16.11.2019
Trzy punkty PoloniiW ostatnim w tym roku spotkaniu ligowym piłkarze Polonii Środa zmierzyli się na wyjeździe w Koszalinie z miejscową Gwardią. Dla obu zespołów spotkanie to było bardzo ważne w kontekście spokojnej zimy i umocnienia swojej pozycji w ligowej tabeli.
Spotkanie fantastycznie rozpoczęło się dla zespołu Polonii Środa. Już w 2 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Jakuba Wilka piłkę do własnej bramki kieruje Krystian Krauze i Polonia obejmuje prowadzenie. Szybko zdobyta bramka nieco uśpiła nasz zespół i mimo kolejnych okazji długimi fragmentami nie udawało się zaskoczyć bramkarza rywali. Na dodatek w 32 minucie w zmieszaniu pod naszą bramką z bliska Przemysława Frąckowiaka pokonuje Sebastian Ginter i mamy remis. Stracona bramka podziałała na polonistów jak płachta ba byka. Już cztery minuty później ponownie na prowadzenie Polonię wyprowadza Jędrzej Kujawa. Jeszcze przed przerwą na 3:1 dla Polonii bramkę po fantastycznej akcji zdobywa najlepszy strzelec naszego zespołu Adrian Szynka, ale słowa uznania w tej akcji należą się Oskarowi Kozłowskiemu który wręcz wyłożył piłkę Adrianowi jak na tacy a naszemu napastnikowi nie zostało nic innego jak skierować ją do bramki. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już mianie.
W drugiej części spotkania nie obejrzeliśmy już żadnych bramek a samo spotkanie nie zachwycało poziomem. Gwardia próbowała zdobyć kontaktowe trafienie ale dobrze grał nasz blok defensywny. Z kolei poloniści mieli problemy z przebiciem się przez defensywę rywali. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Polonii która dopisała do swojego konta kolejne trzy punkty.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Wujec, Kozłowski (89` Draszczyk), Henriquez (71` Ceglewski), Skrobosiński, Borucki, Kujawa, Wilk, Nowak (85` Chraplak), Żegleń (58` Górzyński), Szynka.
Gwardia Koszalin wystąpiła w składzie: Pędziwiatr – Bachleda, Piotrowski, Wojciechowski, Sulima, Ginter, Krauze, Maciąg, Silski, Kurs, Chać.
Bramki: 2` Kruaze (sam), 36` Kujawa, 42` Szynka – 32` Ginter
Żółte kartki: Henriquez, Borucki, Szynka – Maciąg, Piotrowski
Widzów: około 100 osób
Najnowsze aktualności
-
W piątek 21 września juniorzy młodsi rozegrali mecz w ramach 3 kolejki rozgrywek ligowych. Poloniści udali się na bardzo ważny mecz do lidera Kotwicy Kórnik. Spotkanie prowadzone pod dyktando Polonii zakończyło się wygraną naszej druzyny w stosunku 4:2 (3:0). Bramki dla zespołu prowadzonego przez trenera Roberta Halaburdę zdobyli: Jakub Kurasiński, Szymon Grzelak, Karol Kaźmierczak i Adrian Olczyk. Dzieki temu zwycięstwu Polonia objęła samodzielne prowadzenie w ligowej tabeli. Początek spotkania rozegranego w Kórniku na głównej płycie należał zdecydowanie do zespołu Polonii. Przewagę tą nasi zawodnicy udokumentowali już w 2 minucie zdobywając pierwszą bramką. Po rzucie rożnym wykonywanym przez Marcina Malusiaka zawodnicy Kórnika wybili piłkę przed pole karne, a tam na uderzenie zdecydował się Jakub Kurasiński, który trafił do siatki bramki gospodarzy. Poloniści nie zwalniali tempa byli przez cały okres zespołem zdecydowanie lepszym spychając przeciwnika do defensywy. W 18 minucie kolejna ładna akcja Polonii. Piłkę z lewej strony dorzuca w pole karne Krystian Olczyk do Macieja Polodego, który zgrywa ją przed pole a tam silnie uderza Szymon Grzelak, który wyprowadza Polonię na prowadzenie 2:0. W 35 minucie Marcin Malusiak wywalczył piłkę z prawej strony boiska, dograł ją do Krystiana Olczyka, który zauważył nadbiegającego Karola Kaźmierczaka i nasz obrońca uderzeniem z pola karnego po raz trzeci pokonuje bramkarza Kotwicy. Poloniści w tej części gry mieli jeszcze kilka szans, a najlepszą zmarnował Maciej Polody trafiając w poprzeczkę. Zawodnicy gospodarzy praktycznie nie zagrozili naszej bramce. W drugiej części gry grająca spokojnie już Polonia zdobyła kolejną bramkę w 53 minucie pop rzucie rożnym. Marcin Malusiak ponownie dobrze zagrał piłkę, do której dobiegł Adrian Olczyk i głową pokonał bramkarza. Chwilę później setki nie wykorzystał Maciej Polody, będąc oko w oko z bramkarzem trafił prosto w niego, a w 61 minucie Grzegorz Filipiak z 2 metrów nie trafił w światło bramki. Takie sytuacje zazwyczaj się mszczą i taki bieg wydarzeń miało to spotkanie. Minute później błąd w wyprowadzeniu piłki kończy się szybką kontrą Kotwicy i ich drugie uderzenie na bramkę kończy się zdobyciem kontaktowego gola. Gospodarze złapali wiatr w żagle lecz tylko na chwilę. Cały czas spotkanie było kontrolowane przez Polonię. W 70 doskonałe uderzenie z dystansu Grzegorza Filipiaka przechodzi minimalnie obok słupka. Kilka chwil później po dośrodkowaniu Adriana Olczyka Kacper Wartecki uderza głową lecz także obok słupka. W 76 minucie uderzenie z dystansu Szymona Grzelaka z najwyższym trudem broni bramkarz. Niestety w doliczonym czasie gry przytrafia się wpadka naszemu bramkarzowi, który za późno wyszedł przed pole karne i nie trafił w piłkę co skrzętnie wykorzystali zawodnicy Kotwicy zmniejszając wymiary porażki na 2:4. Zwycięstwo Polonii było jak najbardziej zasłużone, gdyż nasi zawodnicy byli zespołem lepszym , bardziej wybiegany i stwarzającym sobie wiele sytuacji podbramkowych. Wygrana ta dała także naszym zawodnikom fotel lidera, który do tej kolejki zajmowali gracze właśnie z Kórnika. Juniorzy młodsi wystąpili w składzie: Bartosz Kurasiak - Jakub Kurasiński - Paweł Burchacki (41` - Karol Witucki), Tomasz Kaźmierski (71` - Jedrzej Loga), Karol Kaźmierczak - Marcin Malusiak (55` - Klaudiusz Filipiak), Grzegorz Filipiak, Szymon Grzelak - Bartosz Nowak (41` - Adrian Olczyk), Krystian Olczyk (60` - Kacper Wartecki), Maciej Polody (64` - Artur Kaczmarek).