25.10.2009
Trampkarze I wygrywają na zakończenieNa swój ostatni mecz ligowy w tym roku Trampkarze I udali się do Gniezna. Pierwsze spotkanie między tymi drużynami zakończyło się pewnym zwycięstwem naszej drużyny 6:1, dlatego też nasi chłopcy jechali tam po pewne wydawałoby się 3 punkty.
Jednak rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Gospodarze postawili wysoko poprzeczkę- między innymi dzięki nowym zawodnikom w ich szererach. Zagrali oni zdecydowanie lepiej niż ich poprzednicy.
Przez całą pierwszą połowę średzianom udało się stworzyć jedną dogodną sytuację do zdobycia bramki, ale sytuacji sam na sam nie potrafił wykorzytał A. Olczyk. 2 rzuty wolne z dogodnej odległości także zakończyły się niepowodzeniem.
Na szczęście druga połowa wyglądała lepiej. Chłopacy częściej zagrażali bramce gospodarzy, potrafili dłużej utrzymać się przy piłce i cierpliwie czekać na błąd przeciwnika. Tę przewagę udało się potwierdzić w 53 minucie meczu. A. Olczyk zdecydował się wrzucić piłkę z prawej strony boiska na dalszy słupek, a tam J. Filipiak- doskonale zamykający akcję- nie pomylił się i pewnie pokonał bramkarza.
Wydawało się, że sytuacja jest pod, ale na 5 minut przed końcem, po błędzie obrony, gospodarzom udało wyrównać.
Nie podłamało to jednak naszych zawodników, którzy z jeszcze większym impetem ruszyli do ataków. Ich upór i wytrwałość zostały nagrodzone w ostatniej akcji meczu. M. Malusiak, w identyczny sposób jak przy pierwszej bramce, dośrodkował piłkę na lewy słupek bramki, a tam A. Olczyk z dużym poświęceniem podwyższył na 2:1w pełni rehabilitując się za niewykorzystaną 100 sytuację z pierwszej połowy.
Po tej bramce sędzia zakończył mecz i nasi trampkarze szczęśliwie, ale zasłużenie mogli wracać do domu z pęłną pulą punktów. Zatem Trampkarze I prowadzeni przez trenera Waldka Grześkowiaka miłym akcentem zakończyli rozgrywki, pokazując wiele ambicji i woli walki.
Skład: B. Borowiak B. Kurasiak K. Witucki P. Kudła J. Janasik J. Loga M. Malusiak B. Nowak G. Filipiak J. Filipiak M. Szkudlarek M. Polody A. Kaczmarek J. Kurasiński M. Nyczak A. Olczyk K. Olczyk
Najnowsze aktualności
-
11.10.2021
Gra wewnętrzna żaków (2014)
W sobotnie południe żak młodszy Polonii Środa rozgrywał grę wewnętrzna na Nowym Stadionie KS Polonia Środa Wielkopolska.
-
11.10.2021
Pierwsza porażka w sezonie (2007)
Zawodnicy Polonii Środa z rocznika 2007 w dziewiątej kolejce wojewódzkiej ligi C1 podejmowali na własnym boisku w niedzielne południe zespół APR Jarocin.
-
11.10.2021
Remis w Kępnie (2003/04)
W kolejnym spotkaniu ligowym piłkarze Polonii Środa mierzyli się na wyjeździe w Kępnie z tamtejszym zespołem Marcinków.
-
11.10.2021
Gry kontrolne żaków (2013)
W niedzielny poranek zawodnicy Polonii z rocznika 2013 rozegrali na płycie głównej Stadionu Średzkiego spotkania sparingowe. Najpierw na boiska wybiegli zawodnicy grupy 2, który rywalizowali z rówieśnikami z Warty Śrem. Mecz trwał 3x20 minut i rozgrywał się na dwóch boiskach jednocześnie. Zawodnicy pokazali się z bardzo dobrej strony i rozegrali bardzo dobre spotkania. W obu spotkaniach padło wiele bramek po akcjach indywidualnych, ale też zespołowych.
-
11.10.2021
Trzy punkty z Wągrowca (2010)
W niedzielę późnym popołudniem w Wągrowcu kolejny mecz ligowy rozgrywali młodzicy młodsi. Mecz zapowiadał się na trudny i wymagający i taki właśnie był.
-
11.10.2021
Siedem bramek Polonii (2009)
W sobotę 9 października swój kolejny mecz rozegrali młodzicy Polonii Środa czyli chłopcy z rocznika 2009.
-
11.10.2021
Pewna wygrana z UKS SMS Łódź
W sobotę o godzinie 12.00 na boisku przy ulicy Kosynierów piłkarki Polonii Środa podejmowały zawsze groźny zespół UKS SMS II Łódź. Z góry podopieczne Marka Gierałki wiedziały, że ten mecz będzie dla nich strasznie wymagający. Dotychczas nigdy z Łodzią nie udało im się wygrać.
-
11.10.2021
Kolejne trzy punkty rezerw
W sobotę 9 października rezerwy Polonii zmierzyły się na wyjeździe z bezpośrednim rywalem w tabeli – KS 1920 Mosina. Zapowiadało to zaciętą walkę ale właściwie od pierwszego gwizdka sędziego nasi piłkarze dominowali na boisku. Już w 4 minucie po znakomitej trójkowej akcji Stolecki - Kaźmierczak – Drame, ten ostatni precyzyjnym strzałem z 20 m pokonał bramkarza gospodarzy. Kolejne minuty pierwszej połowy upływały pod dyktando polonistów ale w tej części gry nie udało im się powiększyć prowadzenia.