06.06.2022
Siódmy finał Polonii ŚrodaWe wtorek 7 czerwca na Stadionie Średzkim odbędzie się finał Wojewódzkiego Pucharu Polski w którym piłkarze Polonii Środa zmierzą się z czwartoligową Koroną Piaski. Dla zespołu ze Środy Wielkopolskiej będzie to SIÓDMY z rzędu finał tych rozgrywek. W dotychczasowych sześciu poloniści czterokrotnie odnosili zwycięstwo a dwa razy z boiska schodzili pokonani. Z kolei dla naszych rywali będzie to pierwszy historyczny udział w finale wojewódzkiego pucharu.
Piłkarze Polonii Środa to obrońca trofeum i zespół który od dłuższego czasu wręcz zdominował rozgrywki Pucharu Polski w województwie Wielkopolskim. Od siedmiu lat zespół prowadzony przez Marcina Duchałę i Pawła Juszczyka melduje się w finale tych rozgrywek wygrywając do tej pory cztery z nich. W ostatnim z finałów Polonia Środa pokonała w Wągrowcu miejscową Nielbę 3:0. Kibice średzkiego zespołu mocno liczą na swoich ulubieńców i ich kolejne zwycięstwo – zwłaszcza że finał odbywa się w domu czyli na stadionie w Środzie Wielkopolskiej.
W drodze do tegorocznego wielkiego finału piłkarze Polonii Środa pokonali kolejno Kotwicę Kórnik (3:2), SKP Słupca (3:0) i Victorię Skarszew (1:0). Poloniści w tegorocznej edycji rozegrali jeden mecz mniej od swojego wtorkowego rywala a to za sprawą wolnego losu jaki otrzymali w pierwszej rundzie tych rozgrywek.
Korona Piaski obecnie występuje w czwartej lidze. Po 32 kolejkach obecnego sezonu Korona znajduje się na dwunastym miejscu i ma na swoim koncie 44 punkty. N ten dorobek zespołu prowadzonego przez Michała Roszaka złożyło się trzynaście zwycięstw, pięć remisów i czternaście porażek. Bilans bramkowy Korony to 43-53. W ostatniej kolejce ligowej Korona przegrała w Swarzędzu z Unią 0:6 (0:0).
Zespół Korony Piaski w drodze do wielkiego finału rozprawił się z Wartą Międzychód (3:2), Huraganem Pobiedziska (3:1), Czarnymi Ostrowite (3:0) i pokonał w rzutach karnych innego trzecioligowca Jarotę Jarocin.
Oba zespoły do tego spotkania przystąpią osłabione ale więcej braków będzie na pewno po stronie Korony w której z powodu zawieszenia za żółte kartki nie zagrają Igor Skowron, Daniel Tomaszewski i Alan Jankowski. Dodatkowo z powodu kontuzji nie zagra były zawodnik Polonii Środa a obecnie gracz Korony Jakub Draszczyk. W Polonii Środa zabraknie Krystiana Pawlaka który musi odcierpieć karę za nadmiar żółtych kartek które obejrzał w drodze do tego finału.
Spotkanie finałowe Wielkopolskiego odbędzie się we wtorek 7 czerwca o godzinie 18:00 na płycie głównej Stadionu Średzkiego. Bilety do nabycia w kasach w dniu meczu.
Najnowsze aktualności
-
W weekend rozegranych zostanie ostatnich pięć meczów akademii w rundzie jesiennej sezonu 2023/2024.
W sobotę na gminnych boiskach w Topoli i Zielnikach zostaną rozegrane dwa spotkania. W zaległym meczu ligi wojewódzkiej Polonia 2010 zmierzy się z Sucharami Suchy Las o godzinie 10:00. O 13:00 Polonia 2011 zagra z MKS Trzemeszno. Dziewczyny oraz zespół młodzików młodszych 2012 zagrają na wyjazdach.
W niedzielę ostatni mecz w Centralnej Lidze Juniorów U-15 zagra Polonia 2009. W Szczecinie podopieczni Jakuba Budycha i Mateusza Zawalskiego stawią czoła Pogoni Szczecin 2010. Stawką meczu jest 7. miejsce w tabeli końcowej.
-
W dniach 10-12 listopada zespół juniorów Polonii Środa Wielkopolska (rocznik 2008) przebywał w Ustroniu Morskim, gdzie wziął udział w turnieju piłkarskim DoitPlay. Wzięło w nim udział sześć zespołów, które rywalizowały w systemie każdy z każdym. Najlepszym zespołem był ukraiński Szachtar Donieck, który przez cały turniej nie stracił żadnej bramki, natomiast Poloniści zajęli czwarte miejsce.
-
Niedziela była bardzo intensywna dla rocznika 2015, który miał zaplanowane tego dnia aż trzy gry. Grupa czerwona i biała rywalizowały w Śremie z miejscową Wartą w ramach gry kontrolnej, natomiast grupa biała odrabiała odwołany wcześniej turniej w ramach ostatniej kolejki rozgrywek Wielkopolskiego ZPN, który w pierwotnym terminie został odwołany ze względu na złe warunki atmosferyczne.
-
W niesamowitych okolicznościach przegrała Polonia 2013 w starciu I ligi okręgowej D2 z Kotwicą Kórnik 2012. Nasz zespół przegrywał już 0:2, ale w doliczonym czasie gry doprowadził do remisu. Mimo to ze Szczodrzykowa nie udało się przywieźć choćby punktu, bo gospodarze trafili jeszcze w trzeciej minucie czasu dodatkowego.