10.11.2024
Sześć bramek ze SpartąW niedzielne przedpołudnie trzeci zespół seniorów Polonii Środa podejmował na własnym boisku Spartę Orzechowo. Dla polonistów było to ostatnie ligowe spotkanie rundy jesiennej i ostatni oficjalny mecz w 2024 roku.
Od samego początku to ekipa Łukasza Kaczałki wypracowała sobie przewagę na boisku i groźnie atakowała. Swoje sytuacje mieli Mateusz Rosiak, Maciej Bartkowiak czy Przemysław Koszel ale brakowało celnego wykończenia. Na pierwszą bramkę kibice zgromadzeni na stadionie musieli poczekać do 39 minuty. Wtedy to Jakub Płonka idealnym podaniem z głębi pola obsłużył Mateusza Rosiaka a ten dopełnił formalności pakując piłkę do bramki rywali. Cztery minuty później ponownie w roli głównej wystąpił Jakub Płonka który popisał się pięknym strzałem z rzutu wolnego z około 20 metrów umieścił piłkę w bramce rywali. Prowadzeniem 2:0 średzkiej ekipy zakończyła się pierwsza część spotkania.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli goście z Orzechowa którzy odważniej zaatakowali bramkę średzkiego zespołu. Ale sami nie ustrzegli się błędów w defensywie które skrzętnie wykorzystali poloniści. W 55 minucie Jakub Płonka wyłożył piłkę w polu karnym Mateuszowi Rosiakowi a ten z bliska pokonuje bramkarza Sparty i mamy 3:0. W 80 minucie kibice obejrzeli kolejne piękne trafienie polonistów. Z około 22 metrów w samo okienko uderzył Oskar Oboda a bramkarz Sparty po raz czwarty w tym meczu musiał sięgnąć do własnej bramki po piłkę. W 88 minucie koronkową akcję całego zespołu strzałem z bliska wykończył Mateusz Rosiak dla którego było to piąte trafienie w tym meczu i piłkarze Polonii Środa prowadzili już 5:0. Ale na tym ekipa Polonii Środa nie zamierzała poprzestawać. W 89 minucie z ostrego kąta na uderzenie zdecydował się Oskar Oboda i było 6:0. Takim wynikiem zakończyło się to spotkanie.
Polonia III Środa wystąpiła w składzie: Sienkiewicz (46` Perliński) – Oboda, Łosiński, Steblin, Cielewicz (46` Parus), Płonka (65` Trehub), Ratajczak, Rosiak, Bartkowiak (60` Idziaszek), Koszel (60` Popis), Hut (46` Bartczak).
Żółte kartki: Bartkowiak
Bramki: Rosiak (39`), (55`), (88`), Płonka (43`), Oboda (80`), (89`)
Najnowsze aktualności
-
W rozegranym wczoraj meczu 14. kolejki ligi wojewódzkiej D2 zespół Polonii Środa 2012 wygrał na Stadionie Średzkim 4:2 (2:0) z KKS-em 1925 Kalisz. W tym momencie nasz zespół ma już sześć punktów przewagi nad drugą Polonią 1912 Leszno, która rozegrała jedno spotkanie mniej. Naszej drużynie do rozegrania zostały cztery mecze.
-
Ku końcowi zbliżają się rozgrywki trzeciej ligi sezonu 2023/24. Do rozegrania zostały dwie kolejki. W tej przedostatniej poloniści po raz ostatni w tym sezonie zagrają na własnym boisku a ich rywalem będzie Sokół Kleczew. Obie ekipy w tym sezonie mierzyły się ze sobą dwa razy i dwukrotnie górą byli poloniści. Pojedynki obu ekip to już takie ligowe klasyki. Oba zespoły na trzecioligowym poziomie są nieprzerwanie od sezonu 2011/12. Wtedy to też spotkały się po raz pierwszy. Do tej pory w sumie w oficjalnych meczach czy to ligowych czy pucharowych na przestrzeni ostatnich dwunastu lat oba zespoły spotkały się ze sobą 26 razy.
-
Zespół juniorek rozegrał w weekend dwa spotkania, ale nie udało się w nich wywalczyć żadnego punktu. W lidze wojewódzkiej juniorek Polonistki przegrały 0:2 z prowadzącym w tabeli Sparks Poznań, natomiast w III lidze okręgowej C2 nasze piłkarki wsparte zawodnikami z Polonii 2010 II przegrały 1:4 z Przemysławem Poznań.
-
W sobotę kolejne wysokie zwycięstwo odniósł zespół młodzików młodszych Polonii (rocznik 2012). Tym razem Poloniści na boisku w Jarocinie wygrali aż 12:0 (2:0) z Jarotą Jarocin. Do przerwy gospodarze stawiali opór, ale druga połowa to prawdziwy festiwal strzelecki naszej drużyny. Na listę strzelców wpisało się aż sześciu zawodników Polonii.
-
Pierwsze w tej rundzie punkty straciła Polonia 2011, która po ciekawym meczu zremisowała 4:4 (3:3) z Lubońskim Klubem Sportowym. Mimo to nasz zespół zwiększył swoją przewagę nad wiceliderem, bo Warta Śrem przegrała z Pogonią Książ Wielkopolski. Dla Polonii po dwa gole zdobyli Jan Marciniak oraz Oskar Różewicz.