23.09.2012
Trzeci mecz i trzecie zwycięstwo trampkarzyZespół trampkarzy Poloniii Środa wygrał zasłużenie sobotnie spotkanie z drużyną Jaroty Jarocin.
Pierwsza część spotkania była bardzo wyrównana i wynik 1:1 do przerwy odzwierciedlał przebieg wydarzeń na boisku. Nasz zespół uzyskał bramkę z rzutu karnego, podyktowanego za zagranie ręką. Wykonawcą był Jędrzej Kujawa. Wyrównanie goście zdobyli po błędzie naszego obrońcy, który zamiast podać piłkę do własnego bramkarza, podał piłkę pod nogi napastnika Jaroty, który nie zmarnował prezentu i zdobył wyrównującego gola. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
Po zmianie stron inicjatywę w polu przejęli nasi chłopcy, którzy raz po raz stwarzali sobie sytuacje strzeleckie. Swoje okazje mieli wszyscy nasi napastnicy, jednak ich strzały były minimalnie niecelne. Bramkę na 2:1 Polonia zdobyła po rzucie rożnym , a na listę strzelców ponownie wpisał się Jędrzej Kujawa. Trzecią bramkę zdobył Michał Górzyński po solowej akcji w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości. Gdy wydawało się, że mecz jest już rozstrzygnięty, goście po jednym z nielicznych ataków, które przeprowadzili w drugiej połowie, zagrali piłkę w nasze pole karne, a tam przypadkowo ręką dotknął ją nasz obrońca i sędzia słusznie podyktował rzut karny, pewnie wykorzystany przez drużynę Jaroty. Do końcowego gwizdka sędziego wynik meczu nie uległ już zmianie i zakończył się zwycięstwem 3:2 dla drużyny KS Polonia Środa Wlkp.
W dzisiejszym spotkaniu Polonia wystąpiła w następującym składzie: bramkarze- Dawid Machajewski, Dawid Włodarczak obrońcy- Adam Cichoń, Bartosz Wolski, Piotr Skrobosiński, Krzysztof Kaźmierczak, Jakub Chmielewski, pomocnicy- Szymon Chudy, Jędrzej Kujawa, Rafał Kościelniak, Mikołaj Janicki, Szymon Puzicki i Wojciech Leporowski, napastnicy- Jakub Malusiak, Michał Górzyński, Marcin Typański, Maciej Jóźwiak i Mikołaj Zys.
Najnowsze aktualności
-
W drugim tej zimy spotkaniu towarzyskim piłkarze Polonii Środa na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Popowie mierzyli się z drugim zespołem Lecha Poznań. Lechici są już na półmetku przygotowań do startu rundy wiosennej więc zanosiło się na trudną przeprawę dla będącego na innym etapie przygotowań średzkiego zespołu. Dodatkowo poloniści w tym meczu musieli sobie radzić bez kontuzjowanych Damiana Buczmy, Andrii Pryimaka i Kievina Durueke.