02.11.2016
Sprawiedliwy remis w Szamotułach (2004)W dziesiątej kolejce ligowej zawodnicy Polonii z rocznika 2004 zmierzyli się na wyjeździe z SPN Szamotuły. Było to pierwsze oficjalne spotkanie na boisku pomiędzy tymi zespołami, a w tabeli obydwa zespoły dzieliły zaledwie dwa punkty.
Mecz toczył się w trudnych warunkach atmosferycznych, w grze obu drużyn przeszkadzał silnie wiejący wiatr. Początkowo bardziej o sobie dali znać poloniści, którzy przejęli inicjatywę na boisku. W głowach naszych chłopców wciąż tkwiło to że od trzech spotkań nie wygrali i w dodatku ostatnio to właśnie nasi zawodnicy ciągle byli w pogoni za wynikiem. Piłkarsko nasz zespół źle nie wyglądał, ale przez to, że bardzo poloniści szukali dobrego otwarcia wyniku gra była nerwowa co było widać w prostych elementach takich jak podanie czy przyjęcie piłki. Gospodarze nie zamierzali się tylko bronić, dlatego kilka razy długimi podaniami szukali swoich szans na zdobycie bramki. W zasadzie grali prostą piłkę, ale z wielkim zaangażowaniem. W 8 minucie po jednym z dośrodkowań rywali żaden z polonistów nie zdołał przeciąć podania w powietrzu a piłka spadła pod nogi zawodnika z Szamotuł, który nie zawahał się oddać strzał i piłka wpadła do bramki Polonii. I kolejny raz poloniści po dobrym początku gry znów przegrywali 0-1. Po stracie bramki zawodnicy naszego klubu kilka razy mogli wyrównać, ale znów szczęście nie sprzyjało naszej drużynie. Między innymi strzał głową Filipa Kaczmarka wylądował na poprzeczce bramki gospodarzy a strzały Filipa Łasochy z rzutów wolnych zostały zablokowane lub wyłapane przez bramkarza z Szamotuł. Do przerwy pomimo przewagi nie udało się doprowadzić do wyrównania. Po zmianie stron napór polonistów trwał a chęć zdobycia bramki została nagrodzona. Po szybkiej akcji całego zespołu w polu karnym rywala faulowany był Filip Kaczmarek co dobrze wychwycił sędzia. Rzut karny na bramkę zamienił pewnie Dawid Boniecki, który jako kapitan dał sygnał do ataku. Po zdobytej bramce poloniści rzucili się do ataku szukając za wszelką cenę prowadzenia w meczu. Niestety los chciał inaczej i po niby niegroźnej akcji gospodarzy a w zasadzie wybiciu piłki przez obrońcę z rzutu wolnego brak komunikacji pomiędzy bramkarzem a obrońcą wykorzystał sprytnie napastnik z Szamotuł, który po raz drugi w tym spotkaniu wyprowadził swój zespół na prowadzenie w meczu. A czas uciekał i to ponownie poloniści gonili wynik. Momentami na boisko robiło się nerwowo sędzia miał dużo pracy. Poloniści musieli się bardziej odkryć co dawało też szansę gospodarzom na trzecie trafienie, które zamknęłoby ten mecz. A miejscowi kibice jak i sami zawodnicy coraz bardziej wierzyli w końcowy sukces widząc bezradny zespół Polonii. Wszystkie siły jakie tylko były w szeregach naszego zespołu zostały włożone w ataki na bramkę przeciwnika. Sytuacji było i na remis, i na wygranie spotkania, ale swój dzień miał też bramkarz miejscowych, który swoimi interwencjami ratował zespół. Na trzy minuty przed końcem padło w końcu wyrównanie - strzał Filipa Łasochy odbił się od słupka a po dobitce przez tego samego zawodnika piłkę do siatki rywala uderzeniem sytuacyjnym „wbił” Filip Kaczmarek, który uratował punkt w tym meczu. Jeszcze w doliczonym czasie dwa dobre dośrodkowania zanotował Marcin Kaczmarek, lecz nie było nikogo kto poszedł by na piłkę. Gospodarze również mieli piłkę meczową, kiedy zawodnik z Szamotuł w ostatnich sekundach oddał strzał z rzutu wolnego a piłka odbiła się od poprzeczki i opuściła pole gry. Mecz zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów i obie strony mogły być zadowolone z końcowego wyniku. Patrząc na zespół Polonii jest to na pewno cenny punkt zdobyty na dalekim wyjeździe natomiast lekki niedosyt pozostał w szeregach gospodarzy, którzy prowadzenie stracili w samej końcówce. Samo spotkanie nie stało może na wysokim poziomie, ale dostarczyło wielu emocji z czego zadowoleni mogli być kibice obydwu zespołów. W najbliższą niedzielę, do Środy zawita kolejny beniaminek ligi – Warta Międzychód, która ostatnio jest na fali wznoszącej. Nasz zespół wciąż czeka na wygraną od czterech spotkań a patrząc na zawodników widać w nich coraz większy „głód” na zwycięstwo, które na pewno przyjdzie. Kibicom należą się podziękowania za odpowiedni i bezcenny doping w tych szczególnie trudnych chwilach.
Polonia zagrała w składzie: F. Łuczak, W. Stępień, D. Boniecki, A. Krotofil, J. Lammel, R. Rubach, F. Kaczmarek, F. Łasocha, K. Kaźmierczak, M. Kaczmarek, D. Budziński, N. Dymski
Najnowsze aktualności
-
05.03.2024
Zwycięstwo juniorów z Phytopharmem (2008)
W niedzielę Poloniści z rocznika 2008 po raz drugi rywalizowali z drużyną seniorów. Tym razem naprzeciw stanęli zawodnicy B-klasowego Phytopharmu Klęka. Do przerwy mecz był wyrównany, lecz skuteczniejsi byli rywale, którzy na przerwę schodzili z jednobramkowym prowadzeniem. W drugiej części rywalizacji nasz zespół zyskał sporą przewagę i aż siedmiokrotnie trafiał do siatki.
-
05.03.2024
DWA spotkania Polonii na żywo na You Tubie‼️‼️
DWA weekendowe spotkania zespołów Polonii Środa pokażemy na żywo na naszym kanale na You Tubie w najbliższy weekend. Nasz maraton transmisji zaczniemy w sobotę spotkaniem Orlen I ligi kobiet w którym polonistki zmierzą się w meczu na szczycie z Resovią Rzeszów. Z kolei w niedzielę pokażemy Wam spotkanie III ligi pomiędzy Polonią Środa a Wikędem Luzino. Wszystkie spotkania oczywiście z komentarzem
Już teraz zapraszamy przed ekrany. Linki do spotkań znajdziecie tutaj ⤵⤵⤵
-
04.03.2024
Udany mecz z Sucharami (2011)
W sobotę młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011) udali się do Poznania, aby rozegrać mecz kontrolny z występującymi w lidze wojewódzkiej Sucharami Suchy Las. Pierwszy raz Poloniści grali po jedenastu, a mecz zakończył się zwycięstwem naszej drużyny 6:1.
-
04.03.2024
Porażka dziewczyn ze Sparks (Juniorki)
W sobotę Polonistki rozegrały mecz kontrolny, w którym trenerzy Kamil Kudła i Weronika Rychlewska mogli przyjrzeć się siedmiu zawodniczkom testowanym. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Sparks Poznań 6:0.
-
04.03.2024
Sparing orlików w Buku (2013)
W sobotę zespół orlików starszych (rocznik 2013 II) rozegrał grę kontrolną na orliku w Buku, gdzie rywalizował z miejscową Patrią.
-
04.03.2024
Minimalna porażka z Trzynastką (2012)
W sobotę zespół młodzików młodszych (rocznik 2012) rozegrał mecz kontrolny na boisku hokejowym z Poznańską 13 Poznań. Ciekawe widowisko zakończyło się zwycięstwem gości 4:3. Bramki dla Polonii strzelili Gabriel Banaszak, Kyrylo Hrynov oraz Kiril Bezsmertnyi.
-
04.03.2024
Polonia Cup: UKS Śrem najlepszy w turnieju żaków (2016)
W niedzielę rozegrany został ostatni turniej z cyklu Polonia Cup 2024, tym razem w hali Kobra Arena rywalizował rocznik 2016. Po pełnej emocji rywalizacji złote medale trafiły do UKS Śrem, który w wielkim finale pokonał Polonię Środa Wielkopolska 2:1! W meczu o brązowy medal Canarinhos Skórzewo pokonali Polonię II. Najlepszym zawodnikiem turnieju wybrany został Wojciech Kupś z drużyny triumfatora.
-
04.03.2024
Dziesięć bramek w Ząbkach
Drużyna Polonii Środa udanie rozpoczęła rundę wiosenną w Orlen I lidze kobiet. W pierwszym wiosennym meczu ligowym polonistki zainkasowały komplet punktów w pojedynku z Ząbkovią Ząbki.