30.01.2021
Sparingowa sobota PoloniiW sobotę 30 stycznia piłkarze Polonii Środa rozegrali aż dwa spotkania towarzyskie jednego dnia. Trener Krzysztof Kapuściński podzielił ekipę na dwa składy. Pierwszy z nich rywalizował z Pogonią Nowe Skalmierzyce, a drugi ze Stalą Pleszew. Oba spotkania odbyły się w pełnym wymiarze czasu.
Jako pierwsze odbyło się s potkanie z Pogonią Nowe Skalmierzyce. Spotkanie rozgrywane było na nieco ośnieżonym boisku przy ciągle padającym śniegu. Lepiej w ten mecz weszli nasi rywale którzy już w drugiej minucie objęli prowadzenie po uderzeniu jednego z zawodników Pogoni sprzed pola karnego. W 25 minucie zawodnicy Pogoni dośrodkowali piłkę w nasze pole karne a najwyżej tam wyskoczył jeden z rywali i strzałem głową po raz drugi umieścił piłkę w średzkiej bramce. Trzy minuty później świetnym dryblingiem popisał się Adrian Szynka który przedryblował kilku rywali i pewnym strzałem pokonał bramkarza Pogoni. W 30 minucie faulowany na skraju pola karnego był Oskar Kozłowski. Do piłki podszedł Adrian Szynka i pewnym strzałem bezpośrednio z rzutu wolnego pokonał bramkarza doprowadzając do remisu. Dwie minuty później świetnym przechwytem na swojej połowie popisał się Przemek Brychlik i poloniści wyszli z szybką kontrą. W końcowej jej elemencie piłka znalazła się pod nogami Luisa Henriqueza a ten bez problemów umieścił ja w bramce rywali. Prowadzeniem 3:2 dla Polonii skończyła się pierwsza część spotkania.
Po zmianie stron spotkanie nie było już tak porywające jak w pierwszej połowie. Polonia posiadała przewagę a Pogoń nastawiła się na kontrataki. Jednak w samej końcówce to Polonia zadała kolejny cios rywalowi a na listę strzelców wpisał się po raz kolejny Adrian Szynka. Na minutę przed końcem spotkania w polu karnym faulowany był Przemysław Brychlik i sędzia podyktował rzut karny dla naszego zespołu. Do piłki podszedł sam poszkodowany i pewnym strzałem zdobył piątą bramkę dla Polonii. Zwycięstwem 5:2 Polonii zakończyło się to spotkanie.
Z Pogonią zagrali: Mateusz Janczar (70` Miłosz Garstkiewicz) - Luis Henriquez, Adam Borucki, Oskar Kozłowski, Piotr Skrobosiński, Damian Słabikowski, Szymon Zgarda (60` Kacper Nowak), Szymon Sobkowiak, Paweł Mandrysz, Przemek Brychlik, Adrian Szynka.
Bramki: Szynka (28`), (30`), (86`) Henriquez (32`), Brychlik (89`)
W drugim meczu poloniści zmierzyli się ze Stalą Pleszew. Na ten mecz trener Krzysztof Kapuściński desygnował do gry głównie młodzież i kilku zawodników z zespołu rezerw.
Od samego początku lekką przewagę posiadał zespół Polonii. Swoje okazje strzeleckie mieli Oskar Janoś, Tomasz Ceglewski czy Kacper Nowak. Ale za każdym razem ich strzały były niecelne. Stal nastawiła się na kontrataki po których kilka razy z dala od własnego pola karnego musiał interweniować Przemysław Frąckowiak. Ostatecznie pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Polonia starała się udokumentować swoją przewagę zdobyciem bramki. Z kolei rywale nastawili się na grę z kontrataku i trzeba przyznać że parę razy zrobiło się groźnie pod średzką bramką. Jednak to poloniści w samej końcówce przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Po doskonale rozegranym rzucie rożnym sprzed pola karnego uderzył Jan Kiel i piłka zatrzepotała w bramce Stali. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie.
Ze Stalą zagrali: Przemek Frąckowiak (60` Miłosz Garstkiewicz) - Piotr Wujec, Jacek Chraplak, Kacper Gołębiewski, Krzysztof Kozłowski (45` Kacper Cyka), Mateusz Stolecki, Kacper Nowak, Oskar Janoś, Tomasz Ceglewski, Filip Michalak (45` Igor Motyl), Jan Kiel.
Bramka: Kiel (86`)
Najnowsze aktualności
-
Udany weekend mają za sobą obie drużyny młodzików starszych Polonii, które wygrały swoje mecze ligowe. Pierwsza drużyna odniosła ósme kolejne zwycięstwo, tym razem 6:2 z Orlikiem Mosina, i z kompletem punktów prowadzi w tabeli. Dla drugiego zespołu zwycięstwo 5:2 z Mieszkiem II Gniezno było pierwszym w trwającej rundzie.
-
Polonia 2010, która świetnia weszła w rundę wiosenną, poniosła trzecią porażkę. W sobotę nasz zespół przegrał 1:2 z Lechem Poznań 2011, choć na przerwę to Poloniści schodzili z prowadzeniem. Obecnie nasz zespół plasuje się na 3. miejscu w tabeli, za plecami UKS AP Reissa Jarocin oraz SMS AP Reissa Ślesin.
-
W środę 15 maja na stadionie w Środzie Wielkopolskiej kolejne spotkanie ligowe rozegrają piłkarze Polonii Środa. Rywalem tym razem będzie zespół Błękitnych Stargard. Ostatnie spotkania pomiędzy oboma ekipami dostarczają kibicom sporą ilość emocji więc zapowiada się ciekawy pojedynek. Średzcy kibice mają na pewno nadzieję że ich ulubieńcy wrócą na zwycięską ścieżkę i punkty zostaną w naszym mieście.
-
Kolejny świetny występ zaliczyli trampkarze starsi Polonii (rocznik 2009). Na płycie głównej Stadionu Średzkiego nasz zespół pokonał 4:0 (3:0) wicelidera rozgrywek - Unię Swarzędz. Polonia już w 8. minucie wyszła na prowadzenie po trafieniu Antoniego Staszaka, a do przerwy było już 3:0. Wynik spotkania w drugiej połowie ustalił Kacper Kalita.
-
Dużą niespodziankę sprawili w niedzielę juniorzy młodsi Polonii (rocznik 2008). Na Stadionie Średzkim rywalizowali z Poznańską Trzynastką (rocznik 2007), która w dotychczasowych spotkaniach wywalczyła komplet punktów. Poloniści po pełnym emocji i zwrotów akcji meczu wygrali 4:3 (3:2), a decydujący gol padł w 89. minucie z rzutu karnego!
-
Miniony weekend był bardzo udany dla drużyn akademii, które odniosły osiem zwycięstw w dziecięciu rozegranych meczach. Świetnie spisały się roczniki 2008 oraz 2009. Polonia 2008 wygrała 4:3 z Poznańską 13 (2007), która dotąd miała komplet punktów, natomiast Polonia 2009 aż 4:0 pokonała wicelidera rozgrywek - Unię Swarzędz. Świetną passę kontynuuje Polonia 2011, która wygrała kolejny mecz i przewodzi ligowej tabeli z kompletem punktów. Przełamały się nasze dziewczyny, odnosząc pierwsze zwycięstwo w lidze trampkarzy C2 oraz gromiąc Olimpic Śrem w lidze wojewódzkiej kobiet.
-
Po pucharowej porażce we Wrześni w kolejnej ligowej kolejce piłkarze Polonii Środa udali się do Gniewina na pojedynek z miejscowym Stolemem. Poloniści osłabieni brakiem pauzujących za nadmiar żółtych kartek Piotra Wujca, Aleksandra Kluczyńskiego i Bruno Siedleckiego a także Kamila Budycha jechali z mocnym postanowieniem wygrania i powrotu na zwycięską ścieżkę.