21.09.2009
Trampkarze I lepsi od Mieszka GnieznoW sobotnie popołudnie trampkarze I podejmowali na własnym boisku Mieszka Gniezno. Po ostatnim- pechowym- remisie 1:1 z Liderem Swarzędz nasi zawodnicy pragnęli pokonać przeciwników i tym samym podbudować się psychicznie przed 4 wyjazdowymi meczami. Cały czas walczą o awans do grupy mistrzowskiej i każdy punkt jest bezcenny. Zadanie to udało się wykonać wzorowo. Pewnie i zasłużenie Poloniści wygrali 6:1.
Początek spotkania był w miarę wyrównany ale od 20 min. średzianie osiągnęli już zdecydowaną przewagę, którą w 24 min. udokumentował K. Olczyk pokonując bramkarza z bliskiej odległości. 5min. później wynika na 2:0 podwyższył G. Filipiak, który po indywidualnej akcji, płaskim strzałem pokonał bramkarza. Nasi przeciwnicy przez całe spotkanie mieli problemy z zawiązaniem składnej akcji, a w ostateczności na wysokości zadania stawali obrońcy wraz z bramkarzem.
II połowa rozpoczęła się od zdecydowanych ataków naszych zawodników. Na ich efekt nie trzeba było długo czekać. Naciskana obrona przeciwnika popełniała coraz więcej błędów, które nasi napastnicy bezlitośnie wykorzystali. Piłka jeszcze czterokrotnie lądowała w bramce gnieźnian. Łupem bramkowym podzielili się K. Olczyk, A. Olczyk-2, i M. Szkudlarek.
Gościom tylko raz udało się pokonać naszego bramkarza. Na nic więcej średzka drużyna nie pozwoliła. Nasi zawodnicy byli dzisiaj lepiej dysponowani i przy zachowaniu więcej zimnej krwi oraz koncentracji, wynik spotkania mógłby być jeszcze bardziej okazały.
Miejmy nadzieję, że w kolejnych meczach trampkarze zaprezentują się równie dobrze i udowodnią, że sa godnymi kandydatami do awansu.
Polonia wystąpiła w składzie:
B. Borowiak (B. Kurasiak)- J. Loga (M. Malusiak) K. Witucki P. Kudła J. Janasik (M. Nyczak)- J. Filipiak (A. Kaczmarek) G. Filipiak M. Polody B. Nowak K. Olczyk A. Olczyk (M. Szkudlarek).
Najnowsze aktualności
-
W środę 27 października juniorzy starsi rozegrali zaległe wyjazdowe spotkanie XII kolejki Wielkopolskiej Ligi. Przeciwnikiem Polonistów była druzyna Sparty Złotów. Daleka, całodniowa wyprawa okazała się bardzo szczęśliwa, gdyż nasi zawodnicy pewnie pokonali gospodarzy 3:1, po dwóch bramkach Jakuba Wiśniewskiego oraz jednej Piotra Leporowskiego.