03.04.2011
Trampkarze rozpoczeli w Dalewie
W dniu 3 kwietnia na wyjeździe w Dalewie, trampkarze Polonii zainaugurowali rundę wiosenną. Po bardzo kuriozalnym i niezrozumiałym w decyzje sędziego próbnego, Polonia uległa gospodarzom 1-2 (1-0). Podczas spotkania było wiele kontrowersji i zmian decyzji sędziego włącznie z odwołaniem uznanej bramki.
Początek meczu nie układał się dobrze trampkarzom ze Środy. Piłka często lądowała na aucie a grę prowadzili piłkarze Adalbertusa. Dopiero w 15 minucie po składnej akcji i podaniu Wojtka Dolaty do Szymona Grzelaka, można było zobaczyć ładny strzał z przewrotki na bramkę miejscowych. Po minucie piłkę wrzuconą z prawej strony boiska główką skierował do siatki Karol Kaźmierczak i dał prowadzenie Polonii 1-0. W 18 minucie mocny i precyzyjny strzał Bartka Nowaka zatrzymał się na poprzeczce. Na sześć minut przed końcem groźny strzał Wojtka łapie bramkarz gospodarzy.
Po zmianie stron dał o sobie znać sędzia próbny, który często gubiąc się, popełniał błędy. Już po pięciu minutach napastnik z Dalewa przewraca się w polu karnym wraz z obrońcą a arbiter dyktuje jedenastkę, którą na gola zamieniają miejscowi i jest 1-1. Ogromny błąd sędziego w kolejnej akcji, pewnie wypatrzył wynik spotkania. Biegnącego na bramkę naszego napastnika tuż przed polem karnym fauluje bramkarz miejscowych, po czym zamiast korzyści (ponieważ drugi nasz napastnik przyjął piłkę i chciał strzelić do pustej już bramki), sędzia gwiżdże i cofa akcję na rzut wolny. Bramkarz zamiast czerwonej kartki lub kary minutowej nic nie otrzymał a pika z rzutu wolnego po odbiciu od obrońcy z muru wylądowała na rzucie rożnym. W kolejnej akcji po wrzutce z rożnego, piłka odbijając się od Wojtka Dolaty wylądowała w siatce a sędzia odgwizdał uznanie gola a piłkę na środku boiska ustawili gospodarze. Ku zdziwieniu średzian nagle arbiter pobiegł do kibiców, po czym wrócił na boisko i uznał, że gola nie było i miejscowi zaczną od pośredniego za „spalonego”. Gdy emocje opadły w 20 minucie ponownie Karol Kaźmierczak pobiegł lewą stroną i strzelił obok interweniującego golkipera, lecz piłka ku niezadowoleniu przyjezdnych odbiła się od słupka i wylądowała na aucie bramkowym. Na domiar złego dla Polonii, gospodarze w 33 minucie przeprowadzili skuteczną kontrę, po której strzelili zwycięskiego gola, przy biernej postawie obrońców ze Środy.
Skład Polonii: Bartek Kurasiak, Mateusz Lipiecki, Mateusz Juskowiak, Michał Szkudlarek, Kacper Wartecki, Jakub Kurasiński, Klaudiusz Filipiak, Bartek Nowak, Karol Kaźmierczak, Wojtek Dolata, Szymon Grzelak. Po zmianach: Adrian Bolewicz, Artur Kaczmarek, Marcin Tomaszewski, Marcin Stawiak.
Najnowsze aktualności
-
Na weekend zespół juniorek zaplanowane miał dwa mecze ligowe - w rozgrywkach trampkarzy C2 oraz w lidze juniorek. Ze względu na wagę spotkania ligi wojewódzkiej juniorek w meczu 3. ligi okręgowej C2 drużynę wsparli chłopcy z zespołu 2010 II, lecz nie przełożyło się to na dobry wynik, a Polonia wysoko przegrała z Clescevią.
W niedzielę Polonistki rozegrały mecz z rywalkami w walce o awans do CLJ U-16 - Sparks Poznań. Choć gospodynie tego meczu nieco przeważały, to nasz zespół walczył tego dnia o każdy centymetr boiska. Ostatecznie mecz zakończył się minimalną porażką 1:2, a bramkę dla Polonii strzeliła Martyna Nowaczyk.
-
W środę 1 maja mecz ósmej kolejki ligi profesjonalnej B1 rozegrali juniorzy młodsi Polonii (rocznik 2008). Nasz zespół spisał się doskonale i nie dał szans KKS-owi 1925 Kalisz (rocznik 2007). Młodzi Poloniści wygrali 4:0 po dwóch bramkach Mikołaja Kowalskiego oraz po jednej Mikołaja Szymańskiego i Gabriela Baszczyńskiego. W sobotę natomiast swój mecz I ligi okręgowej rozegrał drugi zespół rocznika 2008/2009. Polonia wykazała się wysoką skutecznością i wygrała 8:2 (4:1) wyjazdowe starcie z Avią Kamionki.
-
W 10. kolejce I ligi wojewódzkiej młodzików D2 zespół Polonii 2012 pokonał na Stadionie Średzkim Stal Pleszew 5:0 (4:0). Zgromadzeni na stadionie kibice mogli obejrzeć w środowy, słoneczny poranek jednostronny mecz. Młodzi zawodnicy ze Środy Wielkopolskiej mimo bardzo dużej przewagi "tylko" pięć razy trafili do bramki.