10.10.2012
Skromna wygrana rezerwRezerwy Polonii Środa Wielkopolska w dzisiejszym meczu poznańskiej klasy A pokonały na własnym boisku Orkan Działyń 2:1 i nadal tracą do prowadzącego Pelikana Niechanowo dwa punkty.
Od początku spotkania zarysowała się przewaga średzkiego zespołu. Już w 4. minucie zza pola karnego strzelał Mateusz Pluciński, a bramkarz rywali niepewnie interweniował. Podobnie było chwilę później przy uderzeniu Michała Okoninskiego. W 10. minucie poloniści przeprowadzili składną akcję po której Mateusz Chudy strzelił obok bramki. Siedem minut później Polonia objęła prowadzenie. Adrian Błaszak dograł piłkę do Adriana Markiewicza, który umieścił ją w pustej bramce gości. Następnie na placu gry nic ciekawego się nie działo. Dopiero w ostatnim kwadransie pierwszej połowy zaatakowali piłkarze z Działynia. Najpierw piłka po rykoszecie minęła minimalnie słupek bramki, po chwili rywale uderzali niecelnie z sześciu metrów, a następnie z problemami strzał obronił Przemysław Pietrzak.
Chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy, ładną akcję Adrian Markiewicz – Mateusz Pluciński mógł wykończyć ten drugi, ale uderzył tylko w golkipera. W 55. minucie Adrian Markiewicz znalazł się tylko przed bramkarzem Orkana, ale strzelił tak, że bramkarz zdołał wybić piłkę na rzut rożny. Siedem minut później zawodnik z Działynia przedarł się lewą stroną boiska i uderzył mocno, ale piłkę zdołał wybić Przemysław Pietrzak. Po kolejnych siedmiu minutach wyrównać mogli rywale, ale po uderzeniu z bliskiej odległości futbolówkę odbił średzki bramkarz, a następnie piłkę sprzed linii bramkowej wybić zdołał ją jeden z obrońców. W 74. minucie podopieczni Waldemara Grześkowiaka zdobyli drugiego gola, a jej strzelcem był Adrian Błaszak, który skierował piłkę do pustej bramki. Chwilę później w dogodnej sytuacji znalazł się Dominik Baziór, ale uderzył obok słupka. W 88. minucie sędzia Olga Pietrzykowska podyktowała rzut karny dla przyjezdnych, który pewnie wykorzystał jeden z graczy gości. Od tego momentu rywale widząc szansę na remis zaatakowali i już w doliczonym czasie gry mogli zapewnić sobie jeden punkt, ale dobrą interwencją popisał się Przemysław Pietrzak, broniąc uderzenie z narożnika pola karnego.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się wygraną Polonii II Środa 2:1. Zwycięstwo jest w pełni zasłużone, mimo że poloniści nie zaprezentowali najwyższej formy. Kolejny mecz średzianie rozegrają już w sobotę na wyjeździe z Błękitnymi Owińska.
Polonia: Przemysław Pietrzak, Michał Okninski (73' Tomasz Kostecki), Przemysław Warot, Marek Matysiak, Arkadiusz Pawlak, Marcin Falgier, Mateusz Chudy (46' Dominik Baziór), Adrian Błaszak, Mateusz Pluciński, Piotr Leporowski (82' Marek Błachowicz), Adrian Markiewicz (73' Jakub Kusik)
Najnowsze aktualności
-
Już jutro pierwsze zespoły akademii zainaugurują sezon 2024/2025! O godzinie 12:00 na boisko CTP1 wybiegną Polonia 2011 oraz Warta Poznań, natomiast w Lesznie z miejscową Polonią zmierz się nasz rocznik 2008.
Znacznie bardziej intensywny będzie kolejny weekend, na który zaplanowano osiem meczów, a rozgrywki wznowią zespoły z roczników 2008-2013.
-
AŻ DWA spotkania zespołów Polonii Środa pokażemy na żywo na naszym kanale na You Tubie w najbliższy weekend. Nasz maraton transmisji zaczniemy w sobotę 10 sierpnie o godzinie 18:00 spotkaniem III ligi w którym poloniści zmierzą się z Notecią Czarnków. Z kolei w niedzielę 11 sierpnia o godzinie 12:00 pokażemy Wam spotkanie Orlen I ligi Kobiet pomiędzy Polonią Środa a Juna Trans Stare Oborzyska.
Wszystkie spotkania oczywiście z komentarzem.
-
Zespół juniorów B1 (rocznik 2008) rozpoczął ostatni tydzień przygotowań do startu w rozgrywkach 1. ligi wojewódzkiej. Dotychczas Poloniści rozegrali trzy gry kontrolne. Podczas obozu w Buczu nasza drużyna wygrała 7:2 z PKS Racot oraz 6:0 z seniorami Heliosa Bucz, natomiast w sobotę przegrał 1:3 z seniorami Clescevii Kleszczewo.
-
Po udanej inauguracji sezonu 2024/25 na piłkarzy Polonii Środa czeka pierwsze spotkanie domowe nowej kampanii. Podopieczni Mikołaja Raczyńskiego podejmować będą na własnym boisku Noteć Czarnków. Zeszłoroczne spotkania obu ekip były bardzo emocjonujące. Wszyscy mają nadzieję że nie inaczej będzie tym razem.