25.04.2018
Ten Puchar jest naszW środę 25 kwietnia piłkarze Polonii Środa zagrali w czwartym z rzędu finale okręgowego Pucharu Polski. Tym razem rywalem średzkiego zespołu czyli obrońcy trofeum był czwartoligowy Mieszko Gniezno, a spotkanie odbyło się w Gnieźnie.
Od samego początku oba zespoły grały dość nerwowo. Sporo było walki w środku pola, ale brakowało składnych akcji i tego na co czekają kibice czyli bramek. Pierwszą groźną akcję przeprowadzili gospodarze w 30 minucie. Bokiem boiska przedarł się Marcin Trojanowski a będąc pod linią końcową zagrał w pole karne do nieobstawionego Damiana Pawlaka. Ten uderza na bramkę ale tylko w sobie znany sposób tą piłkę na linii zatrzymuje Karol Szymański. Trzy minuty kolejną okazję mieli Mieszkowcy ale groźne uderzenie Gracjana Goździka sprzed pola karnego pewnie łapie Karol Szymański. W 39 minucie pod linią końcową o piłkę powalczył Igor Jurga. Średzki pomocnik po przejęciu futbolówki zagrał ją w pole karne do Krzysztofa Bartoszaka który strzałem głową pokonał bramkarza Mieszka i Polonia objęła prowadzenie. Jednobramkowej przewagi poloniści nie oddali już do końca pierwszej części gry.
Po zmianie stron to Polonia sprawiała lepsze wrażenie na boisku i groźniej atakowała. W 55 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Damiana Buczmy piłka spadła pod nogi Mateuszowi Molewskiemu ale jego uderzenie z około 5 metrów poszybowało wysoko nad poprzeczką bramki rywali. W 63 minucie meczu groźnie z rzutu wolnego uderzał Marcin Trojanowski ale piłkę końcami palców nad poprzeczką przeniósł Karol Szymański który tego dnia świetnie spisywał się między słupkami naszej bramki. W 70 minucie z dystansu uderzał Krzysztof Bartoszak. Piłka ugrzęzła w obrońcach Mieszka, ale nasz napastnik zdołał ją zagrać do Damiana Buczmy który zagrał ją do Krystiana Pawlaka a ten skierował do bramki Mieszka. Przy dwubramkowym prowadzeniu Polonii Mieszko rzucił się do odrabiania strat dzięki czemu nasz zespół miał kilka dogodnych sytuacji. Niestety strzały Damiana Buczmy, Mikołaja Łopatki czy Jakuba Solarka nie znalazły drogi do bramki. Ostatecznie Polonia pokonała Mieszka 2:0 i mogła świętować zdobycie czwartego z rzędu Pucharu Polski.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: 1. Szymański – 2. Gajda (90` 23. Kozłowski), 4. Ngamayama, 22. Skrobosiński, 25. Henriquez, 14.Jurga, 3. Buczma (88` 19. Rybak), 9. Pawlak (83` 5. Barabasz), 10. Roszak (85` 8. Białożyt), 11. Bartoszak (82` 16. Łopatka), 13. Molewski (75` 15. Solarek).
Mieszko Gniezno wystąpił w składzie: 1. Beśka – 2. Tomaszewski, 4. Steinke, 5. Burzyński (46` 9. Konieczny), 10. Pawlak, 11. Goździk, 13. Bartkowiak, 15. Radomski, 21. Trojanowski, 24. Brylewski, 26. Bzdęga.
Bramki: Bartoszak (39`), Pawlak (70`)
Żółte kartki: Bartkowiak, Trojanowski, Steinke, Konieczny – Pawlak, Roszak, Bartoszak, Gajda
Widzów: 600 osób
Najnowsze aktualności
-
W piątkowe popołudnie Żaki naszej Polonii wyjechały na bardzo ważny mecz do Otusza. Zespół Średzkiej Polonii podejmował gospodarza meczu Skrę Otusz a zarazem lidera tej grupy. Jednak punktów na koncie Skra miała tyle samo, co nasza Polonia, lecz miała lepszy bilans bramkowy. Zwycięzca tego pojedynku objąłby samotnie fotel lidera. W pierwszym meczu tych drużyn przypomnijmy po bardzo zaciętym pojedynku w Środzie padł remis 3-3. Zapowiadało się, zatem ciekawe widowisko.