03.04.2023
Trójmecz z Kłosem i Zawiszą (2012)W sobotnie popołudnie zawodnicy grupy drugiej Orlików Starszych udali się do Zaniemyśla by rywalizować z zespołami Kłosa Zaniemyśl i Zawiszy Dolsk w towarzyskim trójmeczu.
Podczas gier nasi zawodnicy realizowali założenia dotyczące gry budowania gry i finalizacji ataku. Założenia przed każdym meczem zostały zrealizowane przez co kibice zgromadzeni na zaniemyskim orliku mogli zobaczyć wiele składnych akcji oraz pięknych bramek. Poloniści rozpoczęli trójmecz od spotkania z Kłosem Zaniemyśl. Mimo wysoko grającego zespołu gospodarzy, nasi zawodnicy bardzo dobrze radzili sobie z grą od własnej bramki i odważnie oraz konsekwentnie rozgrywali w ten sposób akcje. W drugim meczu nasi piłkarze zagrali z Zawiszą Dolsk. Mimo bardzo krótkiej przerwy na odpoczynek, Młodzi Poloniści dali z siebie wszystko zdobywając kilka pięknych goli. Tych mogło być znacznie więcej, jednak strzały Polonii często obijały poprzeczkę i słupki lub minimalnie omijały bramkę rywala. Świetnie w bramce Polonii spisywali się tego dnia bramkarze, którzy wielokrotnie ratowali zespół od straty gola swoimi świetnymi paradami.
Polonię reprezentowali: Patryk Czubaj, Antek Przybyła, Kiril Grinev, Jan Pawlak, Kiril Bezsmertnyj, Timur Tsarenko, Kazik Nowacki, Maks Regulski, Gabriel Banaszak, Mikołaj Sip
Najnowsze aktualności
-
08.09.2009
III runda Pucharu Polski
Rusza trzecia runda Pucharu Polski na szczeblu okręgu. Do rozgrywek dołączają już drużyny z klasy okręgowej, z którymi mierzyliśmy się w zeszłym sezonie.
-
07.09.2009
Pierwszy oficjalny mecz orlików
W niedzielę 06.09.2009 o godz. 10.00 w Gnieźnie swój pierwszy ligowy mecz w życiu rozegrali nasi najmłodsi piłkarze. Chłopcy urodzenie w latach 2000/ 2001 spisali się doskonale pokonując swoich rówieśników z Mieszka Gniezno 3:0.
-
07.09.2009
Miłe złego początki
W sobotę 5 września zespół juniorów starszych podejmował na własnym boisku drużynę Akademii – Remes Opalenica. Mimo dobrej pierwszej połowy w wykonaniu naszego zespołu, który przegrywał 2:1, mecz zakończył się wysoką porażką 9:2.