10.08.2013
Solarek show, zwycięska PoloniaW meczu 2. kolejki trzeciej ligi grupy kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej drużyna Polonii Środa Wielkopolska pokonała Unię Solec Kujawski 3:0.
Wszystkie bramki dla średzian zdobył Jakub Solarek, który pokonał bramkarza w 2, 51 i 72 minucie.
Mecz zaczął się wyśmienicie dla naszego zespołu. Po dokładnie 93 sekundach gry Igor Jurga świetnie zagrał piłkę między obrońcami do Dominika Muchy, który wbiegł w pole karne i idealnie obsłużył Jakuba Solarka. Nowy nabytek Polonii nie miał problemów ze zdobyciem swojej pierwszej bramki w średzkiej drużynie. Była to pierwsza i jedyna bardzo dobra okazja bramkowa w pierwszej połowie stworzona przez oba zespoły. Na kolejną sytuacje zgromadzeni kibice musieli czekać do 19. minuty, kiedy to Paweł Przybyłek wrzucił piłkę w pole karne a tam o centymetry minął z nią się Michał Stańczyk. Po chwili Dominik Mucha znalazł się na czystej pozycji, jednak zbyt długo zwlekał ze strzałem i w ostateczności stracił piłkę. W 28. minucie Dawid Janicki wybiegł tylko przed Patryka Guzikowskiego, ale ten okazał się szybszy i wybił piłkę. Dziesięć minut później doszło do nieprzyjemnego incydentu z udziałem masażysty gości, który nie mógł się pogodzić z sytuacją że arbiter główny nie przerwał meczu, gdy na boisku leżał piłkarz Unii. Nie było by nic w tym dziwnego, gdyby nie fakt że piłkarz na murawie leżał już od minuty, a przyjezdni w tym czasie przeprowadzali atak. Agresja osoby z Solca Kujawskiego nastąpiła dopiero wtedy, kiedy średzianie przejęli futbolówkę. W konsekwencji sędzia Pan Maciej Pelka usunął z ławki fizjoterapeutę unitów. W 40. minucie po zamieszaniu w polu karnym w wyśmienitej sytuacji znalazł się Igor Jurga, ale zbyt późno zorientował się że mógł umieścić piłkę w bramce z bliskiej odległości. Jeszcze przed końcem pierwszej części gry wyrównać mógł Tomasz Rogóż. Na szczęście przytomnie zachował się Patryk Guzikowski i sparował piłkę na róg.
Druga część meczu zaczęła się także wyśmienicie dla polonistów. Już trzy minuty po wznowieniu gry w pole karne wpadł Dominik Mucha i został powalony przez bramkarza. Sędzia bez wahania pokazał najpierw czerwień Dominikowi Ostrowskiemu, a następnie wskazał na przysłowiowe „wapno”. Po trzech minutach przerwy spowodowanej wymuszoną zmianą w zespole Unii, która na plac gry wprowadziła rezerwowego golkipera Mateusza Skibińskiego, a zdjęła z boiska najbardziej wysuniętego z przodu Tomasza Rogóża poloniści mogli wykonać jedenastkę. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Jakub Solarek, a zgromadzeni kibice z niecierpliwością czekali czy wykorzysta rzut karny i poprawi wynoszącą 20 procent skuteczność zdobywania goli z tego fragmentu gry przez Polonię (1 bramka na 5 ostatnich rzutów karnych). Były zawodnik GKS-u Dopiewo nie zawiódł średzkich sympatyków i podwyższył prowadzenie na 2:0. W kolejnych minutach dwukrotnie z daleka uderzał Dominik Mucha i raz Łukasz Przybyłek. Obaj niestety minimalnie się mylili i rezultat pozostawał nadal bez zmian. W międzyczasie na boisku zameldował się Dawid Lisek, a jego pozycje zajął Marcin Falgier. W 72. minucie było już 3:0. Świetnym podaniem między obrońcami popisał się Dominik Mucha, a idealnie w tempo do futbolówki wystartował Jakub Solarek. Nasz napastnik będąc tylko przed golkiperem spojrzał na rywala i posłał piłkę w bliższy róg. Po kilku sekundach na listę strzelców znów mógł wpisać się ten sam zawodnik, jednak tym razem uderzył niecelnie. W 77. minucie boisko opuścili Igor Jurga i Michał Stańczyk, a na ich miejscu pojawili się Krystian Pawlak i Damian Buczma. Dziesięć minut przed końcem goście mogli wyrównać, ale Dawid Janicki, który przed tygodniem zapewnił Unii trzy punkty w starciu z Elaną Toruń chybił w sytuacji sam na sam z Patrykiem Guzikowskim. Niedługo później nad bramką Polonii strzelał Szymon Raczyński, a zanim gra została wznowiona trener Czesław Owczarek dokonał czwartej zmiany. Murawę opuścił Dominik Mucha, którego zastąpił Mateusz Pluciński. Poloniści chcieli dalej strzelać gole lecz przy próbie Damiana Buczmy na przeszkodzie stanął słupek, a dobitka Jakuba Solarka była niezbyt dobra. Damian jeszcze raz przed ostatnim gwizdkiem sędziego miał szansę na bramkę, ale po ładnej akcji zabrakło mu miejsca na oddanie strzału.
Ostatecznie poloniści wygrali 3:0 i po raz pierwszy w tym sezonie zdobyli komplet punktów. Bardzo cieszy forma strzelecka Jakuba Solarka, który zdobył hat-tricka, a także postawa Dominika Muchy (zaliczył dwie asysty oraz wypracował rzut karny). Teraz średzian czekają cztery dni wolnego, a w czwartek nasi zawodnicy wybiorą się do Świecia, gdzie zagrają z tamtejszą Wdą.
Polonia Środa - Unia Solec Kujawski 3:0 (1:0)
Jakub Solarek 2, 51 (k), 72
Polonia: 27. Patryk Guzikowski, 2. Marek Matysiak, 13. Maciej Gendek, 5. Radosław Barabasz, 7. Paweł Przybyłek, 9. Marcin Falgier (66' 4. Dawid Lisek), 8. Łukasz Przybyłek, 20. Michał Stańczyk (77' 36. Damian Buczma), 11. Dominik Mucha (83' 17. Mateusz Pluciński), 14. Jakub Solarek, 16. Igor Jurga (77' 23. Krystian Pawlak)
rezerwa: 1. Dawid Nowak, 4. Dawid Lisek, 26 . Adrian Błaszak, 36. Damian Buczma, 17. Mateusz Pluciński, 10. Marcin Duchała, 23. Krystian Pawlak
Unia: 89. Dominik Ostrowski, 2. Arkadiusz Czajkowski, 3. Patryk Cupert, 5. Jordan Bednarek, 6. Radosław Mazurowski, 7. Damian Rysiewski, 9. Dawid Janicki (80' 15. Daniel Błaszczak), 14. Dawid Paczkowski, 17. Szymon Raczyński, 19. Paweł Olszewski (80' 4. Tomasz Tomaszek), 20. Tomasz Rogóż (50' 1. Mateusz Skibiński)
rezerwa: 1. Mateusz Skibiński, 4. Tomasz Tomaszek, 8. Kamil Nytko, 10. Maciej Sieradzki, 15. Daniel Błaszczak, 16. Miłosz Szuflita, 21. Łukasz Ruciński
Żółte kartki: Gendek, Solarek, Ł. Przybyłek, P. Przybyłek, Pluciński (Polonia) - Janicki (Unia)
Czerwona kartka: Ostrowski 48 (Unia)
Sędzia: Maciej Pelka z Trzcianki
Widzów: 300
Najnowsze aktualności
-
W meczu 7. kolejki I ligi okręgowej Polonia Środa Wielkopolska wygrała aż 7:1 (3:0) z Kotwicą Kórnik. Gospodarze po trafieniu Eryka Popisa już w 3. minucie wyszli na prowadzenie, które stopniowo powiększali. Hat-trickiem w tym spotkaniu popisał się Kamil Jankowiak, a kolejne gole dokładali Antoni Staszak, Stanisław Solarski oraz Antoni Łukaszewski. Po siedmiu rozegranych kolejkach Polonia ma już siedem punktów przewagi nad drugą Avią Kamionki.
-
W spotkaniu na szczycie ligowej tabeli I ligi wojewódzkiej trampkarzy starszych Polonia Środa Wielkopolska po bardzo trudnym meczu wygrała 2:1 (0:0) z KKS-m 1925 Kalisz. Poloniści objęli prowadzenie w 50. minucie za sprawą trafienia Mikołaja Kowalskiego, ale kwadrans później goście doprowadzili do wyrównania. Gola na wagę trzech punktów strzelił w 76. minucie meczu Jakub Michalak. Podopieczni Przemysława Otuszewskiego i Wojciecha Gąsiorowskiego z przewagą ośmiu punktów przewodzą ligowej stawce.
-
W meczu 8. kolejki pierwszej ligi wojewódzkiej juniorów młodszych Polonia Środa Wielkopolska pewnie pokonała AP Nowe Skalmierzyce 6:2. Już do przerwy podopieczni Łukasza Kaczałki i Adriana Błaszaka prowadzili 4:1, a bramki strzelali Igor Cichocki, Jakub Płonka - dwie oraz Kamil Mielcarek. Po przewie trenerzy dokonali kilku zmian, a kolejne gole dołożyli Szymon Rauhut i Kacper Manicki. Średzki zespół prowadzi w ligowej tabeli z przewagą pięciu punktów nad Jarotą Jarocin.
-
W sobotę 1 października swoje kolejne spotkanie ligowe rozegrały piłkarki Polonii Środa. Tym razem nasz zespół udał się do Mrągowa na pojedynek z zespołem Stomilanek Olsztyn. Potyczki ligowe ze Stomilankami dotychczas zawsze były zacięte i nieobliczalne w kontekście wytypowania zwycięzcy spotkania. Bywało, że pomimo, iż na „papierze” faworytem zawsze były zawodniczki z Olsztyna nam udawało się w tych meczach odnosić zwycięstwa.
-
Trwa doskonała passa drużyn piłki jedenastoosobowej, które nadal pozostają bez porażki w obecnym sezonie. Juniorzy młodsi pokonali 6:2 (4:1) AP Nowe Skalmierzyce, trampkarze starsi po ciężkim boju wygrali 2:1 (0:0) z KKS-em 1925 Kalisz, natomiast trampkarze młodsi aż 7:1 (3:0) wygrali z Kotwicą Kórnik. Oba swoje spotkania przegrali młodzicy młodsi, zaś młodzicy starsi wygrali oba rozgrywane w weekend mecze. Ponadto wysokie zwycięstwo odniosły młodziczki, pokonując aż 7:1 zespół Medyka Konin.