05.04.2014
Ten remis boliTylko remisem zakończyło się spotkanie 22. kolejki III ligi pomiędzy Polonią Środa wielkopolska, a Unią Swarzędz. Poloniści na prowadzenie wyszli w 77. minucie po golu Michała Stańczyka. Wyrównał siedem minut później Marek Gołembowski.
Mecz od samego początku mógł podobać się kibicom. Oba zespoły chciały atakować, ale jednocześnie bały się utraty bramki. Jako pierwsi zaatakowali goście, ale uderzenie Mateusza Molewskiego było za mocne. Poloniści świetą okazję do zdobycia gola mieli dziesięć minut później. Po strzale Radosława Barabasza z rzutu wolnego, Łukasz Maćkowiak sparował futbolówkę do boku, co mógł wykorzystać Marcin Falgier, ale uderzył niecelnie. Kolejne zagrożenie nasz zespół stworzył także po stałym fragmencie gry w 19. minucie. Michał Stańczyk huknął w golkipera, a próbujący dobić futbolówkę przewrotką Dawid Lisek nie trafił w nią. Także z rzutu wolnego Adriana Lisa próbował pokonać Łukasz Lebioda, lecz jego atomowy strzał odbił się od średzkiego bramkarza, a piłka znalazła się ponownie w polu gry. Następnie z daleka uderzali Dominik Mucha oraz Adam Gajda, jednak obaj nie wycelowali w światło bramki. Polonistów od utraty gola uratowali Adrian Błaszak i Paweł Przybyłek. Pierwszy z nich świetnie interweniował wślizgiem przed polem karnym, a drugi w ostatniej chwili wybił piłkę obrońcy spod nóg. W końcówce pierwszej części gry przewagę osiągnęli przyjezdni i tak w 36. minucie Mateusz Molewski mając wolną drogę do bramki, hukną kilka centymetrów obok słupka. Na bramkę Polonii uderzali również Michał Stawiński i Mateusz Molewski. W samej końcówce wyjść na prowadzenie mogli za to poloniści. Nasi gracze wykonywali dwa rzuty wolne sprzed pola karnego, ale Radosław Barabasz i Damian Buczma strzelali nad poprzeczką.
W przerwie trener Czesław Owczarek dokonał jednej zmiany. Za Igora Jurgę wprowadził Krystiana Pawlak. Poloniści od pierwszych minut przejęli inicjatywę, ale nie potrafili oddać strzału. Spotkanie nabrało szybszego tempa w 62. minucie. Za otrzymanie drugiej żółtej kartki, a w konsekwencji czerwonej boisko opuścił Łukasz Lebioda. Już cztery minuty później stuprocentową okazje zmarnował Damian Buczma, uderzając piłkę tuz obok słupka. Po chwili przed golkiperem znalazł się Dominik Mucha, lecz w porę został uprzedzony przez interweniującego obrońcę. W 73. minucie Adriana Błaszaka zastąpił Mateusz Pluciński. Niedługo później końcami palców strzał Dominika Muchy na róg sparował Łukasz Maćkowiak. W 77. minucie kibice w końcu mieli powody dom radości. Mateusz Pluciński rozegrał piłkę do Jakuba Solarka, ten odegrał ją do Michała Stańczyka, który nie miał już problemów ze zdobyciem gola. Sześć minut później Michał Stańczyk mógł „zakończyć” mecz, ale mając piłkę na siódmym metrze hukną tylko w słupek. Na domiar złego rywale odpowiedzieli golem Marka Gołembowskiego. Szkoleniowiec Polonii dokonał jeszcze dwóch zmian wprowadzając na plac gry Marcina Duchałę i Przemysława Warota, ale wynik nie uległ już zmianie i mecz zakończył się podziałem punktów.
Polonia Środa - Unia Swarzędz 1:1 (0:0)
Stańczyk 77 - Gołembowski 84
Polonia: 27. Adrian Lis, 7. Paweł Przybyłek, 5. Radosław Barabasz, 4. Dawid Lisek, 26. Damian Buczma, 23. Marcin Falgier, 6. Adrian Błaszak, 20. Jakub Solarek, 14. Dominik Mucha, 77. Michał Stańczyk, 11. Igor Jurga
rezerwowi: 94. Dawid Nowak, 99. Szymon Grzelak, 17. Mateusz Pluciński, 9. Krystian Pawlak, 10. Marcin Duchała, 15. Przemysław Warot
Unia: 1. Łukasz Maćkowiak, 9. Krystian Antczak, 7. Adam Gajda, 16. Paweł Koralewski, 14. Łukasz Lebioda, 11. Paweł Noga, 4. Michał Stawiński, 6. Mateusz Świergiel, 13. Mateusz Molewski, 19. Tomasz Węcławek, 2. Konrad Zandrowicz
rezerwowi: 12. Łukasz Spychalski, 5. Piotr Ciesielski, 15. Marek Gołembowski, 3. Jakub Dohnal, 17. Tomasz Klepacz, 8. Mateusz Sobkowiak, 21. Mateusz Ziułkowski
Najnowsze aktualności
-
W tym tygodniu pokażemy Wam aż TRZY spotkania zespołów Polonii Środa na żywo na naszym kanale na You Tubie. Nasz maraton transmisji zaczniemy w czwartek spotkaniem IV ligi kobiet pomiędzy Polonią II Środa a Gromem Wolsztyn. W sobotę 7 września będziecie mogli zobaczyć mecz Betclic III ligi Polonia Środa – Zawisza Bydgoszcz. Nasz maraton transmisyjny zakończymy w niedzielę spotkaniem V ligi w którym drugi zespół podejmie Avię Kamionki.
Wszystkie spotkania oczywiście z komentarzem.
-
Prawdziwy festiwal strzelecki urządziła sobie Polonia 2013, która w meczu 1. ligi wojewódzkiej D2 wygrała 19:3 (7:1) z Lubońskim Klubem Sportowym. Warto jednak zaznaczyć, że to goście do bramki trafili jako pierwsi - później dominowała jednak Polonia. Najskuteczniejszym zawodnikiem naszej drużyny był Jakub Przybyłek, który bramkarza pokonał aż ośmiokrotnie.
-
Dwa ciekawe pojedynki ma za sobą Polonia 2012, bo w jej meczach padło w sumie 21 bramek i nie były to starcia jednostronne. Pierwsza drużyna w 1. lidze wojewódzkiej wygrała 10:5 (6:4) z Orkanem Chorzemin i choć to nasz zespół od początku prowadził to gospodarze nie poddawali się, odgryzając się kolejnymi trafieniami. Drugi zespół w 1. lidze okręgowej zremisował 3:3 (1:1) z Pogonią Książ Wielkopolski, a obie drużyny wymieniały się na prowadzeniu, najpierw prowadziła Polonia, potem Pogoń, znów Polonia, by ostatecznie mecz zakończył się remisem.
-
Nie był to udany weekend dla Polonii 2011, która przegrała oba swoje mecze. W sobotę Poloniści w Swarzędzu przegrali 1:8 (0:4) z miejsową Unią, a jedyną bramkę dla naszych zdobył Kacper Pauter. W niedzielę druga drużyna długo prowadziła z Mieszkiem Gniezno II, by 78. minucie stracić gola na 4:5, przez co nie udało się zdobyć choćby punktu.
-
Kolejny udany weekend ma za sobą Polonia 2010, która znów wygrała oba swoje mecze. Tym razem nasz zespół wygrał 7:0 (2:0) z Sucharami Suchy Las w 1. lidze wojewódzkiej, a zdobyciem czterech goli popisał się Kamil Jankowiak. Z kolei w meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali 11:0 (8:0) z Winogradami Poznań. W tym spotkaniu równie skuteczny był Jakub Przybylski.
-
Mecz Polonii 2008 do końca trzymał kibiców w napięciu, choć do 73. minuty wydawało się, że losy spotkania są rozstrzygnięte. Poloniści mieli już trzy bramki przewagi nad Górnikiem Konin, ale goście zdołali złapać kontakt, przez co ostatnie minuty były niezwykle nerwowe. Ostatecznie nasz zespół wygrał 3:2.