17.10.2023
Trzy punkty z GKS-emZespół rezerw Polonii Środa w kolejnym meczu ligowym mierzył się w Dopiewie z tamtejszym GKS-em.
Od początku spotkania mecz toczył się pod dyktando średzkiej ekipy. Średzianie stworzyli sobie pierwszą bardzo dobrą sytuację w 10 minucie, ale nie wykorzystał jej Kowalski. Chwilę później jednak ten sam zawodnik wykorzystał podanie od Wawrowskiego i poloniści objęli prowadzenie. Po bramce dalej stwarzaliśmy sobie sytuacje a swoje okazje do podwyższenia prowadzenia mieli Kluczyński i Wesołek, ale zabrakło skuteczności. Po przerwie przeciwnik ruszył się bardzo mocno do ataków, ale przetrzymaliśmy to. Na dodatek w 55 minucie strzeliliśmy bramkę na 2:0. Po podaniu Kluczyńskiego swoją sytuację wykorzystał Kaźmierczak który plasowanym uderzeniem z około 20 metrów pokonał bramkarza. Kilka minut później Wesołek otrzymał podanie od Wawrowskiego i będąc w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza gości. Przeciwnik zagrażał nam głównie ze stałych fragmentów gry i zdobył najpierw bramkę po wyrzucie z autu a następnie po rzucie rożnym. Ostatnie 20 minut były trudne ale wytrzymaliśmy i wygraliśmy 3:2 z czego jesteśmy bardzo zadowoleni.
Bramki dla Polonii Środa zdobyli: Kowalski (30`), Kaźmierczak (55`), Wesołek (59`).
Polonia II Środa wystąpiła w składzie: Perliński - Szymczak, Manicki, Gniewowski, Kaźmierczak, Kluczyński, Kowalski (64` Popis), Gamalczyk, Wawroski (69` Płonka), Pryimak, Wesołek (64` Pinczak).
Najnowsze aktualności
-
W drugiej grze kontrolnej podsumowującej grupowanie w Licheniu Starym zespół trampkarzy młodszych (rocznik 2010) wygrał 4:2 z Górnikiem Konin. Bramki strzelali Łukasz Miszkiewicz, Kamil Jankowiak i Jakub Przybylski, a raz zawodnik rywali trafił do własnej bramki. W zespole Marcina Łopusińskiego i Marcina Grabowskiego wystąpiło pięciu zawodników testowanych.
-
W drugim meczu kontrolnym podczas pobytu w Licheniu Starym zespół juniorów B2 rywalizował z drużyną SMS AP Reissa Ślesin złożoną z zawodników z Ukrainy. Do przerwy Poloniści prowadzili po golu Gabriela Baszczyńskiego, ale po przerwie goście odrobili straty i wyszli na prowadzenie. Ostatecznie nasz zespół zdołał jeszcze odwrócić wynik, a do siatki dwukrotnie trafił Piotr Kamiński.