26.08.2013
Trampkarze najlepsi w Nowym TomyśluW sobotę 24 sierpnia nasi trampkarze udali się na turniej do Nowego Tomyśla. Oprócz Polonistów wystąpiły tam drużyny reprezentujące : Akademię Piłkarską Owińska, Sokół Pniewy i gospodarz zawodów – Nowotomyska Akademia Piłkarska.
Grano tam systemem każdy z każdym , 2 X 20 min. Nasi piłkarze spisali się tam znakomicie zdecydowanie wygrywając wszystkie mecze , a tym samym cały turniej. W swoim pierwszym meczu pokonali Sokoła Pniewy 5 : 0 po bramkach : M. Wujka, W. Łuczaka, B. Bartkowiaka i dwóch M. Chudego. W kolejnym meczu rozgromili zespół z Owińsk 9 : 1, a bramki zdobyli: M. Chudy-6, B. Bartkowiak-1, P. Sokowicz-1, F. Radek-1. W ostatnim meczu spotkali się z gospodarzami turnieju , których pokonali 5 : 2 po bramkach : K. Szymczaka -2 , M. Wujka , M. Chudego i B. Bartkowiaka. Dodatkowo M. Chudy został z 9 trafieniami w 3 meczach królem strzelców.
W poniedziałek 26 sierpnia czeka trampkarzy kolejny sparing tym razem z Orkanem Jarosławiec, a na zakończenie przygotowań do sezonu w sobotę 31 sierpnia zmierzą się z rówieśnikami z Żerkowa.
W Nowym Tomyślu zagrali: Ł. Spychała, J. Maliński, P. Sokowicz, F. Lesiński, P. Ratajczak, K. Grabowski, G. Małolepszy, W. Łuczak, B. Bartkowiak, M. Wujek, M. Chudy, M. Graczyk, Ł. Buczma, R. Szymczak, W. Dominiczak, M. Skibiński, F. Radek, K. Gołębiewski, B. Widera , K. Szymczak.
Najnowsze aktualności
-
Zespół orlików starszych Polonii Środa Wielkopolska (rocznik 2013) w miniony weekend wziął udział w silnie obsadzonym turnieju SBG Cup w Jarocinie. Nasz zespół zakwalifikował się do najlepszej ósemki, ale w drabince finałowej zabrakło nieco szczęścia i ostatecznie Polonia została sklasyfikowana na siódmym miejscu.
-
Zespół młodzików młodszych D2 występujący w II lidze okręgowej spędził sobotę i poniedziałek na ligowych potyczkach. W sobotę w hicie kolejki podopieczni Dominika Rogowskiego i Kornela Ladrowskiego po zaciętym boju wygrali 2:0 z Pogonią Książ Wielkopolski. W poniedziałek Poloniści wygrali 8:3 w zaległym wyjazdowym meczu z UKS Śrem. Nasz zespół prowadzi w ligowej tabeli z przewagą dwóch punktów nad Kłosem Zaniemyśl.
-
Zespół Polonii Środa 2012 w ten weekend pauzował w I lidze wojewódzkiej i z powodu wyjazdu rocznika 2013 na turniej SBG Cup zagrał w meczu I ligi okręgowej. Podopieczni Bartosza Tomaszewskiego i Miłosza Chojnackiego wygrali 2:0 (1:0) z Wartą Śrem po bramkach Bartłomieja Kaźmierczaka i Bartłomieja Krajewskiego. Polonia w rozgrywkach I ligi okręgowej młodzików młodszych plasuje się na 2. miejscu, za plecami Warty Poznań 2013.
-
Minionego weekendu do udanych nie zaliczy zespół dziewczyn. Polonistki zmagające się z dużą liczbą chorób przegrały oba weekendowe mecze. W sobotę zawodniczki dzielnie walczyły z Medykiem Konin, ale mimo dużej przewagi w posiadaniu piłki nie potrafiły udokumentować tego żadnym trafieniem i mecz zakończył się wynikiem 0:1. W niedzielę zespół w zaledwie 11-osobowym składzie rywalizował z LPFA Krzykosy. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości.
-
Dwa trudne mecze rozgrywały zespoły młodzików starszych Polonii w ostatnich dniach. Pierwsza drużyna na wyjeździe mierzyła się z wiceliderem rozgrywek - Poznańską 13 Poznań. Nasza drużyna szybko objęła prowadzenie, ale po przerwie gospodarze doprowadzili do remisu, który utrzymał się już do końcowego gwizdka.
Drugi zespół w II lidze okręgowej rywalizował z będącymi na 3. miejscu Zjednoczonymi Września. Mecz był ciekawym widowiskiem, w którym padło sześć bramek. Zjednoczeni szybko objęli prowadzenie, ale Poloniści potrafili odrobić stratę i wyjść na prowadzenie. Gospodarze jeszcze przed przerwą wyrównali, a tuż po przerwie wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do zakończenia meczu.
-
Dwa mecze w weekend rozgrali trampkarze młodsi Polonii Środa Wielkopolska prowadzeni przez Łukasza Żeglenia i Marcina Grabowskiego. W meczu I ligi wojewódzkiej nasza drużyna pokonała UKS Śrem aż 8:0, choć do przerwy się na to nie zanosiło, bo Polonia prowadziła jedną bramką.
W niedzielę w II lidze okręgowej Poloniści pewnie zwyciężyli Koziołka Poznań 6:1. W tym spotkaniu również bardzo długo nasi zawodnicy prowadzili tylko jedną bramką, a strzelanie na dobre rozkręciło się dopiero w ostatnim kwadransie gry.