04.04.2017
Sprawiedliwy remis w Gnieźnie (2004)W sobotę 1 kwietnia swoje rozgrywki ligowe wznowił zespół młodzika starszego Polonii. Pierwsze spotkanie rundy rewanżowej młodzi poloniści rozegrali w Gnieźnie z zespołem Mieszka.
We wrześniu w Środzie górą był zespół Polonii, który pokonał rywala 4-0. Jednak w przerwie zimowej u gospodarzy nastąpiło kilka zmian w składzie a zwłaszcza na ławce trenerskiej co spowodowało, że zespół Mieszka bardziej się wzmocnił. I to też dało się zauważyć od początku meczu, gdzie od pierwszego gwizdka arbitra gospodarze ruszyli do zmasowanych ataków na bramkę polonistów. Już w 4 minucie Mieszko mógł prowadzić, ale piłka po strzale głową zawodnika z Gniezna trafiła w poprzeczkę. Przy tej akcji zabrakło asekuracji linii obrony w naszym zespole. Dopiero po 10 minutach gry poloniści zdobyli się na odwagę i zagrozili bramce rywala. Z minuty na minutę przewaga gospodarzy rosła szczególnie na lewej stronie dużo pracy mieli skrzydłowi. Poloniści zbyt długo wprowadzali piłkę do gry co stawało się czytelne dla przeciwnika, który w dobry sposób przewidywał grę naszego zespołu. Gospodarze zagrażali często przy rzutach rożnych, lecz nie potrafili dobrze wykończyć swoich akcji. Natomiast w 18 minucie to nasz zespół wykonywał rzut rożny jeden z nielicznych, który udało się zamienić na bramkę. Piłkę dośrodkowywał Filip Łasocha a strzałem głową popisał się Dawid Boniecki. Początkowo bramkarz odbił piłkę uderzoną przez kapitana Polonii, lecz przy dobitce był już bezradny. Chwilę później gospodarze ponownie trafili w słupek z bliskiej odległości, ale dlaczego piłka nie wpadła do bramki to wie tylko zawodnik z Gniezna. W 23 minucie po zamieszaniu w polu bramkowym naszego zespołu sędzia dopatrzył się faulu bramkarza na zawodniku Mieszka i podyktował rzut karny. Jednak i tej szansy gospodarze nie wykorzystali. Górą z tego pojedynku wyszedł Sebastian Ciesielski, który obronił rzut karny i tym sposobem naprawił swój błąd. Wynikiem 1-0 dla Polonii zakończyła się pierwsza połowa.
Złość piłkarzy z Gniezna była bardzo widoczna w przerwie. W zasadzie z gry należało im się prowadzenie, ale to poloniści po udanym stałym fragmencie gry byli zespołem, który miał szukać drugiego trafienia a przy tym mocno zagęszczać środek boiska. Sztuka ta polonistom długo się udawała. I choć ponownie gospodarze mieli większe posiadanie piłki i stwarzali sobie groźne sytuację pod bramką polonistów to w 45 minucie przed szansą na podwyższenie prowadzenia stanął nasz zespół a konkretnie Filip Kaczmarek, który nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem. Gospodarze nie rezygnowali z ataków stawiali wszystko na jedno kartę przez coraz większe problemy w obronie miał zespół Polonii. W 55 minucie nieustępliwość i determinacja zawodników z Gniezna została nagrodzona zdobyciem bramki wyrównującej. Niestety polonistom do zainkasowania 3 pkt zabrakło 5 minut. W końcówce gospodarze poszli za ciosem, lecz poloniści grając mądrze oddalali grę od własnego pola karnego. Tak więc spotkanie zakończyło się sprawiedliwym podziałem punktów. Zgromadzeni kibice na pewno nie mogli narzekać na brak emocji w tym spotkaniu i wielu pięknych akcji, które z resztą były często nagradzane gromkimi brawami.
Mieszko Gniezno – Polonia Środa 1-1 (0-1) bramka: Dawid Boniecki (18’)
W Gnieźnie zagrali: S. Ciesielski, A. Krotofil, J. Szymczak, D. Boniecki, J. Lammel, F. Łasocha, F. Kaczmarek, M. Kaczmarek, N. Dymski, M. Janiszewski, F. Łuczak, K. Kaźmierczak, D. Budziński
Najnowsze aktualności
-
26.03.2024
Dużo bramek w Śremie (2012)
W niedzielę zespół młodzików młodszych (rocznik 2012) rozegrał mecz kontrolny z UKS-em Śrem. Poloniści popisali się wysoką skutecznością, strzelając rywalom dziesięć goli.
-
26.03.2024
Dziesięć goli orlików w lidze młodzików (2013)
Okazałe zwycięstwo na inaugurację rozgrywek I ligi okręgowej młodzików odniósł zespół Polonii 2013! Podopieczni Radosława Falgiera i Kamila Drzewieckiego wygrali aż 10:0 (5:0) z Wielkopolską Komorniki na boisku w Szreniawie. Cztery bramki dla Polonistów strzelił Jakub Przybyłek, trzy Paweł Szumski, a po jednej Krystian Kasprzak, Stanisław Majchrzak oraz Kacper Woźniak.
-
25.03.2024
Młodzicy z drugim zwycięstwem (2012)
W meczu drugiej kolejki I ligi wojewódzkiej młodzików młodszych zespół Polonii Środa 2012 wygrał na własnym boisku 3:1 (1:1) z SMS AP Reissa Ślesin. Pierwszą bramkę w meczu zdobyli goście, ale błyskawicznie do wyrównania doprowadził Witold Chojnacki. Po przerwie na prowadzenie Polonistów wyprowadził Jeremi Sójka, a trzy punkty przypieczętował Witold Chojnacki.
-
25.03.2024
Hokejowy wynik rezerw
W sobotę 23 marca drugi zespół Polonii Środa rozegrał kolejne spotkanie ligowe. Tym razem podopieczni Alberta Goślińskiego udali do Trzemeszna na pojedynek z tamtejszym zespołem Zjednoczonych.
-
25.03.2024
Udany start młodzików (2011)
W sobotę dwa mecze ligowe rozegrali młodzicy młodsi Polonii (rocznik 2011). Pierwszy zespół rozgrywki I ligi okręgowej rozpoczął od wysokiego zwycięstwa 7:2 z Orlikiem Mosina, a hat tricka zdobył w tym meczu Oskar Różewicz, który dołączył do Polonii z 1922 Lechii Kostrzyn. Druga grupa wspierana zawodnikami z 2012 rocznika przegrała na wyjeździe 2:4 z Mieszkiem II Gniezno.
-
25.03.2024
Wyjazdowe zwycięstwo z Avią (2010)
W sobotę drugi zespół trampkarzy starszych (rocznik 2010) zainaugurował rozgrywki I ligi okręgowej. Poloniści udali się do Kamionek na mecz z miejscową Avią. Po świetnej pierwszej połowie nasza drużyna miała pięć bramek przewagi. W drugiej części gra się wyrównała i mecz ostatecznie zakończył się zwycięstwem średzkiej drużyny 6:1.
-
25.03.2024
Zwycięstwo trampkarzy z Lechem (2010)
Świetny start rozgrywek zaliczyli trampkarze z rocznika 2010, którzy po dwóch kolejkach mają komplet punktów. W niedzielę na Stadionie Średzkim pokonali 2:0 (0:0) zespół Lecha Poznań 2011! Pierwszy gol to trafienie samobójcze po dośrodkowaniu Kamila Jankowiaka, a wynik ustalił Jan Marcinkowski, który wykorzystał podanie Antoniego Łukaszewskiego.
-
25.03.2024
Trampkarze przegrali z Unią (2009)
W sobotę drugi mecz ligi profesjonalnej rozegrała Polonia 2009. Nasz zespół przegrał na wyjeździe z Unią Swarzędz, a o rozstrzygnięciu zdecydowała bramka z 29. minuty.