04.10.2021
Sześć bramek rezerwW siódmej kolejce Klasy Okręgowej rezerwy Polonii zmierzyły się na wyjeździe z Lotnikiem Poznań. W piękne sobotnie popołudnie, na znakomicie przygotowanym boisku, nasza młoda drużyna wsparta dwoma zawodnikami z pierwszego zespołu zaprezentowała się z bardzo dobrej strony. W 24 min. po dwójkowej akcji Brychlik – Kaźmierczak, ten drugi mając przed sobą pustą bramkę został powalony w polu karnym przez co sędzia podyktował rzut karny, a obrońcy Lotnika pokazał czerwoną kartkę. Pewnym egzekutorem tej 11 –tki okazał się M. Stolecki i od tego momentu poloniści objęli prowadzenie. W pozostałych do przerwy 20 minutach nasi zawodnicy stworzyli sobie kilka doskonałych okazji do zdobycia bramki ale niestety seryjnie je marnowali. Jak to często w takich meczach bywa te niewykorzystane sytuacje zemściły się w 45min, kiedy to po rzucie rożnym gospodarze niespodziewanie doprowadzili do remisu.
Druga połowa to już popis gry naszego zespołu, który z minuty na minutę coraz bardziej dominował na boisku. Umiejętnie wykorzystując przewagę liczebną, systematycznie punktowali rywala. Najpierw ,,wejście smoka zaliczył E. Radziejewski, który wszedł na boisko po przerwie, a w 49 min. pięknym strzałem pod poprzeczkę wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Pięć minut później J. Giełda pewnym uderzeniem podwyższa prowadzenie rezerw przypieczętowując w ten sposób swoją dobrą grę. W 73 min. swoją kropkę nad ,,i ‘’ postawił najlepszy tego dnia na boisku – P. Brychlik i Polonia prowadziła już 4 : 1. Trzy minuty później po pięknym prostopadłym podaniu od Brychlika w sytuacji sam na sam znalazł się S Budnik i po chwili poloniści prowadzili 5 :1. Autorem ostatniego trafienia dla Polonii został J. Kiel , który bezbłędnie wykonał rzut karny podyktowany za zagranie ręką przez przeciwnika. Gdy wydawało się, że takim wynikiem zakończy się to spotkanie, w ostatniej minucie meczu gospodarze zdobyli drugą bramkę i ponownie po uderzeniu z rzutu rożnego.
Wielkie słowa uznania należą się naszym młodym piłkarzom, którzy zwłaszcza w drugiej połowie pokazali jakość. Bardzo mądrze wykorzystali grę w przewadze, a przecież nie wszystkim - nawet lepszym zespołom - to się zawsze udaje.
Z Lotnikiem zagrali: M. Perliński, S. Budnik, J. Kiel, K. Maślanka, J. Szymczak ( 46’ E. Radziejewski ), I. Motyl ( 46’ H. Kaźmierczak ), F. Michalak ( 80’ J. Tomczak ), J. Giełda, M. Stolecki ( 80’ A. Scheffler ) , K. Kaźmierczak, P. Brychlik.
Najnowsze aktualności
-
Polonia 2011 w dziewiątym meczu I ligi okręgowej D1 odniosła dziewiąte zwycięstwo. W pojedynku na szczycie ligowej tabeli nasza drużyna wygrała 4:2 (2:2) z Wartą Śrem. Bramki dla Polonii strzelili Oskar Różewicz - dwie, Jan Jankowiak oraz Adam Jankowski. Drugi zespół przegrał 3:7 z Koziołkiem Poznań.
-
Wysokie zwycięstwo odniosła w sobotę Polonia 2010, która na Stadionie Średzkim wygrała 8:0 (4:0) z Polonią 1912 Leszno. Dwóch zawodników skompletowało tego dnia hat tricka - Kamil Jankowiak oraz Łukasz Miszkiewicz. Po jednej bramce dołożyli natomiast Sviatoslav Melnykov oraz Jakub Przybylski. Po 10. kolejce Polonia zajmuje 3. miejsce w tabeli.
-
Świetną passę kontynuuje Polonia 2009, która w sobotę na boisku w Baranowie wygrała 3:1 (2:0) z UKS AP Reissa Poznań. Dla podopiecznych Jakuba Budycha i Mateusza Zawalskiego był to ósmy z rzędu mecz bez porażki. Nasz zespół w ligowej tabeli przesunął się już na 3. miejsce i traci tylko jeden punkt do drugiej Unii Swarzędz.
-
Od czwartku do niedzieli zespoły naszej akademii rozegrały jedenaście meczów ligowych, ponadto trzy młodsze grupy zagrały w turniejach rozgrywek bezwynikowych. Szczególnie udana była sobota, kiedy to Poloniści wygrali cztery z pięciu meczów. Zwycięstwa odniosły wszystkie drużyny, które w przyszły sezonie będą nas reprezentować w ligach profesjonalnych, tj. Polonia 2008, Polonia 2009, Polonia 2010 oraz Polonia 2011. W niedzielę natomiast kolejny raz wysoko wygrała Polonia 2012, tym razem pokonując 11:0 zespół Obry 1912 Kościan.
-
W niedzielne południe zespół rezerw Polonii Środa mierzył się na własnym boisku z GKS Dopiewo. Kiedyś pojedynki obu zespołów owiane były legendą i towarzyszyły im spore emocje. Było to w czasach kiedy obie ekipy walczyły o awans do III ligi. Dziś GKS Dopiewo broni się przed spadkiem z V ligi i to rezerwy Polonii Środa były zdecydowanym faworytem tego starcia.