09.05.2015
Sprawiedliwy remisW meczu 27 kolejki III ligi grupy kujawsko pomorsko wielkopolskiej Polonia Środa podejmowała na własnym boisku Unię Swarzędz.
Sobotnie spotkanie Polonii Środa z Unią Swarzędz zaczęło się od ataków podopiecznych Mariusza Bekasa. W 8 minucie w pole karne rywali wpadł Jakub Solarek ale będąc w asyście dwóch rywali nie udało mu się oddać celnego strzału. Sześć minut późnej bokiem boiska przedarł się Michał Stańczyk niestety jego dośrodkowanie w pole karne złapał Paweł Beser uprzedzając składającego się już do strzału Krzysztofa Bartoszaka. W 23 minucie z rzutu wolnego uderzał Radosław Barabasz ale ponownie górą był bramkarz Unii. Gosie ze Swarzędza pierwszą groźną akcję przeprowadzili w 25 minucie kiedy to na naszą bramkę po rzucie wolnym uderzał Mateusz Molewski. Jednak Adrian Lis nie dał się zaskoczyć i sparował to uderzenie na rzut rożny. Minutę później bardzo aktywny w tym spotkaniu Marcin Wasielewski uderzał z dość ostrego kąta ale piłka na nasze szczęście trafiła tylko w boczną siatkę. W 29 minucie ponownie z rzutu wolnego uderzał Mateusz Molewski i ponownie górą w tym pojedynku był Adrian Lis. Do końca pierwszej połowy żadnemu z zespołów nie udało się stworzyć więcej dogodnych sytuacji strzeleckich i do szatni na przerwę obie jedenastki schodziły przy bezbramkowym remisie.
Po zmianie stron w naszym zespole nastąpiła jedna zmiana. Boisko opuścił Michał Stańczyk a w jego miejsce na placu gry zameldował się Krystian Pawlak. Już pierwsza akcja naszego zespołu po gwizdku sędziego kończy się rzutem karnym dla Polonii. w pole karne z piłką wpadł Jakub Solarek i tam został powalony przez obrońców rywali. do piłki podszedł Krzysztof Bartoszak i pewnym strzałem dał prowadzenie swojemu zespołowi. Trzy minuty później po dośrodkowaniu Łukasza Przybyłka z rzutu wolnego piłkę do bramki pakuje Radosław Barabasz ale sędzia słusznie nie uznał tego trafienia odgwizdując pozycję spaloną naszego zawodnika. W 52 minucie Mateusz Molewski fauluje bez piłki w środku boiska Jakuba Solarka za co ogląda czerwoną kartkę. Od tego momentu Unia musi sobie radzić w dziesięciu przeciwko jedenastu polonistom. Jednak nie wpływa to na obraz gry. Unia groźniej atakuje a po polonistach zaczyna być widać zmęczenie wywołane środowym finałem Pucharu Polski. W 59 minucie na bramkę uderzał Krzysztof Bartoszak ale piłka minimalnie minęła prawy słupek bramki Pawła Besera. W 65 minucie goście egzekwowali rzut wolny z narożnika pola karnego. Do piłki podszedł Wojciech Antczak i ładnym strzałem nie dał szans zasłoniętemu Adrianowi Lisowi. Mamy więc remis 1:1. Trzy minuty później po dośrodkowaniu z boku boiska groźnie głową uderzał Krzysztof Bartoszak ale bramkarz Unii przerzucił piłkę nad poprzeczką. W 85 minucie groźnie uderzał Paweł Noga ale na nasze szczęście piłka minęła w bezpiecznej odległości średzką bramkę. Mimo gry w dziesięciu Unia mogła pokusić się o wywiezienie ze Środy Wlkp. kompletu punktów. Piłkę meczową miał w 92 minucie Wojciech Antczak ale jego strzał z rzutu wolnego z około 17 metrów poszybował wysoko nad poprzeczką bramki Adriana Lisa. Ostatecznie spotkanie zakończyło się sprawiedliwym remisem i podziałem punktów.
Polonia Środa wystąpi w składzie: Lis – Olczyk K., Barabasz, Pluciński, Buczma, Stańczyk (46` Pawlak), Olczyk A. (78` Warot), Przybyłek Ł. (56` Jurga), Lisek, Solarek, Bartoszak.
Najnowsze aktualności
-
Poloniści po słabszym okresie w rozgrywkach trzecioligowych przełamali się w ostatniej kolejce ligowej pewnie wygrywając w Kórniku z tamtejszą Kotwicą 5:0 (3:0). Wszyscy sympatycy liczą że podopieczni Macieja Rozmarynowskiego pójdą za ciosem i podtrzymają dobrą passę w kolejnym meczu w którym rywalem będzie Elana Toruń.
-
Polonia 2012 nadal pozostaje niepokonana w 1. lidze wojewódzkiej młodzików D1 i z przewagą dwóch punktów nad Polonią 1912 Leszno prowadzi w rozgrywkach. Tym razem średzka drużyna wygrała 4:3 (3:1) w wyjazdowym starciu z Jarotą Jarocin. Poloniści prowadzili już 4:1, ale w końcowym kwadrancie dali wbić sobie dwa gola. Drugi zespół rocznika 2012/2013 przegrał po ciekawym meczu 5:8 (2:6) ze Zjednoczonymi Września, natomiast trzecia drużyna przegrała w meczu 2. ligi okręgowej z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy.
-
Nie był to udany weekend dla zawodników z rocznika 2011. Młodzi Poloniści mimo ambitnej walki musieli uznać wyższość Lecha Poznań 2012, a spotkanie 1. ligi wojewódzkiej zakończyło się wynikiem 0:9 (0:4). W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści mierzyli się z Przemysławem Poznań, ale i tym razem lepsi okazali się goście, a wynik końcowy meczu to 1:3 (0:2).
-
Zespół juniorek w sobotę udał się do Miejskiej Górki, aby rozegrać kolejne spotkanie w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek U-16. Polonistki zaczęły doskonale, bo już w 3. minucie wyszły na prowadzenie po golu Blanki Olejnik, ale już kilka minut później Sparta wyrównała. Po przerwie zrobiło się nerwowo, bo w 60. minucie rywali wyszły na prowadzenie, ale w 70. minucie gola na wagę remisu strzeliła Nikola Jeziorska. Nasz zespół rozegrał już wszystkie mecze rundy jesiennej i prowadzi w tabeli z czternastoma punktami na koncie.
-
Niesamowitych emocji dostarczyło starcie Polonii III Środa (rocznik 2010) z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy. Nasz zespół, który prowadzi w ligowej tabeli, do przerwy przegrywał 0:1, a w 58. minucie było już nawet 0:2 dla gości. Ostatni kwadrans był jednak piorunujący w wykonaniu Polonistów, który między 65. a 75. minutą cztery razy pokonali bramkarza gości i wydarli trzy punkty. Bramkę kontaktową strzelił Michał Cwojdzinski, dwoma trafieniami na prowadzenie zespół wyprowadził Marcel Kaleta, a wynik ustalił Bartosz Kurkowiak.
-
Polonia 2010 dzięki piątkowemu zwycięstwu 9:0 (4:0) z Górnikiem Konin utrzymała sześciopunktową przewagę nad drugą Victorią Września, z którą zmierzy się już w nadchodzącą niedzielę w bezpośrednim pojedynku.
Druga drużyna na wyjeździe wygrała 6:4 (3:2) z Unią Swarzędz, czyli z bezpośrednim rywalem w walce o awans do II ligi wojewódzkiej, mimo że po kwadransie rywali prowadzili 2:0. Poloniści mają cztery punkty przewagi, ale rozegrali jedno spotkanie więcej.
-
Nie bez problemów Polonia 2009 zdobyła kolejne w trwającej rundzie trzy punkty. KKS 1925 Kalisz zaskoczył nasz zespół już w 2. minucie gry i Poloniści musieli gonić wynik. Do przerwy wynik się jednak nie zmienił, a kluczowy okazał się pierwszy kwadrans drugiej połowy, kiedy to nasz zespół dwa razy trafił do bramki rywali. Najpierw w 55. minucie bramkarza pokonał Filip Staszak, a trzy minuty później gola na wagę trzech punktów zdobył Benjamin Wałuszko.