21.01.2023
Sześć bramek rezerw LechaW drugim tej zimy spotkaniu towarzyskim piłkarze Polonii Środa na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Popowie mierzyli się z drugim zespołem Lecha Poznań. Lechici są już na półmetku przygotowań do startu rundy wiosennej więc zanosiło się na trudną przeprawę dla będącego na innym etapie przygotowań średzkiego zespołu. Dodatkowo poloniści w tym meczu musieli sobie radzić bez kontuzjowanych Damiana Buczmy, Andrii Pryimaka i Kievina Durueke.
Już w drugiej minucie średzki zespól mógł objąć prowadzenie. Krystian Pawlak idealnie zagrał do wbiegającego w pole karne Michała Walczaka ale jego strzał padł łupem bramkarza Lecha. W odpowiedzi na tą akcję naszego zespołu lechici przeprowadzili szybki atak po którym uderzenie z dystansu jednego z zawodników Lecha paruje jeszcze Mateusz Janczar ale wobec dobitki nadbiegającego kolejnego lechity Krystiana Sanockiego był już bezradny. Mimo starań polonistów Lech zepchnął nasz zespół do defensywy i cały czas groźnie atakował. Poloniści próbowali kontratakować ale lechici mądrze się bronili. W samej końcówce pierwszej części spotkania Lech wyprowadził jeszcze jedną akcję po której podwyższył swoje prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Mateusz Wójcik. Dwubramkowym prowadzeniem Lecha zakończyła się pierwsza część spotkania.
Po zmianie stron tradycyjnie na boisku po stronie Polonii Środa pojawiła się inna jedenastka, a spotkanie nieco się wyrównało. W 56 lechici przeprowadzili jednak kolejną akcję po której pikę do pustej już średzkiej bramki skierował Łukasz Spławski. Nie minęło siedem minut a lechici prowadzili już różnicą czterech bramek. Tym razem ładnym uderzeniem z około 14 metrów popisał się Ksawery Kukułka. Lechici rozpędzali się z minuty na minutę i już w 70 minucie prowadzili 5:0. Tym razem Kacpra Rybarczyka pokonał Mateusz Wójcik. W 80 minucie we własnym polu karnym ręką zagrał jeden z zawodników Polonii Środa i sędzia podyktował jedenastkę do rywali. Do piłki podszedł Filip Wilak i pewnym strzałem pokonał Kacpra Rybarczyka. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie.
Polonia Środa w pierwszej połowie wystąpiła w składzie: Janczar – Wujec, Milachowski, Szymczak, Walczak, Mamedov, Janoś, Cyka, Bartkowiak, Gniewowski, Pawlak.
Polonia Środa w drugiej połowie wystąpiła w składzie: Rybarczyk – Łasocha, Maślanka, Skrobosińśki, Kluczyński, Nowak, Witkowski, Giełda, Kaczmarek, Prałat, Drame.
Bramki: Sanocki (5`), Wójcik (42`), Spławski (56`), Kukułka (63`), Wójcik (70`), Wilak (80`) (k)
Najnowsze aktualności
-
Świetny start rozgrywek ligi wojewódzkiej zaliczyli młodzicy młodsi Polonii (rocznik 2012). Nasz zespół na wyjeździe pokonał Stal Pleszew aż 11:0 (3:0), a na listę strzelców wpisało się pięciu zawodników. Hat trick padł łupem Jeremiego Sójki i Kacpra Chojnackiego, dwie bramki strzelili Franciszek Ratajczak oraz Oskar Limański, a jedną Bartłomiej Krajewski.
-
Bardzo udanie zmagania w lidze profesjonalnej rozpoczęli trampkarze młodsi Polonii Środa Wielkopolska. Podopieczni Marcina Łopusińskiego oraz Marcina Grabowskiego w Budzisławiu Kościelnym wygrali 4:2 (2:2) z SMS AP Reissa Ślesin, czyli zwycięzcą rozgrywek grupy południowej w rundzie jesiennej. Wynik meczu otworzył Franciszek Klaczyński, a później trzy bramki strzelił Kamil Jankowiak.
-
Trzy mecze ligowe rozegrały w miniony weekend zespoły akademii. Jako pierwsi do gry przystąpili juniorzy młodsi z rocznika 2008. Poloniści przegrali na wyjeździe z KKS-em 1925 Kalisz 1:4, a jedyną bramkę dla średzkiej drużyny strzelił Piotr Kamiński. W niedzielę pierwszy mecz ligi profesjonalnej rozegrała Polonia 2010. Na boisku w Budzisławiu Kościelnym nasz zespół wygrał 4:2, a hat tricka zdobył Kamil Jankowiak. W Pleszewie natomiast Polonia 2012 wygrała aż 11:0 ze Stalą Pleszew. Łupem strzeleckim podzieliło się pięciu zawodników, a dwóch z nich skompletowało hat tricka - Jeremi Sójka oraz Kacper Chojnacki.
-
W niedzielę 17 marca rozgrywki piątoligowe wznowił zespół rezerw Polonii Środa. Poloniści na inaugurację podejmowali na własnym boisku Lechię Kostrzyn. Kibice w Środzie Wielkopolskiej dobrze pamiętają pojedynki pierwszego zespołu Polonii z Lechią których stawką był awans i z sentymentem je wspominali podczas niedzielnego spotkania.