09.08.2017
T. Dłużyk: Mamy mocny zespółZapraszamy na krótką rozmowę z trenerem Polonii Tomaszem Dłużykiem który opowiada o przygotowaniach do meczu z Jarotą, a także podsumowuje letnie okienko transferowe i okres przygotowawczy.
Trenerze już w sobotę pierwszy mecz z Jarotą Jarocin. Jesteście gotowi?
To się okaże w sobotę (śmiech). Miejmy nadzieję, że wszystko potoczy się po naszej myśli. Okres przygotowawczy przebiegał tak jak sobie zaplanowaliśmy bez żadnych ciężkich kontuzji i bez komplikacji. Ciężko pracowaliśmy i mam nadzieję, że to znajdzie odzwierciedlenie w wyniku w lidze.
Czy ma Pan już rozpracowanego rywala?
Jeszcze nie, aczkolwiek dużo na temat zespołu Jaroty wiemy i na pewno w sobotę będziemy gotowi, aby czymś ich w meczu ligowym zaskoczyć.
Czy ma Pan już w głowie skład na mecz?
W większości przypadków już wiem kto zagra w podstawowej jedenastce. Póki co mam dwa znaki zapytania mad którymi się zastanawiam. Wszyscy zawodnicy walczą o to, żeby w tym składzie się znaleźć i to mnie jako trenera cieszy.
Wszyscy zawodnicy są zdrowi i gotowi do gry w sobotnim meczu?
Odpukać, ale na ten moment nie mamy zawodników kontuzjowanych, wszyscy zawodnicy są gotowi do tego, żeby w sobotę wybiec na boisko, a na treningu każdy chce udowodnić, że to jemu miejsce w osiemnastce meczowej się należy.
Do zespołu dołączyło sporo nowych graczy. Czy zmieni się styl gry zespołu?
Myślę, że tak. Odeszli od nas zawodnicy, którzy długo w zespole Polonii przebywali. Ja jako trener w Polonii jestem stosunkowo niedługo. Trzeba pamiętać jednak że to nie jest tak że w ciągu tygodni czy dwóch pomysł na grę się wdraża i zespół zaczyna inaczej grać. Myślę, że jakość zawodników, którzy przyszli do nas teraz w tym okienku transferowym spowoduje, że będziemy grać inaczej. Ale jakie będą tego efekty to zobaczymy w lidze.
Czy jest Pan zadowolony z przeprowadzonych latem transferów?
Chcieliśmy zespół wzmocnić na tych pozycjach, na które zawodnicy przyszli może z wyjątkiem pozycji lewego obrońcy, aczkolwiek mamy na tyle uniwersalnych zawodników, że w tej chwili nie brakuje nam zawodnika na żadnej pozycji.
Kto może być zaskoczeniem w kadrze Polonii w zbliżającym się sezonie?
Ale in plus czy in minus (śmiech)
In plus oczywiście…
Mam nadzieję, że każdy z zawodników stanie na wyżynach swoich możliwości i będzie stanowił o dużej sile Polonii.
Jakie cele stawia Pan przed zespołem na rundę jesienną?
Tak jak wspominałem wcześniej moim planem i moim celem jest po rundzie jesiennej zajmować jak najwyższe miejsce w tabeli. Idealnie było by gdyby było to jedno z trzech pierwszych miejsc.
Jak Pan ocenia potencjał swojego zespołu na tle innych trzecioligowców?
W innych zespołach także doszło do sporych roszad i trudno mi w tej chwili odnieść się do tego jaka siła drzemie w naszych rywalach. Musimy poczekać aż odbędzie się kilka pierwszych kolejek ligowych, żeby odpowiedzieć na to pytanie.
Na koniec nie wypada nic innego jak zaprosić na mecz z Jarotą kibiców.
Tak zgadza się. Już teraz chcemy wszystkich kibiców zaprosić, aby w sobotę pojawili się na średzkim stadionie i swoim dopingiem pomogli Polonii dobrze rozpocząć ligowy sezon.
Najnowsze aktualności
-
11.08.2021
Rusza I liga kobiet
W sobotę 14 sierpnia o godzinie 15:00 na boisku przy ul. kosynierów w Środzie Wielkopolskiej odbędzie się mecz pierwszej kolejki I ligi kobiet pomiędzy Polonią Środa a Rolnikiem Biedrzychowice. Spotkanie to nie będzie łatwe, gościnie sobotniej potyczki to obecny spadkowicz z Ekstraligi „faworytem na pewno będzie spadkowicz z Ekstraligi, ale my jesteśmy nie obliczalną drużyną potrafiącą grać z trudnymi przeciwnikami, pokonywaliśmy zespoły z czołówki takie jak Tarnovię, Rekord Bielsko – Biała czy Stomilanki Olsztyn, jednak jest to pierwszy mecz i może być różnie „– zapowiada trener naszych dziewczyn Marek Gierałka.
-
09.08.2021
Ostre strzelanie kobiet
Kiedy kolejkę ligową rozpoczynali seniorzy Polonii Środa w tym samym czasie ostatnią grę kontrolną przed inauguracją I ligi kobiet grały także seniorki. Naszymi przeciwniczkami były dziewczyny KA 4 resPect Krobia.
-
07.08.2021
Falstart na inaugurację
W sobotę 7 sierpnia piłkarze Polonii Środa podejmowali na własnym boisku spadkowicza z drugiej ligi Błękitnych Stargard. Była to inauguracja sezonu 2021/22 na trzecioligowych boiskach i wszyscy liczyli że Polonia Środa jak przystało na jednego z faworytów rozstrzygnie to spotkanie na swoją korzyść.
-
04.08.2021
Polonia Środa poszukuje Dyrektora Stadionu
W związku z dynamicznym rozwojem KLUB SPORTOWY POLONIA
Środa Wielkopolska poszukuje osoby na stanowisko :
Dyrektor Centrum Sportu i Rekreacji Stadion Średzki/ Dyrektor Generalny Klubu
-
02.08.2021
Spadkowicz na początek sezonu
Już w najbliższą sobotę 7 sierpnia rozgrywki trzecioligowe sezonu 2021/22 rozpoczną piłkarze Polonii Środa. Rywalem naszego zespołu będzie spadkowicz z drugiej ligi – zespół Błękitnych Stargard. Zapowiadają się wielki piłkarskie emocje na które już teraz zapraszamy.
-
02.08.2021
Pewna wygrana kobiet
W sobotę 31 lipca o godzinie 14.00 w Środzie Wielkopolskiej piłkarki Polonii Środa rozegrały swoją kolejną grę kontrolną. Rywalkami naszego zespołu były dziewczyny z zespołu GSS Grodzisk Wielkopolski. Wspierane przez dosłownie „garstkę” kibiców bardzo zmotywowane chciałyśmy wykonać dobrą pracę i przez pełne 90 minut pokazać kawałek dobrej piłki nożnej.
-
02.08.2021
Remis w pierwszym meczu
Drużyna rezerw Polonii rozegrała w niedzielę 1 sierpnia pierwszy sparing w ramach przygotowań do nowego sezonu. Ich rywalem był zespół Orlika Miłosław , który w sezonie 2021/22 będzie grał w A klasie. Spadkowicz z okręgówki umiejętnie wykorzystał proste błędy naszej drużyny w rozegraniu piłki na własnej połowie boiska i po 15 minutach prowadził 2:0. Dwadzieścia minut potrzebowali poloniści, aby doprowadzić do remisu. Najpierw K. Cyka po bardzo ładnej akcji całego zespołu , płaskim strzałem z pola karnego pokonał bramkarza gości. Następnie w 36 minucie M. Stolecki bezbłędnie wykonał rzut karny podyktowany za faul na D. Słabikowskim i dzięki temu na przerwę oba zespoły schodziły z remisem. W 54 minucie sędzia podyktował drugi rzut karny dla Polonii – ponownie na D. Słabikowskim . Ponownie podszedł do niego M. Stolecki i drugi raz w tym meczu okazał się lepszy od bramkarza Orlika. Nie udało się jednak naszemu zespołowi utrzymać tego prowadzenia , bowiem kilka minut przed końcem spotkania sprezentowali kolejną bramkę rywalom.