz awansowała do tej grupy i tym samym nigdy wcześniej nasi piłkarze nie spotkali się na boisku trawiastym w rywalizacji o ligowe punkty, a jedynie kontakt z ekipą ze Skórzewa był dwa razy na turniejach i obie rywalizacje na korzyść wychowanków ze Środy.

Po przyjeździe na boisko naszych rywali, trener Polonii musiał zmienić taktykę, gdyż wiele czynników zewnętrznych mogło wpłynąć tego dnia na porażkę, zaczynając od stanu murawy oraz małych wymiarach boiska, kończąc na gabarytach naszych przeciwników, którzy w wielu przypadkach byli nawet o kilkanaście centymetrów wyżsi od polonistów. Poloniści w to spotkanie weszli bardzo dobrze bo już w 4 minucie po faulu na naszym zawodniku, sędzia podyktował rzut wolny – na połowie boiska. Witek Moroz bezpośrednim strzałem zaskoczył bramkarza gospodarzy i Polonia prowadziła 1:0. W 19 minucie poloniści po ładnej akcji podwyższyli na 2:0, a to znów dzięki Witkowi Moroz, który po wymianie podań z Adamem Rozworą, minął gęsto ustawioną linię obrony i obrotem z piłką na wysokości pola karnego, mocnym strzałem w kierunku drugiego słupka, pokonał bramkarza. Gospodarze co jakiś czas próbowali długim podaniem na wysokich napastników, przedostać się na połowę polonistów, ale w większości, akcje Canarinhos były zatrzymywane przez Filipa Półrolniczaka lub Wiktora Piotrowskiego, ale kilka razy udało im się też oddać strzał. Na szczęście na posterunku zawsze był Wiktor Król, który nie dał się pokonać. Jeszcze przed przerwą, wynik zmienił się na korzyść polonistów, ale tym razem to zasługa naszych rywali, a dokładnie bramkarza, który minął się z podaniem od swojego kolegi i piłka wturlała się do bramki. Do przerwy wynik 3:0 dla Polonii i było można powiedzieć, że już jest pewny wynik, jednak nie w tym meczu, gdyż zły stan boiska mógł splatać figle, dlatego też poloniści musieli być czujni do samego końca.

Po zmianie stron i upłynięciu kilkudziesięciu sekund, znów na listę strzelców wpisał się Witek Moroz i ponownie z rzutu wolnego z połowy boiska. Fakt, że strzał był precyzyjny i „zerwał pajęczynkę” z narożnika bramki, ale dwie bramki zdobyte z połowy boiska, mogą świadczyć o bardzo małych wymiarach tej płyty. Polonia prowadziła już 4:0, ale rywale wciąż byli groźni. W 42 minucie zdobyli bramkę kontaktową, także z rzutu wolnego z połowy boiska. Wiktor Król tym razem źle obliczył lot piłki, a do tego oślepiony słońcem, minął się z nią. Jak się okazało po ostatnim gwizdku sędziego, była to jedyna bramka zdobyta przez Canarinhos natomiast nie była ostatnią w tym meczu. Atmosfera na boisku robiła się coraz bardziej zawzięta, a nawet wręcz agresywna, co też przekładało się na trybuny, na których momentami było gorąco. Po jednym bardzo brutalnym faulu na naszym zawodniku, który wychodził już na czystą pozycję, sędzia musiał wyprosić zawodnika ze Skórzewa na kilka minut za boisko. Po takim faulu, gospodarze powinni już do końca meczu grać w osłabieniu… gdyż Adam Rozwora musiał zostać zniesiony z boiska i mocno poturbowany już na murawę nie wrócił. W 50 minucie wynik podwyższył Kacper Cyka, który dobił piłkę do bramki, po szybkiej kontrze naszej drużyny. Jeszcze na minutę przed końcem meczu, wynik podwyższył i tym samym ustalił Michał Kościelniak. Michał otrzymując piłkę w bocznej strefie boiska, wprowadził się z nią w kierunku pola karnego i mocnym strzałem nie dał szans na wybronienie. Ostatecznie Polonia wygrywa na bardzo trudnym terenie w Skórzewie aż 6:1.

Mimo wysokiego wyniku i znacznej przewagi w posiadaniu piłki, nasi piłkarze zostawili dużo zdrowia na boisku. Rywal był bardzo wymagający tak samo jak boisko, a minimalny brak koncentracji mógł spowodować utratę bramki. Na duże brawa zasługuje cały zespół, za realizację założeń, ale przede wszystkim Wiktor Król, który wielokrotnie ratował swoją drużynę od utraty bramki, tak samo jak Kamil Tabaczka oraz wcześniej wspomniany Filip Półrolniczak i Wiktor Piotrowski. Chłopcy radzili sobie z rówieśnikami którzy przewyższali ich wzrostowo nawet o „dwie głowy”.

Polonia wystąpiła w składzie: W. Król, F. Półrolniczak, W. Piotrowski, K. Tabaczka, W. Moroz, A. Rozwora, A. Cukrowski, M. Scholz, K. Cyka, B. Molski, I. Motyl, J. Kasprzyk, M. Kościelniak, S. Kornaszewski

Zdjęcia z tego spotkania można obejrzeć tutaj.

 

Najnowsze aktualności

  • 19.08.2025

    Falstart w Ostrowie (2011)

    Sobotnim meczem rozgrywanym w Tarchałach Wielkich rozgrywki 1. ligi wojewódzkiej trampkarzy C1 zainaugurowała Polonia 2011. Zespół prowadzony przez Mateusza Zawalskiego i Adriana Wojtysiaka zaczął zmagania od porażki choć pierwsza połowa na to nie wskazywała. Akademia Krecika Ostrów Wielkopolski objęła prowadzenie już w 16. minucie, ale szybko wyrównał Ignacy Ucinek. Taki wynik utrzymywał się do 55. minuty, ale od tego momentu lepsi byli gospodarze, którzy ostatecznie pokonali Polonię 6:1.

  • 19.08.2025

    Inauguracja udana tylko połowicznie (2009)

    W mieszanych nastrojach zakończyli długi weekend młodzi zawodnicy Polonii z rocznika 2009. Podopieczni Dawida Kierzka i Marcina Duchały na start rozgrywek odnieśli przekonujące wyjazdowe zwycięstwo 5:1 (2:1) z Jarotą Jarocin, by w niedzielę dość niespodziewanie przegrać na własnym boisku z Naszą Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski 2:3 (1:2). Okazja na zdobycie kolejnych punktów już w środę, kiedy to Poloniści na stadionie CSiR rozegrają zaległe spotkanie 1. kolejki z Kotwicą Kórnik.

  • 19.08.2025

    Toruńska Elana kolejnym rywalem

    Przed nami kolejny hit w trzeciej lidze grupa druga! Już w najbliższej kolejce tej oznaczonej numerem cztery Polonia Środa Wielkopolska podejmie na własnym stadionie Elanę Toruń – drużynę, która ma być jednym z głównych kandydatów do awansu w tym sezonie.

  • 18.08.2025

    Akademia: Raport ligowy (15-17.08.2025)

    Długi sierpniowy weekend dla kilku naszych ekip oznaczał start sezonu 2025/2026. W piątek dwa nasze zespoły zagrały na wyjeździe - Polonia 2009 pokonała 5:1 Jarotę Jarocin, zaś Polonia 2014 przegrała 1:5 z Mieszkiem Gniezno. Mniej udana była niedziela, gdyż nasze zespoły poniosły trzy porażki - Polonia 2009 z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski, Polonia 2011 z Akademią Krecika Ostrów Wielkopolski, a Polonia 2014 z Lechem Poznań 2015. To jednak dopiero początek sezonu, a emocje dopiero się rozpoczynają!

  • 18.08.2025

    Rezerwy nie zwalniają tempa

    W trzeciej kolejce ligowych zmagań w piątej lidze piłkarze drugiego zespołu seniorów Polonii Środa udali się do Koła na pojedynek z miejscową Olimpią.  Trener rezerw Jakub Budych mógł tym meczu liczyć na wsparcie kilku graczy z pierwszego zespołu a na boisku w Kole mieli okazję się zaprezentować między innymi Kamil Budych, Miłosz Garstkiewicz, Jakub Giełda czy Mateusz Olejniczak.

  • 17.08.2025

    Jeden punkt z Bydgoszczy

    W drugiej kolejce Orlen I ligi kobiet piłkarki Polonii Środa udały się do Bydgoszczy na pojedynek z miejscowym Kobiecym Klubem Piłkarskim. Mecze z ekipą z Bydgoszczy nigdy nie były łatwe dla średzianek.

  • 17.08.2025

    Klasa A: Zwycięska inauguracja trójki

    Na inaugurację rozgrywek klasy A trzeci zespół seniorów Polonii Środa podejmował na własnym boisku rezerwy Kotwicy Kórnik. Dla obu ekip była to doskonała okazja na rewanż za spotkanie okręgowego Pucharu Polski, w którym górą byli Poloniści wygrywając 3:2. Spotkanie ligowe także zakończyło się zwycięstwem i ponownie do ostatniego gwizdka sędziego trwała zaciekła walka o końcowy triumf.

    Warto jeszcze dodać, że przed rozpoczęciem meczu Rafał Ratajczak, w imieniu Prezesa Wielkopolskiego ZPN - Pawła Wojtali - wręczył kapitanowi zespołu Marcinowi Parusowi pamiątkowy puchar dla awans zespołu do Proton Klasy A.

  • 16.08.2025

    Remontada Polonii Środa

    W trzeciej kolejce sezonu 2025/26 piłkarze Polonii Środa udali się do Szczecina na pojedynek z drugim zespołem Pogoni. Mecze w Szczecinie zawsze były dla polonistów trudnymi starciami i często kończyły się utratą punktów. Tym razem jednak średzka ekipa jechała z mocnym postanowieniem zainkasowania kompletu punktów i pozostania w czubie ligowej tabeli.

SPONSORZY

SPONSORZY
PARTNER PLATINIUM
PARTNER GOLD
PARTNER SILVER
PARTNER PREMIUM
Serwis polonia-sroda.pl wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij . Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki.