13.12.2024
Sparingi w Suchym Lesie (2015)W sobotę 7 grudnia obie grupy rocznika 2015 udały się do Suchego Lasu na gry kontrolne z miejscowymi Sucharami. Mimo wielu chorób i niskiej frekwencji w obu drużynach zaprezentowaliśmy się ze świetnej strony. Grając bez zmian, bardzo długo prowadziliśmy grę, zdobywając wiele bramek nie tracąc przy tym przez dłuższy czas ani jednej.
Zarówno grupa biała jak i czerwona pokazały ogromne zaangażowanie podczas sparingu. Posiadając piłkę tworzyliśmy wiele kreatywnych akcji, zawodnicy podejmowali odważne pojedynki 1x1, które często kończyły się zdobyciem bramki. Bardzo dobrze wyglądały zachowania drużyn po stracie piłki od razu widoczne było zaangażowanie i determinacja w odbiorze piłki. Brawo dla zawodników za świetne gry mimo rozegrania całego meczu bez zmian.
Polonia 2015 II: Gra kontrolna
7 grudnia 2024 - Suchy Las
Suchary Suchy Las - Polonia Środa Wielkopolska
Polonia (grupa biała): Yan Dzendziur, Igor Jaśkowiak, Piotr Talaga, Nikodem Tatarek, Wiktor Cavaliere, Julian Zimoch, Radosław Polk, Antoni Kulka. Trenerzy: Adrian Wojtysiak oraz Agnieszka Rezler.
Polonia (grupa czerwona): Konrad Kriger, Artem Nesterchuk, Michał Pietrzak, Leon Ruszkiewicz, Bartosz Różański, Franciszek Buczak. Trenerzy: Adrian Wojtysiak oraz Agnieszka Rezler.
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.