30.10.2024
SOTIS STUDIO nawiązuje partnerstwo z Polonią ŚrodaZnacie ich z ciepło przyjętego filmu "Okoń - moja droga" o kultowym piłkarzu Lecha Poznań Mirosławie Okońskim. Fachowcy w video marketingu, eksperci z zakresu doradztwa wizerunkowego, twórcy pięknych filmów dokumentujących otwarcie Nowego Stadionu Średzkiego - firma Sotis Studio nawiązuje partnerstwo z KS Polonia Środa Wielkopolska!
Sotis Studio prowadzone jest przez średzianina Tomasza Mroczkowskiego. Jego klientami są największe marki i przedsiębiorstwa z całej Polski, które szukają skutecznej reklamy i dotarcia do jak najszerszego grona klientów. Sotis świadczy usługi związane z przygotowywaniem nowoczesnych materiałów o charakterze promocyjnym. Specjalizuje się w takich zagadnieniach jak m.in. fotografia (sesja produktowa), wirtualny spacer 3D, internetowy showroom, grafika komputerowa czy reklama wizualna. Oprócz tego zajmują się także takimi nieszablonowymi realizacjami, jak digitalizacja zabytków.
- Partnerstwo z Sotis Studio pozwoli nam na wymianę cennych doświadczeń i jeszcze lepszą ekspozycję naszych sponsorów. Rozgrywanie meczów na Nowym Stadionie Średzkim wymaga od nas pokazania ogromnego potencjału marketingowego, który tkwi w tym obiekcie w jak najlepszy sposób. Dlatego współpraca z Tomaszem Mroczkowskim jest dla nas niezwykle ważna - mówi Mateusz Czaplicki, dyrektor generalny Klubu.
Z realizacjami Sotis Studio możecie zapoznać się na stronie: https://sotisstudio.com
Najnowsze aktualności
-
Nie mają zbyt dużo czasu piłkarze Polonii Środa na rozpamiętywanie porażki z Notecią Czarnków. Już w najbliższą niedzielę nasz zespół spotka się na własnym boisku z kolejnym beniaminkiem ligowych rozgrywek – Wikędem Luzino. Niedzielny rywal średzkiej ekipy nieoczekiwanie na inaugurację pokonał na własnym boisku Vinetę Wolin i potwierdził swoje aspiracje do walki o utrzymanie w gronie trzecioligowców.
-
W niedzielę Poloniści z rocznika 2008 po raz drugi rywalizowali z drużyną seniorów. Tym razem naprzeciw stanęli zawodnicy B-klasowego Phytopharmu Klęka. Do przerwy mecz był wyrównany, lecz skuteczniejsi byli rywale, którzy na przerwę schodzili z jednobramkowym prowadzeniem. W drugiej części rywalizacji nasz zespół zyskał sporą przewagę i aż siedmiokrotnie trafiał do siatki.