Nietypowo, bo w piątek 21 października juniorzy młodsi Polonii rozegrali swój kolejny ligowy mecz. Tym razem udali się do Leszna , aby tam ze swoją imienniczką zmierzyć się w meczu rewanżowym. W pierwszym spotkaniu  między tymi zespołami, w Środzie  ,nasi piłkarze pewnie wygrali  4 : 1,jednak teraz zapowiadało się na trudną przeprawę dla naszych zawodników.

Faktycznie tak było, a  ostateczne zwycięstwo naszego zespołu wymagało od wszystkich zawodników maksymalnego zaangażowania i walki do ostatniej minuty meczu. Choć cała drużyna zasługuje na wielkie słowa uznania to jednak szczególne słowa pochwały należą się Damianowi Słabikowskiemu , który miał udział przy wszystkich bramkach dla Polonii. Najpierw sam doprowadził do remisu bezbłędnie wykonując rzut karny, którego zresztą sam wypracował. Kilka minut po pierwszej bramce daje nam prowadzenie wykorzystując idealne prostopadłe podanie i  sytuację sam na sam z bramkarzem. Wreszcie na 5 minut przed końcem spotkania znowu faulowany był w polu karnym i daje nam kolejną ,,jedenastkę’’. Tym  razem pewnym egzekutorem okazał się Mateusz  Stolecki i dzięki temu nasi chłopacy przywieźli cenne trzy punkty z gorącego terenu.

Teraz czeka ich jeszcze trudniejsze zadanie do wykonania, bowiem w sobotę 29.10.2016 r. gościć będą drużynę z Szamocina, z którą na ich terenie przegrali 0 : 2. Zobaczymy czy  młodzi Poloniści podtrzymają dotychczasową formę i czy zrewanżują się rywalom za porażkę w pierwszym meczu.

W Lesznie zagrali: Ł. Spychała, K. Gołębiewski, F. Lesiński, P. Sokowicz, D. Puchalski, D. Słabikowski, M. Stolecki, M. Graczyk, K. Furmanek, F. Radek, T. Puchalski, B. Widera.