25.04.2022
Trzy punkty z LideremW 21 kolejce spotkań drużyna rezerw Polonii Środa zmierzyła się na wyjeździe z Liderem Swarzędz. Gospodarze tego meczu znakomicie prezentują się tej wiosny, bowiem na 5 meczy tylko jeden zremisowali i aż 4 wygrali. Zapowiadało to niezwykle trudne 90 minut dla naszych piłkarzy , którzy znowu nie mogli zagrać w optymalnym składzie ze względu na choroby i kontuzje. Po ostatnim gwizdku sędziego możemy stwierdzić, że faktycznie byliśmy świadkami bardzo intensywnego i emocjonującego widowiska, które na pewno musiało się podobać zgromadzonym kibicom.
Nasz zespół znakomicie rozpoczął tę rywalizację , bo już po 14 minutach prowadził 2 : 0. Najpierw w 10 minucie P. Mandrysz wyłożył piłkę F. Michalakowi , który z bliskiej odległości pokonał bramkarza Lidera, a 4 minuty później K. Cyka podwyższył nasze prowadzenie , znowu po asyście ,,Mandiego”. W kolejnych minutach do głosu doszli miejscowi , którzy nie stworzyli sobie sami jakiś dogodnych okazji do pokonania M. Janczara ale potrafili wykorzystać błędy naszych piłkarzy , przez co w 38 minucie zrobiło się 2 : 2. W tym momencie młodzi poloniści pokazali charakter i swoje umiejętności, bo po niecałych 2 minutach po precyzyjny uderzeniu z dalszej odległości W. Pinczaka ponownie wyszli na prowadzenie i jak się okazało już go nie oddali do końca meczu.
Po zmianie stron z minuty na minutę coraz bardziej było widać, że naszym zawodnikom łatwiej przychodziło poruszanie się po boisku i częściej gościli pod bramką Lidera. W 69 minucie zaowocowało to kolejną ,,setką ‘’ dla naszych zawodników, którą na bramkę zamienił doskonale dysponowany tego dnia P. Mandrysz. Mimo naszego dwubramkowego prowadzenia, miejscowi nie zamierzali tanio sprzedać skóry i cały czas próbowali odmienić losy meczu. Na szczęście ta sztuka im się nie udała, a w 82 minucie F. Michalak strzałem zza pola karnego umieścił piłkę w bramce gospodarzy i już było wiadomo, że nikt naszym chłopakom nie jest w stanie odebrać jakże cennego zwycięstwa.
Właściwie w całej drużynie trudno byłoby znaleźć tego dnia kogoś, kto zagrałby poniżej oczekiwań i osłabiał funkcjonowanie drużyny. Wszyscy zasługują na wielkie słowa uznania i pochwałę za trud i wysiłek włożony w to spotkanie oraz za charakter i pokaz siły całej drużyny. To były elementy, które pozwoliły osiągnąć zwycięstwo w rywalizacji z niezwykle wymagającym przeciwnikiem.
Wielkie brawa i gratulacje dla całego zespołu !
Do końca sezonu pozostało jeszcze 9 spotkań i aby myśleć o końcowym sukcesie trzeba będzie w każdym z nich zaprezentować taką jakość jak z Liderem. Jest to niewątpliwie trudne zadanie ale z pewnością możliwe do wykonania. Najbliższa okazja do potwierdzenia swoich umiejętności nadarzy się już 1 maja o godz. 14.00, kiedy to gościć będziemy drużynę Lotnika Poznań. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy do wsparcia swoją obecnością na trybunach naszych młodych piłkarzy.
Z Liderem zagrali: M. Janczar, S. Budnik ( 46’ I. Motyl ), K. Kaźmierczak, K. Michalak, M. Pogonowski, F. Michalak ( 85’ H. Walerjańczyk ), O. Matoszko ( 60’ M. Łoniewski ), P. Mandrysz, W. Pinczak, K. Cyka, F. Kaczmarek ( 46’ M. Rosiak ).
Najnowsze aktualności
-
Z niedzielę zespół orlików młodszych wziął udział w halowym turnieju Progres Cup w Stęszewie. Poloniści spisali się doskonale i wygrali całe zawody! Nasza drużyna rozpoczęła od porażki w pierwszym meczu, ale w kolejnych pojedynkach nie dali szans rywalom i sięgnęła po puchar. Najlepszym bramkarzem turnieju wybrany został Piotr Zys!
-
W niedzielę na średzkim boisku hokejowym zespół rocznika 2012 II zmierzył się w grze kontrolnej z drużyną juniorek Polonii. Do przerwy górą były dziewczyny, które szybko objęły prowadzenie za sprawą Martyny Nowaczyk, ale w drugiej połowie po bramkach Nikodema Mazurczaka i Franciszka Batyckiego zespół młodzików wywalczył zwycięstwo 2:1.
-
Polonia Środa Wielkopolska zajęła 5.-8. miejsce w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski do lat 15 w futsalu! To ogromny sukces naszych młodych zawodników, którzy znaleźli się wśród ośmiu najlepszych drużyn futsalowych w Polsce! Od początku turnieju Poloniści spisywali się świetnie, a braku awansu do półfinału zdecydowały rzuty karne. Warto też dodać, że Filip Staszak zajął drugie miejsce w klasyfikacji strzelców. Gratulacje!