04.06.2022
Sześć bramek KotwicyW kolejnym meczu ligowym piłkarze Polonii Środa podejmowali na własnym boisku wicelidera ligowych rozgrywek Kotwicę Kołobrzeg.
Od samego początku zespół Kotwicy uzyskał sporą przewagę i groźnie atakował średzką bramkę. Polonia odpowiadała tylko strzałami z dystansu Kacpra Nowaka ale za każdym razem czujny w bramce był Oskar Pogorzelec. W 13 minucie uderzenie z boku boiska Rafała Maćkowskiego po szybkim ataku Kotwicy kończy się bramką dla gości. Trzy minuty później Kotwica prowadziła już 2:0 a tym razem na listę strzelców wpisał się Piotr Łysiak. Na trzecią bramkę kibice czekali do 37 minuty kiedy skutecznym strzałem głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego popisał się Damian Kostkowski. Jeszcze przed przerwą zespół z Kołobrzegu zdobył czwartą bramkę a na listę strzelców wpisał się Paweł Łysiak. Prowadzeniem Kotwicy 4:0 zakończyła się pierwsza część spotkania.
Po zmianie stron spotkanie nieco się wyrównało. Kotwica nadal posiadała optyczną przewagę ale jej ataki nie były już tak groźne. Młodzi poloniści próbowali się odgryzać ale defensywa Kotwicy kierowana przez doświadczonych Damiana Kostkowskiego i Arsena Slotiuka nie popełniała błędów. W 59 minucie na listę strzelców wpisał się najlepszy strzelec Kotwicy wprowadzony po przerwie Grzegorz Goncerz i zrobiło się 5:0. Kropkę nad i zespół z Kołobrzegu postawił w tym meczu w 72 minucie kiedy to za sprawą Dawida Cempy podopieczni Dietmara Brehmera zdobyli szóstą bramkę. Takim wynikiem zakończyło się to spotkanie.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Garstkiewicz – Maślanka, Matoszko (55` Rubach), Nowak (61` Kaźmierczak), Pogonowski (61` Szymczak), Michalak K., Rosiak, Stelmaszyk (55` Kaczmarek), Pinczak (79` Michalak), Janoś, Milachowski.
Kotwica Kołobrzeg wystąpiła w składzie: Pogorzelec – Kostkowski, Łysiak (76` Graczyk), Łysiak (66` Rościszewski), Jakubov, Slotiuk, Kozajda (46` Szygenda), Bartoś, Maćkowski (66` Cempa), Jagodziński, Grzelka (46` Goncerz).
Żółte kartki: brak
Bramki: Maćkowski (13`), Łysiak (16`), Kostkowski (37`), Łysiak (43`), Goncerz (59`), Cempa (72`)
Najnowsze aktualności
-
W meczu I ligi wojewódzkiej młodzików starszych (rocznik 2010) Polonia Środa Wielkopolska zremisowała 1:1 (0:1) z Poznańską Trzynastką. Rywale szybko, bo już w 3. minucie, objęli prowadzenie. Do wyrównania na początku drugiej połowy doprowadził Łukasz Miszkiewicz, ustalając jednocześnie wynik meczu.
W meczu II ligi okręgowej Polonia musiała uznać wyższość Victorii Września, przegrywając z liderem tabeli 0:4 (0:2).
-
W sobotnim meczu 10. kolejki I ligi wojewódzkiej trampkarzy młodszych Polonia Środa Wielkopolska przegrała na Nowym Stadionie Średzkim 2:3 (1:1) z Lechem Poznań. Nasz zespół dwukrotnie przegrywał, ale do wyrównania doprowadzał Kamil Jankowiak. Niestety pięć minut przed końcem meczu losy meczu rozstrzygnął Filip Borczykowski i to goście zgarnęli trzy punkty. Drugi zespół w ten weekend pauzował.
-
W spotkaniu 10. kolejki I ligi wojewódzkiej juniorów młodszych Polonia Środa Wielkopolska przegrała 3:4 (1:1) z Ostrovią 1909 Ostrów Wielkopolski. Hat trickiem popisał się Jakub Płonka, ale nie wystarczyło to do wywiezienia z Ostrowa Wielkopolskiego choćby jednego punktu. W przyszły weekend nasi juniorzy pauzują.
-
W meczu 11. kolejki Centralnej Ligi Juniorów do lat 15 zespół Polonii Środa Wielkopolska przegrała na Nowym Stadionie Średzkim 0:1 (0:1) z wiceliderem rozgrywek - Pogonią Szczecin. Goście zdobyli gola w 32. minucie gry i utrzymali jednobramkowe prowadzenie do końca meczu. Na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek Poloniści zajmują szóste miejsce, dwa punkty nad strefą spadkową. Już w piątek nasz zespół w bardzo ważnym meczu zmierzy się na wyjeździe z Gwardią Koszalin. Początek spotkania o godzinie 14:00.
-
Emocjonujący weekend mają za sobą drużyny naszej akademii. Trzy najstarsze grupy przegrały swoje mecze jedną bramką po bardzo emocjonujących widowiskach. Juniorzy młodsi przegrali 3:4 na wyjeździe z Ostrovią 1909, trampkarze starsi przegrali 0:1 z wiceliderem rozgrywek - Pogonią Szczecin, trampkarze młodsi natomiast przegrali 2:3 z Lechem Poznań, tracąc decydującego gola pięć minut przed końcem meczu.
-
W sobotę 13 maja o godzinie 14.30 rozpoczęło się spotkanie I ligi kobiet z dziewczynami UKS Ząbkovia Ząbki. Nie wiedziałyśmy czego się spodziewać po przeciwniczkach, bo grają w tym sezonie z rożnym szczęściem. Wiedziałyśmy jednak, że będzie to bardzo trudny mecz. Nasze rywalki mają naprawdę ambitny zespół. W ubiegłym sezonie mecze z nimi były bardzo zacięte. Z szacunkiem, ale z wiarą w siebie i w zespół przystępowałyśmy do tego meczu.