05.10.2015
Skromna wygrana z Wartą (2004)W piątej kolejce ligowej w grupie młodzika młodszego doszło do ciekawej konfrontacji pomiędzy Polonią a Wartą Poznań. Spotkanie rozegrane zostało na obiektach sportowych naszego klubu. Słoneczna niedziela skłoniła wielu kibiców do przybycia na mecz ale nie tylko tych ze Środy, ale również z Poznania i to w większej liczbie.
Przed tym spotkaniem oba zespoły miały na swoim koncie po jednej przegranej i dwa zwycięstwa. Wszyscy spodziewali się zaciętego meczu, ciężko było wskazać faworyta w tym spotkaniu. Za polonistami przemawiało to że w sierpniu pokonali zielonych w grze kontrolnej. Ale to było ponad miesiąc temu i teraz był to już zupełnie inny mecz.

Początek spotkania należał do naszych zawodników. To młodzi poloniści pierwsi zaatakowali. W 2 min na lewym skrzydle przedarł się pod pole karne Mati Janiszewski, który oddał dobry strzał lecz w sam środek bramki nie zagrażając tym bramkarzowi Warty. W następnej akcji Filip Kaczmarek dośrodkowywał z końcowej linii boiska a całą akcję zamknął Filip Łasocha, który strzałem z pierwszej piłki trafił w słupek. Warta miała wiele szczęścia również w 3 min kiedy ponownie Filip Łasocha uderzał z lewej nogi tym razem strzał był niecelny i piłka przeleciała obok słupka bramki gości. Do 10 min nasz zespół przebywał wciąż pod polem karnym gości ale nic z tego nie wynikało. Po jednym ze strzałów Filipa Kaczmarka piłka odbiła się od poprzeczki. Dobrym wejściem w pole karne i serią zwodów popisał się też Adam Krotofil ale zabrakło finalizacji. Gdy Warta w końcu zaatakowała i wyszła wysoko do ataku jeden z obrońców gości nie trafił w piłkę w środku pola co wykorzystał Adam Krotofil, który będąc w sytuacji sam na sam wykorzystał swoją szansę i pokonał bramkarza Warty. Od 11min Polonia prowadziła 1-0. Po tej bramce poloniści szukali kolejnych bramek wciąż atakując bramkę gości. W 15 min strzał głową Filipa Kaczmarka minimalnie był niecelny. W międzyczasie Warta ponownie groźnie atakowała, lecz nie były to sytuację bramkowe. W 20 min strzał Filipa Łasochy z linii bramkowej wybronił bramkarz. Natomiast w 23 min po ładnej akcji Filipa Kaczmarka do pustej bramki nie trafił ponownie Łasi, który z kilku metrów mając leżącego bramkarza trafił w słupek. Polonia powinna prowadzić co najmniej trzema bramkami ale po pierwszej połowie wynik nie uległ już zmianie i poloniści schodzili z jednobramkowym prowadzeniem.

Druga połowa to zupełnie inna gra gości. Warta doszła do głosu osiągając przewagę i utrzymując się częściej przy piłce. Po zawodnikach Polonii widać było zmęczenie i niemoc w wyprowadzaniu piłki z własnej połowy. Nasz zespół nastawił się na szybkie kontry i skupił się na defensywie co może nie było dobre przy prowadzeniu 1-0. Jednak dobrze w obronie rządził Dawid Budziński, który ustawiał cały zespół. W środku pola nasi zawodnicy też nie mogli się utrzymać przy piłce a tam była właśnie potrzeba przytrzymania piłki i spokojnego zagrania. Czas uciekał a bramka dla Warty wisiała w powietrzu. Kilka razy musiał natrudzić się Filip Łuczak w bramce, ale obrona naszego zespołu wraz z bramkarzem tego dnia grała spokojnie bez nerwów. Gdy zieloni atakowali coraz częściej odkrywali się wiele ryzykując. W 54 min do długiego podania dobiegł Filip Kaczmarek, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i niestety ten pojedynek został przegrany przez naszego napastnika gdyż strzał oddany przez Filipa był prosto w bramkarza. Jeszcze w samej końcówce chyba najlepszą sytuację w meczu miał Adam Krotofil, który również nie trafił do pustej bramki. Ławka rezerwowych z trenerem obawiała się że te sytuację po których poloniści powinni zdobyć bramki zemszczą się, lecz czasu zawodnikom Warty zabrakło i po mimo doliczonych kilku minut sędzia zakończył zawody i Polonia cieszyła się z tych ciężko wywalczonych trzech punktów. Styl w jakim Polonia wygrała nie był może powalający, ponownie zawiodła skuteczność w zespole trenera Łukasza, ale cieszy to że poloniści stwarzali sobie te sytuację i dobrze spisali się w defensywie. Pomimo że padła tylko jedna bramka w tym spotkaniu co rzadko się zdarza w młodszych grupach kibice nie mogli narzekać na brak emocji. Brawa należą się wszystkim zawodnikom Polonii jak i Warty za dobre ciekawe widowisko. Obie drużyny na pewno nie zawiodły swoich kibiców.

Zwycięstwem nad Wartą poloniści zakończyli pierwszą rundę w swojej grupie. Nasz zespół aktualnie zajmuje drugie miejsce w ligowej tabeli ze stratą 3 punktów do lidera czyli Akademii Reissa Jarocin. Już w najbliższą sobotę o godzinie 11:00 Polonia zagra pierwszy mecz rewanżowy w swojej grupie. Do Środy zawita Adalbertus Dalewo
Polonia zagrała w składzie: F. Łuczak, D. Boniecki, D. Budziński, M. Janiszewski, R. Rubach, J. Lammel, F. Kaczmarek, F. Łasocha, A. Krotofil, S. Ciesielski, J. Szymczak, N. Dymski, W. Stępień, J. Bzowy, M. Kiciński
Najnowsze aktualności
-
13.11.2024
Porażka na zakończenie (2013)
W ostatnim meczu 2. ligi okręgowej zespół Polonii Środa 2013 II przegrał 2:9 (1:2) z Clescevią Kleszczewo. Nasz zespół długo dzielnie walczył, dotrzymując kroku rywalom i dwukrotnie doprowadzając do wyrównania za sprawą trafień Tymona Hadasia i Mikołaja Junga. Po golu na 2:2 rywale jednak zyskali przewagę i ostatecznie to oni zdobyli trzy punkty.
-
13.11.2024
Remis z AP Reissa (2013)
Polonia 2013 w przedostatnim meczu 1. ligi wojewódzkiej po emocjonującym widowisku zremisowała 3:3 (2:1) z drużyną AP Reissa Poznań. Pierwszego gola zdobyli goście, ale Poloniści szybko wyrównali, a przed przerwą wyszli na prowadzenie. Początek drugiej części spotkania należał do Poznaniaków, którzy szybko zadali dwa ciosy i to oni objęli prowadzenie. Kilka minut przed końcowym gwizdkiem do bramki rywali trafił Maksymilian Małecki, dając Polonii remis. Na kolejkę przed końcem rozgrywek Polonia zapewniła sobie 4. miejsce.
-
12.11.2024
Młodzicy rozbili Avię (2012)
W sobotę Polonia 2012 pauzowała w 1. lidze wojewódzkiej, ale zespół rozegrał mecz 1. ligi okręgowej. Poloniści na własnym boisku wygrali z Avią Kamionki 11:0 (4:0), a łupem strzeleckim podzieliło się siedmiu zawodników.
-
12.11.2024
Trampkarze ograli MKS Trzemeszno (2011)
W przedostatniej kolejce 1. ligi okręgowej C2 zespół Polonii 2011 II wygrał 5:1 (1:1) domowy mecz z MKS-em Trzemeszno. Na przerwę zespoły schodziły przy remisie, ale druga część należała już do Polonistów. Hat tricka zdobył Ignacy Ucinek, a po jednej bramce dołożyli Antoni Kaus i Jan Marciniak.
-
12.11.2024
Wysokie zwycięstwo na koniec (2010)
Trzeci zespół rocznika 2010 Polonii Środa Wielkopolska wygrał 10:2 (6:0) ze Spartą-Sklejką Orzechowo w meczu ostatniej kolejki 2. ligi okręgowej trampkarzy starszych. Nasz zespół już wcześniej zapewnił sobie zwycięstwo w rozgrywkach i awans do 1. ligi okręgowej.
-
12.11.2024
Trampkarze rozbili Obrę Kościan (2010)
Polonia 2010 odniosła trzynaste zwycięstwo w bieżącym sezonie, pokonując na własnym boisku aż 11:0 (7:0) z Obrą 1912 Kościan. Poloniści po zaledwie jedenastu minutach prowadzili 4:0 i kontrolowali przebieg meczu dokładając kolejne bramki. Drugi zespół wygrał w Zalasewie 6:0 (1:0), zapewniając sobie tym samym zwycięstwo w rozgrywkach 1. ligi okręgowej i awans do 2. ligi wojewódzkiej.
-
12.11.2024
Remis w Baranowie (2009)
W meczu ostatniej kolejki 1. ligi wojewódzkiej B2 drużyna Polonii 2009 zremisowała 2:2 (1:2) z UKS AP Reissa/Szkołą Gortata Poznań. Poloniści pierwsi objęli prowadzenie za sprawą Michała Deręgowskiego, ale przed przerwą dwie bramki strzelili gospodarze. Gola na wagę punktu w doliczonym czasie gry strzelił Antoni Staszak. Nasz zespół ostatecznie zakończył rozgrywki na trzecim miejscu, ustępując AP Reissa Poznań oraz Górnikowi Konin.
-
12.11.2024
Wyjazdowa porażka z Wartą (2008)
W meczu dwóch czołowych zespołów 1. ligi wojewódzkiej B1 zespół Polonii Środa Wielkopolska przegrał w Grodzisku Wielkopolskim 0:2 (0:1) z drużyną Warty Poznań. Sytuacja w tabeli jest niezwykle ciekawa, bo KKS 1925 Kalisz, GES Poznań oraz Polonia mają po 29 punktów na koncie, a AP Reissa Poznań oraz Warta Poznań mają po 28 punktów, lecz Warta rozegrała jeden mecz mniej. W ostatniej kolejce Polonia zmierzy się z GES-em Poznań. W sobotę drugi zespół 2008/2009 wygrał 7:2 z Concordią Murowana Goślina i przypieczętował 3. miejsce w rozgrywkach 1. ligi okręgowej B1.




























































