09.04.2019
Stal pokonana (2000/01)W sobotę na swoim terenie juniorzy starsi Polonii Środa podejmowali zespół Juniora Starszego Stali Pleszew. Rywal trudny bardzo silny fizycznie z którym zawsze nam się ciężko grało. W poprzedniej rundzie dwa razy schodziliśmy jako zespół pokonany.
Mecz zaczynamy słabo bo już w 2 min. od złego ustawienia w polu karnym i braku decyzji o wybiciu piłki tracimy gola i przegrywamy 0:1. Kolejne 8-10 minut jest nerwowe w naszym wykonaniu, brak płynności w grze oraz zbyt dużo graliśmy piłek przez dwie linie za linię obrony Stali. Pierwszą okazję do zdobycia bramki miał bardzo aktywny w tym spotkaniu B.Włodarczak, ale po uderzeniu w pełnym biegu z prawej strony pola karnego minimalnie piłka przeszła nad poprzeczką. Zaczynamy lepiej grać piłką i aktywniej pokazywać się bez piłki. W 22 minucie pięknym długim i dokładnym przerzutem z lewej strony z naszej połowy popisał się Michał Madaj do wychodzącego B.Włodarczaka, który przejmuje piłkę na pełnej szybkości i schodząc w pole karne słabsza nogą uderza na bramkę a piłka wpada tuż przy słupku. Gol i piękna akcja bramkowa. Jest 1:1. W 40 minucie rzut wolny z połowy boiska. Do piłki podchodzi F.Michalak. Uderza piłkę bardzo silnie, piłka w polu karnym odbija się od podłoża i lobuje interweniującego bramkarza Stali. Duża radość. Prowadzimy 2:1 i tak kończymy I połowę. W przerwie parę korekt w naszym podejmowaniu decyzji. W 65 minucie po pięknej zespołowej akcji świetne podanie od M.Gościniaka dostaje O.Janoś, który uderzeniem na bramkę zdobywa bramkę na 3:1 dla Polonii. Chwilę później Oskar ponownie ma sytuację sam na sam ale uderza piłkę w wychodzącego bramkarza. Do końca meczu walka i zmęczenie. Serce i zaangażowanie. Wygrywamy z bardzo wymagającym rywalem z Pleszewa co jest nagrodą dla wszystkich zawodników i Trenera.
Polonia wystąpiła w składzie: D. Nyczak (Br), N. Parus, F. Michalak, W. Łuczak, K.Czaja, B.Widera, F.Biskup, B.Włodarczak, M. Madaj (C), O. Janoś, Miłosz Gościniak oraz D. Mostowski, M. Misterski, J.Tomczak, J.Kiel i D. Jarecki (Br).
Najnowsze aktualności
-
W meczu 3. kolejki III ligi okręgowej młodzików Polonia II Środa Wielkopolska wygrała aż 10:0 (5:0) z LPFA Krzykosy. Pięć bramek strzelił Marcel Kuźniewski, dwa gole strzelił Dawid Gołębiak, a po jednym trafieniu zaliczyli Arkadiusz Falgier, Jakub Sawuć oraz Krzysztof Maciejewski. Pierwszy zespół w ten weekend nie grał.
-
W meczu 7. kolejki I ligi wojewódzkiej trampkarze Polonii zremisowali 3:3 w wyjazdowym pojedynku z GKS-em Grębanin. Poloniści do przerwy przegrywali 1:3, ale w końcówce spotkania zdołali doprowadzić do remisu i przywieźć do Środy Wielkopolskiej jeden punkt. Bramki strzelali Marcel Jankowiak, Szymon Labrenz oraz Paweł Sarna. Drugi zespół po emocjonującym spotkaniu przegrał 2:3 (1:2) z Victorią Września, a gole strzelali Eryk Popis i Aleksander Krause.
-
W meczu 5. kolejki I ligi wojewódzkiej trampkarzy Polonia Środa pokonała wyjeździe Ostrovię 1909 Ostrów Wielkopolski 4:0 (1:0). Bramki dla podopiecznych trenera Radosława Mnicha strzelali Oskar Walczak, Rafał Kapuściński oraz Jakub Grzegorczyk, a jeden gol padł po samobójczym uderzeniu zawodnika gospodarzy. Dzięki tej wygranej Poloniści awansowali na pozycję lidera w ligowej tabeli!
-
W meczu piątej serii gier I ligi wojewódzkiej juniorów B2 zespół Polonii przegrał na swoim boisku 2:3 (1:2) z Kanią Gostyń. Goście w 21. minucie objęli prowadzenie, którego nie oddali już do końca spotkania. Bramki dla Polonii strzelali Aleksander Wyderkiewicz oraz Jakub Wawroski. Po tej porażce Kania wyprzedziła w tabeli nasz zespół, który zajmuje aktualnie siódmą pozycję.
-
W meczu siódmej kolejki I ligi wojewódzkiej juniorów młodszych Polonia Środa Wielkopolska wygrała 5:3 (2:0) z Obrą 1912 Kościan. Bramki na wagę bardzo ważnych trzech punktów strzelali Mikołaj Pacyna - dwie, Maksymilian Łoniewski - dwie, a także Marcel Wawroski. W ligowej tabeli Poloniści przesunęli się na szóste miejsce.
-
W niedzielę zobaczyliśmy ośmiu wspaniałych - ambitnych i walecznych zawodników w koszulkach Polonii Środa Wielkopolska! Właśnie tylu naszych piłkarzy dzielnie stawiało opór jedenastce gospodarzy, doskonale broniąc własnej bramki i wykorzystując nadarzające się okazje. Wydawałoby się, że Poloniści nie będą mieć większych szans w takim starciu, jednak do triumfu zabrakło dokładnie tylu czasu, ile doliczył sędzia - 3 minuty.