19.10.2021
Trzy punkty w Skokach (2009)Kolejny mecz ligowy mają za sobą zawodnicy pierwszego zespołu z rocznika 2009. Mecz na boisku w Łopuchowie został rozegrany w niedzielę 17 października o godzinie 10:00, a przeciwnikiem była drużyna LPFA Skoki.
Nasi zawodnicy słabo weszli w mecz i to przeciwnicy próbowali sobie tworzyć sytuacje bramkowe. Nasz zespół został zepchnięty do obrony na własnej połowie i zawodnicy nastawili się na grę z kontry. Mimo wyraźnej przewagi gospodarzy to nasz zespół w 10. minucie zdobył bramkę, a jej autorem był Antek Łukaszewski. Przez całą pierwszą połowę drużyna ze Skok miała znaczącą przewagę oddając kilka groźnych strzałów, lecz żaden z nich nie znalazł drogi do naszej bramki. Wynik do przerwy 1:0. Na początku drugiej połowy widoczna była przewaga naszego zespołu. Mecz stał się bardziej otwarty, ponieważ drużyna ze Skok dążyła do wyrównania. Nasz zespół próbował długo utrzymywać się przy piłce i konstruować akcje na bramkę przeciwnika. Dzięki takiej grze i utrzymywaniu piłki na połowie przeciwnika nasza drużyna miała kilka stałych fragmentów gry z groźnych odległości. Jednak dopiero ostatni z nich został zamieniony na bramkę. W 56. minucie meczu bezpośrednio z rzutu wolnego bramkę zdobyła Marysia Drzewiecka i ustaliła wynik spotkania na 2:0. Po bardzo wyrównanym meczu zwyciężamy i w trzecim meczu z rzędu nie tracimy bramki.
Bramki: 10' Antoni Łukaszewski i 56' Maria Drzewiecka
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Bartłomiej Wiczyński (BR), Arek Falgier, Dominik Falgier, Marcel Kuźniewski, Mikołaj Rauhut, Miłosz Gauza, Kacper Kucharski, Antek Staszak, Dawid Gołębiak, Antek Łukaszewski, Marysia Drzewiecka, Kamil Jankowiak
Najnowsze aktualności
-
09.04.2010
Powalczyli z Remesem w Opalenicy
W środę 7 kwietnia w ramach XX kolejki Wielkopolskiej Ligi juniorzy starsi naszego klubu rozegrali kolejny mecz. Tym razem Poloniści udali się do Opalenicy na spotkanie z Akademia Piłkarską Remes. Po bardzo ciekawym i dobrym meczu Polonia niestety uległa wyżej notowanemu rywali 3:1, remisując do przerwy 1:1.
