12.03.2012
Trzecie miejsce w TrzemesznieW minioną sobotę żaki ze Środy udały się na turniej do dobrych znajomych z Trzemeszna. Oprócz Polonii w turnieju brały udział MKS Trzemeszno I, II, III, Huragan Pobiedziska, Pogoń Mogilno, KS Gniewko Gniezno 2003 i 2004, Chemik Bydgoszcz. Na turniej nie stawiła się drużyna Włókniarza Kalisz i podjęto decyzje iż rozgrywki odbędą się w systemie ligowym.
Pierwszy mecz Polonia zagrała z MKS Trzemeszno III i wygrała to spotkanie zasłużenie 1:0 bramkę strzelił K Cyka.
Drugie spotkanie to potyczka z Chemikiem Bydgoszcz. Spotkanie to układało się po myśli Polonistów lecz to Chemik strzelił dwie pierwsze bramki. Pierwszą bramkę Poloniści stracili po ładnej akcji przeciwnika, a druga bramka to niefortunny przypadek piłka wrzucona z autu w pole bramkowe odbija się od dobrze spisującego się średzkiego bramkarza i wpadła do bramki i jest 2:0, lecz chłopaki po tej stracie zdołali strzelić tylko jedna bramkę mino dobrej gry. Bramkę dla Polonii strzelił A. Krotofil. Jak się później okazało był to jedyny mecz Polonii przegrany i to ta porażka zadecydowała o ostatecznym wyniku w klasyfikacji końcowej.
Trzeci spotkanie to KS Gniewko Gniezno 2003- Polonia. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, obie drużyny nie zdołały zdobyć bramki mimo dogodnych sytuacji.
Kolejne spotkanie żaki ze Środy rozegrały z Huraganem Pobiedziska i wygrali bez większych problemów 1:0 , strzelcem bramki był rewelacyjnie spisujący się K. Cyka
Piąta potyczka w turniej to kolej na MKS Trzemeszno I wynik to 0:0 mecz był wyrównanym zaciętym widowiskiem i żadna z drużyn mimo składnych akcji nie zdobyła bramki .
W następnym spotkaniu Polonia spotkała się KS Gniewko Gniezno 2004 . Było to kolejne wygrane przez Polonistów spotkanie 2:0 . Od początku to Środa dyktowała warunki gry i zasłużenie wygrała. Rewelacyjne spotkanie zagrali zdobywcy dwóch bramek K. Cyka i M. Kościelniak.
W siódmym spotkaniu przyszedł czas na Pogoń Mogilno które nie dało rady rewelacyjnie spisującej się Polonii na czele ze zdobywcami bramek A. Krotofilem i K. Cyką. Wynik końcowy to 2:1
Ostatnie spotkanie to MKS II Trzemeszno – Polonia, które żaki ze Środy również wygrały 1:0 strzeloną przez K. Cykę bramką, lecz wynik mógł być bardziej korzystny bo Polonia nie odpuszczała i przeprowadzała atak za atakiem lecz trafiali w słupek albo minimalnie obok bramki.
Turniej w Trzemesznie Polonia zakończyła na znakomitym trzecim miejscu na które solidnie zapracowali całym zespołem . Rewelacyjnie spisującego się zawodnika polonii K. Cyka wybrano najlepszym zawodnikiem turnieju a M. Kościelniaka nagrodzono za wyróżniającego się zawodnika drużyny. Polonia Środa zagrała w składzie K. Cyka , S Łopatka, M. Kościelniak, A. Krotofil, K, Kusik, J. Florczak, M. Dubiński, M. Dolata, K. Królikiewicz, K. Maćkowiak.
Najnowsze aktualności
-
Mimo walki i wyrównanego meczu nie udało się zdobyć punktów Polonii 2011 w starciu z Górnikiem Konin. Poloniści prowadzili do przerwy 2:1 po bramkach Adama Jankowskiego oraz Kuby Kucharskiego, ale tuż po przerwie Górnik wyrównał. Decydujące dwa gole padły w ostatnich pięciu minutach spotkania. Drugi zespół na własnym boisku przegrał 0:3 (0:2) z Avią Kamionki.
-
Polonia 2010 w sobotę pokonała Mieszko Gniezno w wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej C1. Nasz zespół dość szybko objął prowadzenie, które utrzymał do końca spotkania, chociaż gospodarze nie odpuszczali i w pewnym momencie zmniejszyli nawet straty z trzech bramek do jednej. Poloniści nie dali sobie jednak wyrwać punktów i ostatecznie wygrali przewagą dwóch goli.
-
Emocjonujące widowisko zapewnili kibicom zawodnicy Polonii 2008. Nasz zespół dopiero w końcówce spotkania wydarł trzy punkty drużynie UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Gabriel Baszczyński. W piątek z kolei drugi mecz rozegrał łączony zespół Polonii 2008/2009 II w 1. lidze okręgowej. Tym razem Poloniści ulegli Lechicie Kłecko 3:5 (2:2).
-
W niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.