01.05.2011
Trampkarze na pierwszym miejscu
W słoneczną sobotę 30 kwietnia na odnowionym stadionie w Książu Wlkp., trampkarze Polonii zwyciężyli z niepokonaną dotąd drużyną Pogoni 2-0 (1-0). W poprzednim sezonie obie drużyny rywalizowały w grupie mistrzowskiej dlatego wiadomo było, że będzie to trudny mecz dla średzian, tym bardziej, że miejscowi byli liderem grupy z kompletem zwycięstw.
Te cenne zwycięstwo nie przyszło łatwo, dlatego średzianie w pełni skoncentrowali walczyli przez całe spotkanie. Lekką przewagę piłkarze Polonii mieli na początku spotkania i już w 5 minucie Maciej Polody dorzucił piłkę Karolowi Kaźmierczakowi, który strzelił wprost w bramkarza. Dwie minuty później Polonia objęła prowadzenie po błędzie bramkarza gospodarzy. Piłkę wypuszczoną z jego rąk przejął Szymon Grzelak i strzałem z kilku metrów umieścił futbolówkę w bramce miejscowych. W 20 minucie Karol Kaźmierczak miał doskonałą sytuację na strzelenie kolejnego gola dla Polonii, ale mijając bramkarza stracił kontakt nad piłką, którą przechwycił piłkarz Pogoni. Trzy minuty później Marcin Malusiak próbował zagrozić bramce gospodarzy, lecz jego strzał był mało precyzyjny. Po chwili zawodnicy z Książa mieli doskonałą sytuację na wyrównanie, ale bardzo dobrą interwencją popisał się nasz bramkarz-Bartek Borowiak, odbijając futbolówkę na rzut rożny. Po minucie Kuba Kurasiński znalazł się w doskonałej sytuacji w polu karnym Pogoni, ale jego mocny strzał wylądował na poprzeczce. Jeszcze przed przerwą, po jednym z rzutów rożnych główkował na bramkę Jasiu Janasik, ale strzał wylądował w rękawicach bramkarza gospodarzy. Od tego momentu gra się bardziej wyrównała, a miejscowi dążyli do wyrównania spotkania.
Po zmianie stron gra się nie zmieniała i to miejscowi częściej wrzucali piłkę w nasze pole karne, groźnie strzelając również z dystansu. Dopiero w 53 minucie Bartek Nowak zamyka składną akcję na prawym skrzydle, lecz jego strzał trafia prosto w bramkarza. W 62 minucie Polonia mogła zwiększyć prowadzenie po rzucie wolnym, lecz piłkę odbitą od bramkarza, Mateusz Juskowiak trafia w boczną siatkę. Po kilku minutach dobrą sytuację miał jeszcze Szymon Grzelak po podaniu od Macieja Polodego, lecz jej nie wykorzystał. W 72 minucie Wojtek Dolata po ładnym dryblingu został sfaulowany tuż przed polem karnym. Do piłki podszedł Szymon Grzelak, który strzałem w krótki róg ustalił wynik spotkania na 2-0 dla Polonii. Po tej bramce gospodarze całkowicie oddali pole gry, a trampkarze ze Środy marnowali kolejne okazje. Już w kolejnej akcji Maciej Polody uciekł na środku boiska obrońcom i w sytuacji sam na sam strzelił prosto w bramkarza. Po chwili Adrian Bolewicz nie wykorzystał klarownej akcji w polu karnym zawodników z Książa Wlkp. Podsumowując był to dobry mecz, najlepszych drużyn w grupie, który średzianie zasłużenie zwyciężyli. Bardzo dobrze w defensywie zagrali Jasiu Janasik, Paweł Burchacki i Bartek Borowiak oraz strzelec dwóch goli Szymon Grzelak i celnie podający Maciej Polody.
Polonia grała w składzie: Bartek Borowiak, Karol Witucki, Paweł Burchacki, Mateusz Juskowiak, Jasiu Janasik, Kuba Kurasiński, Maciej Polody, Karol Kaźmierczak, Bartek Nowak, Marcin Malusiak, Szymon Grzelak. Po zmianach: Wojtek Dolata, Adrian Bolewicz, Klaudiusz Filipiak, Artur Kaczmarek, Marcin Stawiak, Szymon Juskowiak.
Najnowsze aktualności
-
Polonia 2010 w sobotę pokonała Mieszko Gniezno w wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej C1. Nasz zespół dość szybko objął prowadzenie, które utrzymał do końca spotkania, chociaż gospodarze nie odpuszczali i w pewnym momencie zmniejszyli nawet straty z trzech bramek do jednej. Poloniści nie dali sobie jednak wyrwać punktów i ostatecznie wygrali przewagą dwóch goli.
-
Emocjonujące widowisko zapewnili kibicom zawodnicy Polonii 2008. Nasz zespół dopiero w końcówce spotkania wydarł trzy punkty drużynie UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Gabriel Baszczyński. W piątek z kolei drugi mecz rozegrał łączony zespół Polonii 2008/2009 II w 1. lidze okręgowej. Tym razem Poloniści ulegli Lechicie Kłecko 3:5 (2:2).
-
W niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.
-
W miniony weekend zespoły akademii rozgrały osiem z jedenastu zaplanowanych spotkań. Mimo trudnych warunków na boiskach część z nich udało sie rozegrać. Doskonałą formę potwierdzają nasi reprezentanci naszej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, czyli roczniki 2008-2010. Bliska wywiezienia punktu z Konina była Polonia 2011, ale trzy minuty przed końcem rywale przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.