24.03.2010
Trampkarze między sobą
W sobotę 20 marca na boisku w Zielnikach zespół trampkarzy Polonii rozegrał ważny dla drużyny i trenera sparing. Obecnie kadra liczy 31 piłkarzy, a ponieważ w lidze może grać jedenastu i siedmiu rezerwowych, dlatego aby móc ocenić dyspozycję poszczególnych piłkarzy podzielono ich na dwa zespoły: czerwonych i zielonych. Za tydzień zaczynają się rozgrywki w grupie mistrzowskiej, a drużyny takie jak Lech, Warta, Amica czy Dyskobolia robią wrażenie, dlatego wstępna selekcja i odpowiednia forma piłkarzy jest już niezbędna. Zespoły zagrały bardzo ofensywnie, a słabsza dyspozycja linii obrony dały wysoki wynik 9-3 dla czerwonych.
Po przerwie trener dokonał kilku zmian na poszczególnych pozycjach by mieć pełny obraz przydatności chłopców do drużyny. Dobrze funkcjonowała linia pomocy czerwonych, strzelając dziewięć goli. Na wyróżnienie zasługuje postawa Pawła Burchackiego będącego najpewniejszym zawodnikiem na boisku i skutecznie współgrającym z zespołem.
Widać było jakie błędy młodzi trampkarze popełniają, a trzeba je wyeliminować do soboty, gdzie Polonia o godz. 11.00 zagra o punkty z „Kopernikiem” Poznań.
Zespoły wystąpiły w składach:
Czerwoni: Wiktor Kasperski-Szymon Radek, Paweł Burchacki, Marcin Stawiak, Mateusz Juskowiak, Szymon Grzelak, Maciej Szelągiewicz, Bartek Nowak, Wojtek Dolata, Klaudiusz Filipiak.
Strzelcy: Wojtek-4, Klaudiusz-2, Szymon Grzelak-1, Bartek Nowak-2.
Zieloni: Grzegorz Stefanik- Mateusz Lipiecki, Szymon Juskowiak, Bartek Dudek, Mateusz Nyczak, Bartek Duszczak, Kuba Kurasiński, Kacper Wartecki, Adrian Bolewicz, Artur Kaczmarek.
Strzelcy: Artur-1, Kuba-1,Bartek Duszczak-1.
Najnowsze aktualności
-
W niedzielne popołudnie 30 maja na własnym boisku w Środzie Wlkp. zespół Polonii juniorów starszych podejmował drużynę Poznaniaka Poznań. Nasz rywal przyjechał na mecz zajmując 4 pozycję w tabeli. W pierwszej potyczce na jesień Poznaniacy pokonali Polonistów aż 6:3. Rywalizacja tych drużyn zawsze rozgrzewa publiczność i jest bardzo ciekawa. Tak samo było i tym razem, ale jednocześnie doszło do dużej niespodzianki iż Średzianie pokonali, rozgromili Poznaniaka aż 5:1, prowadząc do przerwy 3:0.