21.10.2017
Trzy punkty w SolcuW kolejnym meczu ligowym piłkarze Polonii Środa zagrali na wyjeździe w Solcu Kujawskim a ich rywalem była miejscowa Unia. W składzie naszego zespołu zabrakło na ten mecz kontuzjowanych Krystiana Pawlaka, Jakuba Solarka, Alaina Ngamayamy. Dało to szansę gry innym piłkarzom znajdującym się w kadrze zespołu.
Od samego początku spotkanie ułożyło się bardzo dobrze dla naszego zespołu. Już w 2 minucie z rzutu rożnego dośrodkowywał Damian Buczma. Z piłką w polu karnym minął się Radosław Barabasz, ale ta spadła wprost pod nogi Krzysztofa Bartoszaka który z bliska skierował ją do bramki. Po stracie gola gospodarze rzucili się do odrabiania strat. Polonia za to próbowała groźnie kontratakować. Gospodarze nie potrafili jednak przedrzeć się przez dobrze ustawiony średzki zespół. Za to poloniści z biegiem czasu zyskiwali coraz większą przewagę. Jednak nasz zespół nie potrafił tej przewagi udokumentować strzeleniem bramki. Rywale za to nastawili się na dośrodkowania z bocznych sektorów boiska ale wrzutki Kacprzaka, Ernesta czy Michalskiego padały łupem Oliwera Wienczatka. W 32 minucie z rzutu wolnego z boku boiska piłkę dośrodkowywał Łukasz Białożyt a największym sprytem w zamieszaniu w polu karnym wykazał się Igor Jurga który z bliska wepchnął piłkę do bramki rywali. Polonia próbowała iść za ciosem. W 35 minucie z kolejnego rzutu wolnego ponownie dośrodkowywał Łukasz Białożyt ale tym razem strzał Mateusza Molewskiego przeleciał nad poprzeczką. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i na przerwę oba zespoły schodziły przy dwubramkowym prowadzeniu Polonii.
Po zmianie stron oba zespoły dążyły do zdobycia bramek przez co spotkanie było bardzo otwarte i obfitujące w wiele ciekawych akcji. W 50 minucie groźnie na bramkę Polonii uderzał Kamil Nytko ale Oliwera Wienczatka uprzedził Radek Barabasz który głową wybił piłkę zmierzającą w kierunku naszej bramki. W dalszej części meczu na boisku pojawiło się sporo nerwowości i niedokładności. Żaden z zespołów nie potrafił dłużej utrzymać się przy piłce i poważniej zagrozić bramce rywali, a jak już doszło do jakichś sytuacji to pewnie w bramkarz spisywali się bramkarze obu zespołów. Ostatecznie kibice zgromadzeni na boisku w Solcu Kujawskim nie obejrzeli już więcej bramek i Polonia pokonała Unię 2:0.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Wienczatek – Borucki, Barabasz, Gwit, Otuszewski, Jurga, Białożyt (72` Pińczuk), Molewski (58` Roszak), Buczma (60` Gajda), Rybak, Bartoszak (77` Łopatka).
Unia Solec Kujawski wystąpiła w składzie: Skibiński – Kaczkowski, Płachtyr, Nytko (57` Born), Ernest (68` Chyrek), Śmietanki, Poczwardowski, Michalski, Kacprzak (88` Moranowski), Żurek, Czachorowski.
Żółte kartki: Płachtyr, Born - Rybak
Widzów: około 70 osób
Najnowsze aktualności
-
30.10.2009
Bolesław Spochacz razem ze średzką Polonią !
Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Bolesław Spochacz to kolejna firma, która postanowiła wspierać średzką piłkę.
-
28.10.2009
Historia średzkiej piłki cz. 2- lata 30- te
Przed tygodniem przedstawiliśmy Wam początki naszej Polonii sięgające 1919 roku. Ukazaliśmy pierwsze sukcesy piłkarzy, a także tworzenie się struktury organizacyjnej w latach 20-tych. W dzisiejszej części przedstawimy rywalizację największych średzkich drużyn i sukcesy średzkiej piłki w latach 30- tych.
-
31.10.2009
Walka o utrzymanie się w czołówce
Ostatnia ligowa kolejka bardzo wyrównała różnicę punktową dzielącą drużyny z czołówki tabeli. Przegrane Polonii w Luboniu, a także Leśnika w Komornikach spowodowały, że Nordenia awansowała na drugie miejsce, a pierwszą trójkę dzieli tylko jeden punkt.
-
25.10.2009
Trampkarze I wygrywają na zakończenie
Na swój ostatni mecz ligowy w tym roku Trampkarze I udali się do Gniezna. Pierwsze spotkanie między tymi drużynami zakończyło się pewnym zwycięstwem naszej drużyny 6:1, dlatego też nasi chłopcy jechali tam po pewne wydawałoby się 3 punkty.
-
26.10.2009
Podsumowanie XII kolejki
Ostatni weekend nie był najlepszy w wykonaniu naszej pierwszej drużyny. Mimo, że chłopacy nie zagrali najgorszego meczu musieli uznać wyższość Lubońskiego FC. Niestety proste i niewymuszone błędy w grze obronnej spowodowały, że poloniści wrócili do Środy bez punktów.