21.06.2011
Sukces podopiecznych Ireneusza JanickiegoW niedzielę 19-go czerwca zespół młodzików Polonii Środa Wlkp. wzmocniony dwoma zawodnikami z Zespołu Szkół w Klęce, uczestniczył w finałowym ogólnopolskim turnieju piłki nożnej Adidas Football Challenge 2011, który odbył się na boiskach Agrykoli w Warszawie. Eliminacje odbyły się w Poznaniu, Gdańsku, Wrocławiu, Krakowie i Warszawie.
Do finału awansowały trzy najlepsze zespołyz każdego miasta i jedna drużyna z dziką kartą
. Podczas losowania grup finałowych, los przydzielił nas do pierwszej grupy razem z zespołem Olimpii Elbląg, Parasola Wrocław i Sarmaty Warszawa.
Pierwszy mecz rozpoczęliśmy od zwycięstwa na boisku z zespołem Olimpii Elbląg 1:0 , lecz w potyczce w strefie Coerver, przegraliśmy 2:1, i mecz zakończył się wynikiem 3:3. Drugi mecz z Sarmatą Warszawa wygraliśmy na boisku 1:0, a remis w strefie 2:2 dał nam zwycięstwo w meczu 3:2. Trzeci mecz z Parasolem Wrocław na boisku zakończył się remisem 1:1, lecz w strefie Coerver wygraliśmy 3:1 i cały mecz wygraliśmy 4:2, zapewniając sobie w ten sposób pierwsze miejsce w grupie.
W strefie Coerver rozgrywane były konkurencje „jeden na jednego” w żonglerce, slalomie z piłką, gra 1na 1 w boksie i strzale na bramkę z podbitej piłki. Najlepszym zawodnikiem z pośród wszystkich startujących w konkurencjach technicznych został Michał Górzyński z Polonii Środa Wlkp., który został nagrodzony najnowszym modelem butów Adidas F 50, oraz wycieczką na stadion klubu ekstraklasy firmowanych znakiem Adidas( Legia Warszawa, Lechia Gdańsk lub Wisła Kraków).
W spotkaniu ćwierćfinałowym trafiliśmy na zespół Lechii Dzierżoniów. Pierwszy sytuację do strzelenia bramki wypracował nasz zespół jednak strzał Marcina Typańskiego trafił w poprzeczkę. Więcej szczęścia mieli przeciwnicy, którzy swoją sytuację strzelecką zamienili na bramkę. Próba wyrównania skończyła się dla nas pechową stratą piłki i utratą drugiej bramki. Trzecia bramka dla przeciwników zakończyła marzenia o końcowym sukcesie naszego zespołu.
Przystępując do meczu z zespołem Naki Olsztyn, który decydował czy będziemy walczyć o miejsce 5-6 lub 7-8 w turnieju, musieliśmy zapomnieć przegranym meczu z Lechią Dzierżoniów. Mecz z olsztyńskim zespołem był najładniejszym meczem naszego zespołu, i zakończył się zwycięstwem Polonistów 2:0. O wyrównanym poziomie turnieju może świadczyć fakt, że drużyna Naki Olsztyn, przegrała ze zwycięzcą turnieju Koroną Kielce tylko 1:0.
W meczu o piąte miejsce spotkaliśmy się z grupowym rywalem Parasol Wrocław, który pokonał nas 2:1.
Podsumowując grę naszego zespołu, możemy być bardzo zadowoloni z ich postawy, ponieważ w potyczce z najlepszymi zespołami z Polski, potrafili grać jak równy z równym, co wróży im dobrą przyszłość. Szczególne gratulacje należą sie trenerowi Ireneuszowi Janickiemi, który znakomicie przygotował zespół do tego turnieju.
W Warszawie zagrali : Dawid Machajewski, Szymon Chudy, Damian Janiszewski, Adam Grabowski, Piotr Skrobosiński, Filip Nawrocki, Patryk Garbarczyk, Jędrzej Kujawa, Michał Górzyński i Marcin Typański.
Zapraszamy również do obejrzenia zdjęć z turnieju zobacz.
Najnowsze aktualności
-
Kolejny świetny występ odnotowała w weekend Polonia 2012, która na wyjeździe wygrała 7:0 z Kanią Gostyń. Doskonałą skutecznością popisał się Jeremi Sójka, który bramkarza rywali pokonał aż cztery razy. Dorobek strzelecki średzkiej drużyny uzupełnili Bartłomiej Krajewski, Piotr Nowaczyk oraz Kacper Leciej. Polonia 2012 II również grała w weekend. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrali 0:10 z Orlikiem Mosina.
-
Zespół juniorek w niedzielę udał się do Poznania, aby zmierzyć się z zespołem Sparks. Polonistki po dwóch golach Martyny Nowaczyk wygrały 2:0, stawiając kolejny krok w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek. Po czterech kolejkach Polonia prowadzi w tabeli z przewagą czterech punktów nad zespołem Sparks i sześciu nad Spartą Miejska Górka.
-
Tylko jeden punkt w starciu z Olimpią Koło wywalczyła Polonia 2011. Nasz zespół szybko objął prowadzenie po golu Kacpra Pautera, ale nie potrafił go utrzymać i w drugiej połowie to rywale byli górą. Dopiero w 79. minucie do remisu doprowadził Jan Marciniak, a chwilę później Poloniści mogli jeszcze wyrwać trzy punkty, ale po strzale naszego zawodnika piłka tylko trafiła w poprzeczkę.