20.05.2015
Trzy punkty z BrodnicyW środę 20 maja piłkarze średzkiej Polonii rozegrali kolejne spotkanie ligowe. Tym razem czekał ich daleki wyjazd do Brodnicy aby zmierzyć się tam z tamtejszą Spartą. Mimo braku kilku zawodników trener naszego zespołu zapowiadał walkę o trzy punkty.
Spotkanie toczyło się w bardzo trudnych warunkach przy intensywnie padającym deszczu. Mimo to nasz zespół od razu starał się zaskoczyć swoich rywali. W 9 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Damiana Buczmy zakotłowało się w polu karnym rwali ale próby strzału Łukasza Przybyłka i Jędrzeja Kujawy grzęzły w nogach obrońców Sparty. W 30 minucie sprzed pola karnego uderzał Łukasz Przybyłek ale piłka przeleciała minimalnie nad poprzeczką rywali. Dziewięć minut później gospodarze przeprowadzili najgroźniejszą swoją akcję w tym meczu. piłkę przed pola karne odgrywał Krzysztof Kretkowski a piłka po uderzeniu Satoki Yoneda trafiła w słupek średzkiej bramki i wyszła w pole gry. Jeszcze przed przerwą Mariusz Bekas zmuszony był do dokonania pierwszej zmiany w swoim zespole. z powodu kontuzji plac gry musiał opuścić Dawid Chąpiński a w jego miejsce pojawił się Michał Górzyński. Jednak do przerwy wynik nie uległ zmianie i po 45 minutach mamy bezbramkowy remis.
Po zmianie stron pierwsi groźnie zaatakowali rywal ale na nasze szczęście strzał z dystansu Dawida Siemko zmierzający w samo okienko fantastycznie broni Adrian Lis. Była to 48 minuta meczu. Kwadrans później z rzutu rożnego dośrodkowywał Łukasz Przybyłek. Piłka dotarła do Radosława Barabasza ale jego strzał głową broni bramkarz Sparty a do dobitki nie zdążył żaden z naszych graczy i obrońcy zażegnali niebezpieczeństwo. Wreszcie nadeszła 80 minuta. Polonia ponownie wykonywała rzut rożny. Do piłki podszedł Łukasz Przybyłek i w sobie tylko znany sposób pięknym strzałem pod poprzeczkę bezpośrednio z rzutu rożnego posłał piłkę do bramki rywali. Radość w szeregach Polonii była ogromna. Gospodarze rzucili się do odrabiania strat ale czasu mieli naprawdę niewiele a na przeciwko siebie dobrze tego dnia dysponowaną średzką defensywę. W 83 minucie powinno być 0:2. Krystian Pawlak idealnym podaniem obsłużył Michała Górzyńskiego ale strzał młodego snajpera Polonii sprzed pola karnego poszybował tuż nad poprzeczką bramki rywali. Mimo doliczonych 4 minut przez sędziego głównego Polonia utrzymała korzystny rezultat do końca i trzy punkty wróciły do Środy Wlkp.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Lis – P. Przybyłek, Pluciński, Barabasz, Buczma (60` Stańczyk), Lisek, Błaszak, Kujawa (78` K. Olczyk), Chąpiński (42` Górzyński), Ł. Przybyłek, Bartoszak (70` Pawlak).
Najnowsze aktualności
-
W sobotę 8 sierpnia 2009 roku zespół juniorów starszych przebywający na obozie w Sęlnie Krajeńskim rozegrał ostatni sparing przed zbliżającym się sezonem. Przeciwnikiem naszych graczy był zespół Sparty Złotów. Mecz odbył się na ładnym boisku w Zakrzewie (koło Złotowa). Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Polonistów 3:2 (1:0).