13.02.2013
Sparing z drugoligowcemW sobotę piłkarze Polonii rozegrają czwarty sparing podczas przygotowań do rundy wiosennej trzeciej ligi. Równo w południe podopieczni Czesława Owczarka zmierzą się z Jarotą Hotel Jarocin.
Jarocińska drużyna to rywal bardzo dobrze znany naszej Polonii. Poloniści w ostatnich latach często spotykali się z Jarotą w meczach towarzyskich. Przed obecnym sezonom średzianie przegrali w Jarocinie 1:3, a jedyną bramkę dla naszego zespołu zdobył w pierwszej połowie Maciej Kononowicz.
Zespół Jaroty zna na pewno bardzo dobrze obecny szkoleniowiec Polonii Czesław Owczarek, który prowadził jarocinian przez ponad pięć lat. Obecnie trenerem zespołu z Jarocina jest Jarosław Araszkiewicz. Obaj szkoleniowcy jeszcze w ubiegłym roku prowadzili wspólnie pierwszoligową Wartę Poznań. Czesław Owczarek do kwietnia 2012 roku był asystentem Jarosława Araszkiewicza, a następnie samodzielnie trenował pierwszoligowców.
Jarota, który w rozgrywkach drugiej ligi grupy wschodniej zajmuje dopiero szesnastą pozycję ma już za sobą pięć spotkań kontrolnych. Na początek przygotowań jarocinianie zremisowali z Gromem Wolsztyn 1:1, następnie pokonali Sokoła Kleczew 2:0, a w trzecim meczu kontrolnym ulegli Warcie Poznań 0:2. W ostatnią sobotę Jarota zremisował z Ostrovią 1909 Ostrów Wielkopolska 2:2, a we wtorek pokonał innego trzecioligowca Górnika Konin 2:0. Spotkanie z Polonią będzie więc dla jarocinian już szóstą potyczką przed rozgrywkami ligowymi.
Poloniści w ostatnim meczu towarzyskim zremisowali z drugim zespołem Jaroty 2:2. Dawna drużyna czwartoligowego Płomyka Koźminiec, która obecnie stanowi zaplecze jarocinian okazała się wymagającym przeciwnikiem dla polonistów na tym etapie przygotowań. - Widać było ciężar przygotowań z ostatnich treningów - mówił po meczu trener polonistów, który w ostatnich tygodniach zaaplikował piłkarzom dużą dawkę treningów. - Na pewno w spotkaniu z Jarotą będziemy mieli lepszy obraz gry, bo będzie drugi pojedynek na tym boisku i wydaje mi się ze lepiej się do tego przystosujemy - zapowiada szkoleniowiec.
Początek sobotniego meczu o godzinie 12:00 na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Jarocinie.
Najnowsze aktualności
-
Polonia 2009 w niedzielę odniosła kolejne wysokie zwycięstwo, tym razem pokonując aż 10:1 (7:1) Błękitnych Wronki. Łupem strzeleckim podzielili się Michał Deręgowski (4 gole), Benjamin Wałuszko (3), Franciszek Błaszyk (2) oraz Antoni Łukaszewski. Polonia z kompletem zwycięstw prowadzi w tabeli, a kroku dotrzymuje jej AP Reissa Poznań.
-
Siódme zwycięstwo odniosła drużyna juniorów (rocznik 2008) w swoim ósmym meczu 1. ligi wojewódzkiej B1. W sobotę Poloniści wygrali 4:1 (2:1) ze Stellą Luboń. Nasz zespół prowadzi w ligowej tabeli z przewagą czterech punktów nad KKS 1925 Kalisz.
Również w sobotę rywalizował drugi zespół rocznika 2008/2009 II. Poloniści źle weszli w mecz z AP Grom Plewiska, tracąc gola już w 1. minucie. Do wyrównania doprowadził Miłosz Wójcicki, a spotkanie ostatecznie zakończyło się remisem 1:1.
-
Ostatni weekend września przyniósł wiele meczów i emocji, a także wiele zwycięstw! W piątek nasze juniorki zremisowały ze Spartą Miejska Górka w walce o awans do CLJ, a w sobotę i niedzielę doskonałą serię kontynuowały Polonia 2008, 2009, 2010 oraz 2012. Wszystkie te zespoły plasują się na czele tabeli w swoich rozgrywkach, nie przegrywając dotąd żadnego meczu!
W weekend grali także najmłodsi, rywalizujący w rozgrywkach bezwynikowych Wielkopolskiego ZPN. W sobotę na płycie głównej w Środzie Wielkopolskiej gospodarzem turniejów była Polonia 2016.
-
W spotkaniu kończącym ósmą kolejką V ligi drugi zespół Polonii Środa podejmował na własnym boisku lidera ligowej tabeli Wełnę Skoki. W tym meczu młodzi poloniści mogli liczyć na spore posiłki z pierwszego zespołu. Trener Maciej Rozmarynowski desygnował bowiem na ten mecz zawieszonych w trzeciej lidze za kartki Mikołaja Stangela i Piotra Skrobosińskiego oraz tych graczy którzy nie weszli na boisko w spotkaniu trzeciej ligi z Flotą Świnoujście: Mateusz Pieńczak, Jakub Pawlaczyk, Klaudiusz Milachowski, Ksawery Majsner, Jakub Wawroski i grający tylko dziesięć minut w Świnoujściu Jędrzej Drame.