10.11.2018
Trzy punkty z WdąW kolejnym meczu ligowym piłkarze Polonii Środa podejmowali na własnym boisku Wdę Świecie. Do tego spotkania nasz zespół przystąpił z kilkoma zmianami personalnymi w składzie. Od pierwszej minuty zagrali między innymi Pawlak i Wujec.
Mimo tych zmian kibice liczyli że Polonia poradzi sobie z Wdą i zainkasuje trzy punkty. Nieoczekiwanie już w 6 minucie to goście objęli prowadzenie. Bokiem boiska urwał się naszym obrońcom Bartosz Czerwiński a jego uderzenie z około 16 metrów znalazło drogę do bramki. Polonia rzuciła się do odrabiania strat. Jednak przez długi czas były to akcje nieskuteczne. Pierwszą naprawdę groźną sytuację nasz zespół stworzył sobie w 18 minucie Jakub Apolinarski podał w pole karne do Krystiana Pawlaka, ten minął obrońcę ale uderzenie z kąta ląduje na bocznej siatce bramki. W 24 minucie po dośrodkowaniu z boku boiska Jakuba Apolinarskiego piłkę do własnej bramki skierował Michał Żurowski i mieliśmy remis. Ten wynik nie zadowalał naszego zespołu i Polonia jeszcze bardziej podkręciła tempo. Na bramkę rywali sunęły kolejne ataki ale dobrze z nimi radziła sobie defensywa rywali. W 31 minucie nasz zespół miał sporo szczęścia. Najpierw sytuację sam na sam z Wojciechem Ernestem broni Łukasz Radliński a dobitka Olafa Wójtowicza trafiła tylko w słupek. W 42 minucie Polonia wyszła na prowadzenie. Idealne podanie Jakuba Wilka w pole karne do Jakuba Apolinarskiego, ten przyjmuje piłkę i uderza ją obok zdezorientowanego bramkarza rywali. Prowadzeniem 2:1 naszego zespołu kończy się pierwsza część spotkania.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. To Polonia miała przewagę ale nie potrafiła jej udokumentować strzeleniem kolejnych bramek. Wda za to wyprowadzała sporadyczne kontrataki. Jednak przez długi czas wynik nie ulegał zmianie a żaden z zespołów nie stworzył sobie naprawdę dobrej sytuacji bramkowej. Taki stan rzeczy utrzymał się do końca spotkania i mimo że już w doliczonym czasie gry Wda mocno się odkryła Polonia tego nie wykorzystała i ostatecznie pokonała zespół ze Świecia tylko 2:1.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: 1. Radliński – 23. Kozłowski, 22. Skrobosiński, 5. Wujec, 25. Henriquez, 10. Kujawa (79` 21. Chopcia), 8. Zgarda, 7. Wilk (71` 14. Jurga), 19. Apolinarski, 3. Buczma (46` 13. Górzyński), 9. Pawlak (46` 11. Bartoszak).
Wda Świecie wystąpiła w składzie: 33. Piotrowski – 6. Żurowski, 8. Ernest (66` 9. Wietrzykowski), 11. Maliszewski, 13. Kiełpiński (33` 15. Wietrzykowski), 16. Czerwiński, 17. Wenerski, 18. Kujawa, 23. Wróblewski, 27. Wójtowicz (76` 21. Śliwiński), 30. Jarantowicz (51` 7. Kowalski).
Bramki: Żurowski (24`) (sam), Apolinarski (42`) - Czerwiński (6`)
Żółte kartki: Wujec, Skrobosiński, Zgarda - Wietrzykowski
Widzów: około 200 osób
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.
-
Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, który z dużą przewagą prowadzi w ligowej tabeli. Rozegrany na sztucznej trawie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Poloniści zapewnili sobie co najmniej trzecie miejsce w lidze profesjonalnej, a do rozegrania pozostały im dwa mecze - z Mieszkiem Gniezno oraz UKS AP Reissa Kępno.
-
W miniony weekend zespoły akademii potwierdziły świetną formę. Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, a Polonia 2011 i Polonia 2012 wygrały kolejne swoje mecze. Bardzo ciekawe były też mecze Polonii 2008, która przegrała po golu w doliczonym czasie gry, a także Polonii 2010, której nie udało się obronić trzybramkowego prowadzenia.