10.11.2014
Sparta Orzechowo pokonana (2000/01)W sobotę 8 listopada trampkarze starsi podejmowali na własnym boisku swoich rówieśników z Orzechowa. Był to ich ostatni mecz przed własną publicznością w tej rundzie. Za tydzień czeka ich ostatnie i jak się okazuje najważniejsze spotkanie z Jarotą w Jarocinie. Tylko zwycięstwo w tym meczu da im przodownictwo w tabeli i grę na wiosnę w ,,Grupie Mistrzowskiej’’. Ale żeby myśleć o tym trzeba było najpierw uporać się ze Spartą.
Nasi trampkarze uporali się z tym zadaniem bardzo dobrze , aplikując przeciwnikom sześć bramek , nie tracąc przy tym ani jednej. Jak łatwo wywnioskować inicjatywa przez całe 80 min. należała do Polonistów i gdyby trochę więcej zimnej krwi wykazali pod bramką gości rozmiary zwycięstwa mogłyby być jeszcze bardziej okazałe. Znakomitą skuteczność zaprezentował D. Słabikowski , który zdobył 3 bramki. Nie wiele gorszy tego dnia był też M. Madaj , który dwukrotnie pokonał bramkarza gości, a jedną bramką w tym meczu może się pochwalić R. Szymczak. Tak naprawdę najważniejsze było samo zwycięstwo , a nie jego rozmiary , bo tylko ono przedłużało szanse naszych piłkarzy na końcowy sukces w lidze. Mimo , iż nasz zespół , jako jedyny, nie poniósł jeszcze żadnej porażki, to zbyt dużo meczy zremisował i teraz tylko pełna pula punktów może zapewnić im pierwsze miejsce. Miejmy nadzieję , że wszyscy zawodnicy wrócą do pełni sił po brutalnym meczu w Śremie i cała drużyna zagra konsekwentnie i skutecznie w Jarocinie.
Z Orzechowem zagrali: Ł. Spychała, K. Gołębiewski, F. Lesiński, P. Ratajczak, J. Maliński, R. Szymczak, M. Graczyk, M. Madaj, W. Łuczak, D. Słabikowski, F. Radek, K. Szymczak, K. Furmanek, B. Widera, G. Małolepszy, K. Grabowski.
Najnowsze aktualności
-
Pełen goli i ciekawych spotkań był miniony weekend. Zarówno sobota jak i niedziela przepełnione były sportowymi emocjami. W sobotę Polonia 2009 pewnie pokonała Przemysława Poznań 7:0, a Polonia 2012 wygrała 9:1 ze Stalą Pleszew. Cenne zwycięstwo odniosły też juniorki, które pokonując 5:0 Medyka II Konin utrzymały bezpieczną przewagę nad rywalkami w ligowej tabeli. Równie ciekawie było w niedzielę, kiedy to nasze zespoły odniosły kilka ważnych zwycięstw. Polonia 2010 III wyszła zwycięsko ze starcia lidera i wicelidera, wygrywając 3:2 na boisku Clescevii Kleszczewo. Dobrą formą potwierdziła Polonia 2013, która w meczu ligi wojewódzkiej wygrała aż 17:1 z Lubońskim KS-em, a jeszcze wyżej wygrała Polonia 2010 II (25:1) w meczu 1. ligi okręgowej. Dość niespodziewanej porażki doznała Polonia 2008 z Mieszkiem Gniezno (1:2), a drugi zespół ponownie nie zdołał przeciwstawić się Lechicie Kłecko w 1. lidze okręgowej B1.
-
Przed naszymi podopiecznymi kolejny weekend pełen piłkarskich zmagań. W sobotę ważny mecz rozgrają nasze juniorki, który w przypadku zdobycia punktu z Medykiem II Konin mogą zapewnić sobie awans do Centralnej Ligi Juniorek. Polonia 2009 będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę po środowej porażce. Rywalem naszego zespołu będzie Przemysław Poznań.
W niedzielę nasze zespoły w ligach wojewódzkich grać będa na wyjeździe. Polonia 2008 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno, Polonia 2011 będzie rywalizować z AP Reissa Poznań, a Polonia 2013 o trzy punkty zawalczy z Lubońskim KS Luboń.
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.