12.09.2009
Trzy punkty zdobyte w TrzemeszniePo trudnym meczu Polonia wygrała w Trzemesznie ze Zjednoczonymi 1:0(0:0) . Bramkę na wagę trezch punktów zdobył w 55 minucie Marcin Duchała. W innych meczach uzyskano nastepujące wyniki: Leśnik Margonin-Sokół Pniewy 1:0 Lechia Kostrzyn-Luboński FC 2:1 Nordenia Dopiewo-Pogoń Lwówek 2:0
Polonia zagrała w składzie:
Adrian Szkudlarek - Marcin Siwek Tomasz Dłużyk Mikołaj Michalak Bartłomiej Górka - Mikołaj Lasek(83.Dawid Lisek) Maciej Grześkowiak Tomasz Nawrot Ariel Mrowiński (90.Kamil Krajewski) - Krzysztof Błędkowski(70.Paweł Przybyłek) Marcin Duchała.
Mecz w Trzemesznie był rozegrany juz po meczu lidera rozgrywek , Leśnika Margonin , który odnióśł kolejne zwycięstwo i aby nie stracić kontaktu z czołówką tabeli średzianie powinni pokusić się o zwycięstwo na wyjezdzie. Gospodarze postawili jednak naszym piłkarzom bardzo wysoko poprzeczkę i aby zdobyć trzy punkty nasi zawodnicy musieli zostawić na boisku sporo zdrowia .
Z przebiegu spotkania wynikało , że poloniści mają przewagę lecz nasi piłkarze mieli trudności z dochodzeniem do czystych sytuacji strzeleckich. Co nieco brakowało gościom odwagi w sytuacjach jeden na jednego i trduno było pod bramką Zjednoczonych uzyskać dobra pozycję do oddania strzału. Piłkarze z Trzemeszna zaś zagrali bardzo ambitnie podbudowani zdobyciem czterech punktów w ostatnich dwóch meczach ze Spartą Złotów i Dyskobolią Grodzisk. Z minuty na minutę poloniści osiagali coraz większą przewagę ale efektem były tylko rzuty rożne . Gospodarze próbowali kontratakować i w pierwszej połowie dwukrotnie poważnie zagrozili bramce strzeżonej przez Adriana Szkudlarka . Bramki jednak do przerwy nie padły choć raz piłka znalazła się w siatce bramki Zjednoczonych ale sędzia odgwizdał pozycje spaloną Marcina Duchały i bramki nie uznał . Co ciekawe w drugiej połowie sędzia jeszcze dwa razy nie zaliczył bramek strzelonych przez średzian , także ze względu na spalonego .
Rozstrzygnięcie wyniku spotkania nastąpiło w 55 minucie gdy po kolejnym rzucie rożnym wykonywanym przez Macieja Grześkowiaka w sporym zamieszaniu najsprytniejszy okazał się Marcin Duchała i z najbliższej odległości wpakował piłkę do bramki gospodarzy . Ta bramka spowodowała , że gospodarze bardziej nastawili się na atak i nie bronili już tak kurczowo dostępu do własnej bramki co z kolei zaowocowało ciekawym widowiskiem . Obie drużyny starały się zdobyć bramkę lecz bloki defensywne obu zespołów spisywały się lepiej od napastników i czystych klarownych sytuacji nie było zbyt wiele . Od 70 minuty gospodarze musieli grać w dziesiatkę, gdyż za drugą żółtą kartkę plac gry opuścił Rosiak . Średzianie mimo przewagi jednego zawodnika nie potrafili skorzystać takiej okazji i nie podwyższyli prowadzenia . Mogło to przynieść opłakane skutki gdy w doliczonym czasie gry trzemesznianie wykonywali rzut rożny i po strzale głową napastnika Zjednoczonych piłka o centymetry minęła słupek naszej bramki. Chwilę pózniej sędzia zakończył spotkanie i z trudnego terenu poloniśći wywiezli komplet punktów .
Polonia była zespołem lepszym , częściej znajdującym się przy piłce i zasłużyła na zwycięstwo w tym meczu . Gospodarze jednak także zasłużyli na pochwały gdyż zagrali agresywnie i aż do ostatniego gwizdka sędziego wynik spotkania był sprawą otwartą .
Najnowsze aktualności
-
Przed naszymi podopiecznymi kolejny weekend pełen piłkarskich zmagań. W sobotę ważny mecz rozgrają nasze juniorki, który w przypadku zdobycia punktu z Medykiem II Konin mogą zapewnić sobie awans do Centralnej Ligi Juniorek. Polonia 2009 będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę po środowej porażce. Rywalem naszego zespołu będzie Przemysław Poznań.
W niedzielę nasze zespoły w ligach wojewódzkich grać będa na wyjeździe. Polonia 2008 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno, Polonia 2011 będzie rywalizować z AP Reissa Poznań, a Polonia 2013 o trzy punkty zawalczy z Lubońskim KS Luboń.
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.