21.03.2022
Trzy bramki przeciwko Canarinhos (2006)W niedzielny poranek zawodnicy juniorów młodszych z rocznika 2006 na boisku przy szkole Rolniczej rozegrali ostatnią grę kontrolną przed startem nowej rundy z zespołem Canarinhos Skórzewo.
W pierwszej połowie optyczną przewagę posiadał nasz zespół jednak z powodu zbyt dużej niedokładności i nerwowości w rozegraniu ciężko było stworzyć sobie klarowną sytuację do zdobycia bramki. Swoje szanse mieli Kamil Mielcarek czy Kuba Wawroski, ale ich strzały były niestety niecelne. W tym fragmencie meczu natomiast bardzo groźne sytuacje miał zespół gości i tylko dzięki bardzo dobrej postawie w naszej bramce Macieja Nabiałka zespół Polonii zachował do przerwy czyste konto.
Po zmianie stron młodzi Poloniści zaczęli przeważać co raz bardziej i co najważniejsze dzięki szybszej i odważniejszej grze stwarzać dogodne sytuacje. Przy pierwszym trafieniu zawodnik ze Skórzewa po bardzo dobry dośrodkowaniu z rzutu wolnego Jakuba Łody skierował piłkę do własnej bramki. Kolejny gol to strzał z pola karnego Rafał Kozicy, który najlepiej odnalazł się w polu karny i z zimną krwią wykorzystał swoją sytuacje. Trzecia bramka natomiast to wykorzystana sytuacja sam na sam z bramkarzem przez Rafała Kapuścińskiego po podaniu Jeremiego Zaganiaczyka. Ostatecznie Polonia Środa wygrywa to spotkanie 3:0.
Cieszy wygrana na koniec okresu przygotowawczego, która pozwala pozytywnie patrzeć na start nowej rundy, którą już za tydzień w sobotę 26 marca nasz zespół zainauguruje na własnym boisku w spotkaniu z Poznańską 13 Poznań.
Polonia zagrała w składzie: Nabiałek – Manicki, Górski, Bartkowiak, Hładyszewski – Kruk, Pawlak, Biadała – Wyderkiewicz, Mielcarek, Wawroski
Na zmiany weszli: Kaczmarek, Dębowski, Fiołka, Krz. Bartkowiak, Zaganiaczyk, Kapuściński, Kozica, Łoda
Najnowsze aktualności
-
W poniedziałek 19 kwietnia zespół juniorów starszych udał się na kolejny mecz ligowy do Szamotuł. Spotkanie to miało sie odbyć w pierwotnym terminie w sobotę 17 kwietnia, jednak ze względu na Żałobę Narodową zostało przeniesione na ten nietypowy termin. Sredzianie mogli pokusić się o dobry wynik, jednak nie umieli wykorzystać gry w przewadze i niestety przegrali z MSP Szamotuły 2:1, prowadząc do przerwy 1:0.