29.09.2013
Trampkarze na szóstkęW sobotę 28 września trampkarze udali się do Orzechowa , aby tam rozegrać kolejny mecz ligowy. Od pierwszych minut inicjatywa należała do naszych piłkarzy, którzy cierpliwie dążyli do zdobycia bramki. Zaprezentowali kilka ciekawych akcji , długo utrzymywali się przy piłce i taki sposób gry szybko przyniósł im powodzenie. Do przerwy trzykrotnie umieścili piłkę w bramce gospodarzy , o uczynili to : M. Chudy 2 razy i B. Bartkowiak 1 raz. Zarówno w pierwszej , jak i w drugiej połowie Sparta ograniczała się tylko do sporadycznych kontrataków, które najczęściej ,, rozbijała ‘’ nasza obrona.
W drugiej części obraz gry nie zmienił się – nadal Polonia długimi fragmentami przebywała na połowie przeciwnika i co chwilę zagrażała ich bramce. Kilkakrotnie piłka lądowała na poprzeczce ich bramki albo udanie interweniował ich bramkarz. Mimo dzielnej postawy gospodarzy w obronie nasi zawodnicy ponownie- tak jak w pierwszej połowie – trzykrotnie pokonali bramkarza z Orzechowa . Znowu dwie bramki zdobył M. Chudy , a jedną B. Bartkowiak. Na tym popisy strzeleckie naszych piłkarzy się zakończyły mimo kilku jeszcze dogodnych sytuacji. Teraz należy przygotowywać się do kolejnego meczu, który rozegrany zostanie w sobotę 5 października o godz. 14.00 na naszym boisku. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy.
W Orzechowie zagrali: F. Górski, P. Ratajczak, F. Lesiński, P. Sokowicz, K. Szymczak, K. Gołębiewski, G. Małolepszy, B. Widera, B. Bartkowiak, W. Łuczak, M. Chudy, Ł. Spychała, B. Świderski, F. Radek, J. Maliński.
Najnowsze aktualności
-
W niedzielne popołudnie 30 maja na własnym boisku w Środzie Wlkp. zespół Polonii juniorów starszych podejmował drużynę Poznaniaka Poznań. Nasz rywal przyjechał na mecz zajmując 4 pozycję w tabeli. W pierwszej potyczce na jesień Poznaniacy pokonali Polonistów aż 6:3. Rywalizacja tych drużyn zawsze rozgrzewa publiczność i jest bardzo ciekawa. Tak samo było i tym razem, ale jednocześnie doszło do dużej niespodzianki iż Średzianie pokonali, rozgromili Poznaniaka aż 5:1, prowadząc do przerwy 3:0.