17.09.2023
Stadion Średzki nie odczarowanyW sobotę 16 września piłkarze Polonii Środa wielkopolska rozegrali kolejne spotkanie ligowe. Tym razem rywalem naszego zespołu była Cartusia Kartuzy która w tym sezonie radzi sobie wyjątkowo dobrze. Poloniści bez kontuzjowanych Michała Jakóbowskiego, Mikołaja Stangel, Jakuba Golińskiego i zawieszonych za kartki Jędrzeja Drame i Jakuba Giełdy musieli radzić sobie w okrojonym składzie.
Od samego początku spotkanie idealnie ułożyło się dla Polonii Środa. Już w 8 minucie czerwoną kartkę za kopnięcie Bruno Siedleckiego otrzymał Sebastian Deja i poloniści grali z przewagą jednego zawodnika. Jednak ataki średzkiego zespołu były skutecznie zatrzymywane przez blok defensywny Cartusii. Poloniści całą pierwszą połowę nie mieli pomysłu jak przedrzeć się przez obronę rywali i pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem.
Po zmianie stron mądrze grający zespół Cartusi Kartuzy zaskoczył Polonię Środa i zdobył bramkę. Była to 51 minuta z rzutu wolnego z boku boiska pikę po ziemi zagrał Marcin Poręba a całą akcję celnym strzałem zakończył Oscar Vidal na wślizgu wpychając z bliska piłkę do średzkiej bramki. Poloniści ruszyli do odrabiania strat ale ich gra przypominała walenie głową w mur. Podopieczni Marcina Duchały i Pawła Juszczyka nie mogli znaleźć sposobu na rozmontowanie skomasowanej i mądrze grającej defensywy Cartusii. Na dodatek w 87 minucie przyjezdni podwyższyli swoje prowadzenie. Wprowadzony pod koniec spotkania na blisko przez trenera Sebastian Letniowskiego Kornel Przyborowski przedarł się bokiem boiska i zagrał na piąty metr do Kamila Banaczka a ten z bliska wpakował piłkę do średzkiej bramki. Mimo doliczonych aż pięciu minut polonistom nie udało się odwrócić losów spotkania i po raz kolejny nasz zespół schodził z boiska pokonany.
Polonia Środa Wlkp. wystąpiła w składzie: Budzyński – Walczak (83` Marszałkiewicz), Pieńczak, Wujec, Buczma, Milachowski, Wódecki (69` Durueke), Siedlecki, Żerkowski (46` Kluczyński), Budych (46` Kaczmarek), Bałdyga (83` Mikołajczyk).
Cartusia Kartuzy wystąpiła w składzie: Ryszewski – Vidal, Rachwał (46` Dobek), Szałecki, Poręba, Gryszkiewicz (89` Andrychowicz) Banaczek (89` Matejek), Poręba, Deja, Łysiak, Kopania.
Żółte kartki: Kaczmarek - Ryszewski, Przyborowski
Czerwona kartka: Deja (8`)
Bramki: Vidal (51`), Banaczek (87`)
Najnowsze aktualności
-
W sobotę zawodniczki Polonii rywalizujące w III lidze okręgowej trampkarzy C2 udały się do Orzechowa z nastawieniem by zdobyć trzy punkty. Przez długi czas wszystko układało się po myśli naszej drużyny, która prowadziła po bramkach Alicji Doros i Nikoli Jeziorskiej i co kilka chwil stwarzały kolejne okazje. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 3:2 i obronili je do gwizdka kończącego spotkanie.
-
W niedzielę orlicy starsi Polonii (rocznik 2013) udali się do Kórnika, gdzie rozegrali mecz I ligi okręgowej młodzików D2 z Kotwicą. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis w starciu z zespołem, który wygrał wszystkie dotychczasowe mecze. Między 51. a 53. goście zdobyli jednak trzy gole, a w 60. minucie ustalili wynik spotkania.
-
W starciu lidera i wicelidera I ligi wojewódzkiej młodzików zespół Polonii 2012 na Stadionie Średzkim po emocjonującym meczu pokonał lidera rozgrywek - Polonię 1912 Leszno 5:4 (1:2). Gospodarze szybko objęli prowadzenie, ale to goście schodzili na przerwę prowadząc 2:1. Nasz zespół po przerwie wyrównał, by po chwili goście znów prowadzili. Końcówka należała jednak do Średzian, którzy w ciągu czterech minut zdobyli trzy gole, na co rywale odpowiedzieli tylko jednym trafieniem!
-
Zespół Polonii 2010 II w sobotę rozegrał kolejny mecz I ligi okręgowej trampkarzy C2. Podopieczni Patryka Słomczyńskiego na boisku w Zielnikach wygrali z Talentem Poznań 8:2 (3:1), a hat tricka zdobył Sviatoslav Melnykov. Dorobek strzelecki Polonii uzupełnili Jakub Mikołajczak - 2, Adam Poloszyk - 2 oraz Kamil Zenker. Po sześciu rozegranych kolejkach nasz zespół zajmuje 3. miejsce w tabeli.
-
W meczu na szczycie ligi profesjonalnej C2 zespół Polonii 2010 mierzył się na Stadionie Średzkim z wiceliderem rozgrywek - UKS AP Reissa Jarocin. Początek meczu był świetny w wykonaniu Polonistów, którzy po 19 minutach gry prowadzili już 2:0. Po chwili goście złapali jednak kontakt, ale na przerwę nasza drużyna schodziła z przewagą jednego gola. Druga połowa należała niestety do gości, który najpierw w 68. minucie doprowadzili do remisu, a minutę przed końcem podstawowego czasu gry zadali decydujący cios na wagę trzech punktów.