29.10.2018
Trzy punkty z Jarotą (2004)W sobotnie przedpołudnie grupa trampkarzy starszych udała się do Jarocina by rozegrać mecz z tamtejszym Jarotą w ramach 12 kolejki I ligi wojewódzkiej. Na ten mecz trener średzkiej drużyny nie mógł niestety skorzystać ze wszystkich zawodników, gdyż kontuzje oraz choroby wykluczyły aż 4 zawodników i tylko w 14 osób, poloniści wystąpili przeciwko gospodarzom.
Pamiętny mecz z pierwszej rundy z Jarotą, gdy Polonia do przerwy przegrywała 3:1, aby ostatecznie pokonać rywal 4:3. To był mecz pełen emocji do końcowego gwizdka. Tak też zapowiadało się w rewanżu, więc trener polonistów ostrzegał zawodników prosząc o rozwagę oraz koncentrację.
Od pierwszego gwizdka Jarota grał nisko na swojej połowie nie myśląc nawet o atakach na bramkę Polonii. Być może też dlatego że wszystkie próby były już kasowane na połowie boiska, co pokazywało że Polonia jest lepiej do tego meczu przygotowana, często po odbiorze piłki stwarzając sobie sytuacje w okolicy 20 metra, jednak wysoka i silna defensywa Jaroty, skutecznie broniła swojej bramki. Było tak do 34 minuty, gdy sprzed pola karnego oddał strzał Robert Rubach. Strzał był na tyle niewygodny dla bramkarza, gdyż wypuścił piłkę przed siebie a na to wbiegł Kamil Baranowski, który dobił futbolówkę tuz przy golkiperze. Tym samym na minutę przed końcem pierwszej części, Polonia objęła prowadzenie.
Po zmianie stron, gra wyglądała podobnie, Polonia prowadziła grę, a jarocińscy zawodnicy, nastawili się bardziej na kontrataki.
Wiele prób ataków średzkiej drużyny kończyło się na podniesionej chorągiewce bocznego sędziego, wskazującego pozycję spaloną. Jednak w 46 minucie sędzia główny wskazał na rzut karny po tym jak Maciej Kluska został brutalnie sfaulowany w polu karnym. Pewnym egzekutorem okazał się ponownie Kamil Baranowski, który podwyższył prowadzenie średzkiej drużyny.
Polonia przeważała, szukając trzeciej bramki i to właśnie wykorzystali piłkarze Jaroty, którzy w 56 minucie wyszli z kontrą i zdobyli bramkę kontaktową. Polonia prowadziła już tylko 2:1 i wtedy gospodarze poczuli chęci na bramkę wyrównującą i gra się zaostrzyła. Do ostatniego gwizdka poloniści bardziej skupili się już na bronieniu wyniku niż szukaniu kolejnej bramki, gdyż zawodnicy z Jaroty przeszli mocno do ofensywy.
Ostatecznie wynik nie uległ zmianie i Polonia pokonała Jarotę 2:1. Dzięki temu zwycięstwu, poloniści dopisali 3 pkt do dorobku i awansowali na 2 miejsce w tabeli.
Polonia wystąpiła w składzie: F. Łuczak, D. Baranowski, D. Boniecki, J. Szymczak, W. Stępień, P. Wyparło, R. Rubach, K. Baranowski, A. Krotofil, S. Wajszczuk, W. Pinczak, SZ. Ratajczak, J Lammel, M. Kluska
Najnowsze aktualności
-
21.08.2025
Porażka w Kaczorach (2012)
Od porażki rozpoczęła sezon ligowy 2025/2026 drużyna Polonii 2012. Zespół Bartosza Tomaszewskiego i Marcina Grabowskiego w Kaczorach przegrał 0:3 (0:2) z UKS APR Lampart Piła.
-
21.08.2025
Juniorzy wygrali z Kotwicą (2009)
Juniorzy Polonii z rocznika 2009 w środę pokonali 3:2 (1:1) Kotwicę Kórnik w zaległym spotkaniu 1. kolejki 1. ligi wojewódzkiej B1. Nasz zespół szybko objął prowadzenie, ale goście dość szybko doprowadzili do remisu, który utrzymywał się do 69. minuty. Wtedy Poloniści zadali dwa ciosy, na co Kotwica odpowiedziała tylko raz i ostatecznie mecz zakończył się jednobramkową wygraną Polonii, dla której bramki zdobyli Filip Staszak, Benjamin Wałuszko oraz Michał Deręgowski.
-
20.08.2025
Imponujący start juniorów (2010)
Imponująco sezon rozpoczął rocznik 2010, który został wzmocniony nowi zawodnikami - uczniami Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Środzie Wielkopolskiej. Pierwszy zespół pokonał 12:0 (2:0) Amber Kalisz, a bramki strzelali Łukasz Miszkiewicz - pięć, Kamil Jankowiak - trzy, Mateusz Fórmaniak - dwie, Nikodem Odwrot oraz Sviatoslav Melnykov. Drugi zespół także wywalczył komplet bez straty gola pokonując 4:0 (3:0) Victorię Września. Gole dla średzkiej drużyny strzelili Jan Głowala, Dawid Ebelewicz, Jakub Królak oraz zawodnik gospodarzy, który niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki tuż przed przerwą.
-
20.08.2025
Udany start w Zaniemyślu (2012)
Bardzo udanie rozpoczęła zmagania w 2. lidze okręgowej trampkarzy C2 drużyna Polonii 2012 II. Zespół prowadzony przez Kornela Ladrowskiego wygrał 8:1 (3:1) z Kłosem Zaniemyśl, a aż pięć bramek zdobył Karol Marciniak. Po jednym trafieniu dołożyli Adam Przybylski, Jakub Krzyszkowicz oraz Roger Mazur.
-
20.08.2025
Wyrwany komplet punktów (2011)
We wtorek Poloniści wydarli komplet punktów w starciu z Poznańską 13 II Poznań. Mecz zaczął się źle, bo już w 14. minucie nasz zespół przegrywał 0:2. Przed przerwą do remisu doprowadzili jednak Kuba Kucharski i Wojciech Śnitko. Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów, Poloniści zdobyli zwycięskiego gola. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry golkipera gości pokonał Marcel Łuczak, zapewniając Polonii cenne trzy punkty!
-
20.08.2025
Weekendowe transmisje
AŻ DWA spotkania zespołów Polonii Środa pokażemy na żywo na naszym kanale na You Tubie w najbliższy weekend. Nasz maraton transmisji zaczniemy w piątek 22 sierpnie o godzinie 19:00 spotkaniem Betclic III ligi w którym poloniści zmierzą się z Elaną Toruń. Z kolei w niedzielę 24 sierpnia o godzinie 15:00 pokażemy Wam spotkanie Orlen I ligi Kobiet pomiędzy Polonią Środa a Medykiem Konin.
Wszystkie spotkania oczywiście z komentarzem.
-
19.08.2025
Porażka z AP Oborniki (2013)
W poniedziałkowym meczu 3. kolejki 1. ligi wojewódzkiej D1 zespół Polonii 2013 przegrał 1:4 (0:1) z Akademią Piłkarską Oborniki. Gospodarze szybko objęli prowadzenie, a następnie długo utrzymywał się wynik jednobramkowy. W drugiej połowie AP Oborniki szybko zdobyła drugiego gola, na którego Poloniści odpowiedzieli. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy zapewnili sobie zwycięstwo.
-
19.08.2025
Nieudany początek (2014)
Polonia 2014 w piątek i niedzielę rozgrywała swoje pierwsze mecze w 1. lidze wojewódzkiej D2. Początek rozgrywek nie był udany dla podopiecznych Kamila Kudły i Łukasza Żeglenia, choć emocji nie brakowało. W pierwszym spotkaniu Poloniści przegrali 1:5 (0:3) z Mieszkiem Gniezno i to zdecydowanie nie był ich dzień... W niedzielę było zdecydowanie lepiej, ale zabrakło nieco szczęścia w tym pełnym dramaturgii meczu. Nasz zespół trzykrotnie prowadził, ale gości doprowadzali do wyrównania, następnie to Lech prowadził, ale w ostatniej minucie to nasz zespół doprowadził do remisu. Punktów jednak nie udało się zdobyć, bo chwilę po wznowieniu poznański zespół znów wyszedł na prowadzenie, a kilka chwil później ustalił wynik meczu i sędzia zakończył spotkanie.




























































