01.06.2013
Trampkarze nadal niepokonaniHat-trick w wykonaniu Szymona Chudego i końcowy wynik meczu 3 :1 dla trampkarzy Polonii Środa Wlkp w spotkaniu przecikwko Clescevii Kleszczewo. Mecz rozegrano na rezerwowym boisku, ponieważ po ostatnich opadach tylko to boisko nadaje się do gry.
Mimo tak trudnych warunków nasi piłkarze poradzili sobie z zespołem Clescevii w sposób nie podlegający dyskusji. Szczególnie pierwsza połowa meczu to zdecydowana przewaga naszej drużyny i wypracowane dogodne sytuacje do zdobycia bramek. Prowadzenie uzyskaliśmy w 9 min meczu po bardzo dobrej akcji prawym skrzydłem Michała Górzyńskiego, który dograł piłkę wzdłuż bramki do Szymona Chudego a ten dopełnił tylko formalności. Druga bramka to piękne prostopadłe podanie Dawida Chąpinskiego do Szymona Chudego, który po raz drugi nie dał szans bramkarzowi gości. Kilka minut później Szymon mógł zdobyć swoją trzecią bramkę, jednak jego strzał głową, minimalnie minął światło bramki. Wyśmienitą sytuację do zdobycia bramki miał brat Szymona, Maciej Chudy, jednak nie trafił piłki głową, mając przed sobą pustą bramkę. Również dogodną sytuacje do zdobycia bramki miał Michał Górzyński, jednak jego strzał trafił w poprzeczkę. Do przerwy goście mieli jedną sytuację strzelecką, jednak na posterunku stał nasz bramkarz, który sparował piłkę na rzut rożny. Do przerwy wynik meczu 2:0 dla naszego zespołu. Po zmianie stron na listę strzelców znowu wpisał się Szymon Chudy, który zamknął akcję Michała Górzyńskiego i zdobył swoją trzecią w tym meczu bramkę. Druga połowa meczu przy parnej aurze trochę była słabsza, choć na brak sytuacji podbramkowych nie mogliśmy narzekać. Jedną bramkę zdobyli przeciwnicy, którzy wykorzystali niezdecydowanie naszego bramkarza i „wjechali” z piłką do naszej bramki. Kilka sytuacji strzeleckich miała nasza drużyna jednak bramkarz gości był dzisiaj bardzo dobrze dysponowany i nie pozwolił się więcej pokonać. Końcowy wynik meczu 3 : 1. W dzisiejszym meczu zagrali: Bartosz Wolski, Kaźmierczak Krzysztof, Zys Mikołaj, Piotr Skrobosiński, Maciej Jóźwiak, Rafał Kościelniak, Chąpinski Dawid, Eryk Kowalski, Marcin Typański, Szymon Chudy i Michał Górzyński. Na zmiany wchodzili: Mikołaj Janicki, Puzicki Szymon, Maciej Chudy, Wojciech Leporowski i Jakub Chmielewski. Obecny na meczu był także kontuzjowany Stasiu Kiel. Kolejne spotkanie Polonia zagra za tydzień na własnym stadionie z zespołem Orlika Miłosław.
Najnowsze aktualności
-
W tym tygodniu pokażemy Wam aż TRZY spotkania zespołów Polonii Środa na żywo na naszym kanale na You Tubie. Nasz maraton transmisji zaczniemy w czwartek spotkaniem IV ligi kobiet pomiędzy Polonią II Środa a Gromem Wolsztyn. W sobotę 7 września będziecie mogli zobaczyć mecz Betclic III ligi Polonia Środa – Zawisza Bydgoszcz. Nasz maraton transmisyjny zakończymy w niedzielę spotkaniem V ligi w którym drugi zespół podejmie Avię Kamionki.
Wszystkie spotkania oczywiście z komentarzem.
-
Prawdziwy festiwal strzelecki urządziła sobie Polonia 2013, która w meczu 1. ligi wojewódzkiej D2 wygrała 19:3 (7:1) z Lubońskim Klubem Sportowym. Warto jednak zaznaczyć, że to goście do bramki trafili jako pierwsi - później dominowała jednak Polonia. Najskuteczniejszym zawodnikiem naszej drużyny był Jakub Przybyłek, który bramkarza pokonał aż ośmiokrotnie.
-
Dwa ciekawe pojedynki ma za sobą Polonia 2012, bo w jej meczach padło w sumie 21 bramek i nie były to starcia jednostronne. Pierwsza drużyna w 1. lidze wojewódzkiej wygrała 10:5 (6:4) z Orkanem Chorzemin i choć to nasz zespół od początku prowadził to gospodarze nie poddawali się, odgryzając się kolejnymi trafieniami. Drugi zespół w 1. lidze okręgowej zremisował 3:3 (1:1) z Pogonią Książ Wielkopolski, a obie drużyny wymieniały się na prowadzeniu, najpierw prowadziła Polonia, potem Pogoń, znów Polonia, by ostatecznie mecz zakończył się remisem.
-
Nie był to udany weekend dla Polonii 2011, która przegrała oba swoje mecze. W sobotę Poloniści w Swarzędzu przegrali 1:8 (0:4) z miejsową Unią, a jedyną bramkę dla naszych zdobył Kacper Pauter. W niedzielę druga drużyna długo prowadziła z Mieszkiem Gniezno II, by 78. minucie stracić gola na 4:5, przez co nie udało się zdobyć choćby punktu.