30.04.2013
Siedem bramek żakówW poniedziałkowe popołudnie do Buku wybrała się najmłodsza drużyna Polonii w celu rozegrania kolejnego meczu ligowego. Było to dopiero drugie spotkanie polonistów o punkty, ponieważ pierwsza kolejka została przełożona na czerwiec a w trzeciej kolejce nasz zespół pauzował.
Do Buku żaki jechały mocno zmotywowane po ostatnim meczu w Środzie gdzie podzieliły się punktami z Otuszem. Początek spotkania już pokazał jak bardzo zależy polonistom na zwycięstwie gdyż pierwsza bramka autorstwa Jędrka Lammela padła dokładnie w 22 sekundzie meczu. Później było już tylko lepiej- w zasadzie drużyna Polonii zamknęła rywali na ich połowie a w polu karnym robiła, co chciała. Nawet obrońcy podchodzili pod pole karne gospodarzy wspomagając swoich kolegów. Kolejne bramki strzelali: Dawid Boniecki, Kamil Każmierczak, Robert Rubach, Adam Krotofil, oraz jedna bramka samobójcza. Wynik do przerwy brzmiał 0-6 dla Polonii a do tego średzianie nie wykorzystali kilku dogodnych sytuacji oraz piłka trzy razy odbijała się od słupka. Druga połowa wyglądała zupełnie inaczej niż pierwsza. Drużyna gospodarzy ustawiła się we własnym polu karnym broniąc tylko własnej bramki, co uniemożliwiało ataki polonistom, ponieważ w polu karnym za każdym razem się kotłowało i czasami nie przypominało to meczu piłkarskiego. W bramce gospodarzy stanął zawodnik z pola, który bronił naprawdę dobrze i gdy nasi zawodnicy kilkakrotnie próbowali strzelać z daleka również popisywał się dobrymi interwencjami. W ekipie Polonii wszyscy zawodnicy z ławki rezerwowych mieli okazję do pokazania się na boisku. Tak jak w pierwszej połowie- piłka często odbijała się od słupka bramki Patrii Buk, ale niestety nie znalazła drogi do bramki. Na połowie rywala panował totalny chaos, ciężko było przeprowadzić składną akcję, gdy zespół gospodarzy bronił się w liczbie 8 zawodników. Kompletnie bezrobotni byli nasi bramkarze, którzy zmienili się w przerwie meczu. Jedyną bramkę dla Polonii w drugiej połowie zdobył Adam Krotofil i wynikiem 0-7 zakończyło się to spotkanie. Był to najmniejszy wymiar kary jaki mógł spotkać tego dnia gospodarzy. Gdyby nie bramkarz Patrii Buk wynik pewnie byłby dwucyfrowy. Cieszy fakt że Polonia nie straciła żadnej bramki no i najważniejsze zdobyte 3pkt w meczu wyjazdowym.
Kolejne spotkanie żaki rozegrają w sobotę 11 maja w Środzie a ich przeciwnikiem będzie Orlik Mosina. Zapowiada się ciekawe widowisko, na które już teraz zapraszamy wszystkich kibiców.
Polonia zagrała w składzie: F. Łuczak, D. Boniecki, D. Budziński, F. Łasocha, J. Lammel, K. Kaźmierczak, R. Rubach, A. Krotofil, S. Ciesielski, M. Rosiak, M. Mądry, N. Bosiacki, J. Węclewski, J. Bzowy
Najnowsze aktualności
-
Zespół młodzików młodszych Polonii Środa Wielkopolska w sobotę rozegrał mecz 7. kolejki I ligi wojewódzkiej. Poloniści na wyjeździe wygrali ze Zjednoczonymi Rychwał 3:0 (0:0), a kluczowe okazało się pięć minut drugiej polowy, w ciągu których nasi zawodnicy strzelili trzy bramki. Polonia zajmuje drugie miejsce w tabeli ze stratą jednego punktu do Polonii 1912 Leszno.
-
Polonia 2011 kontynuuje serię zwycięstw w I lidze okręgowej młodzików starszych. Tym razem nasz zespół nie bez trudu wygrał 4:1 (1:0) z Pogonią Książ Wielkopolski. Do przerwy Polonia prowadziła 1:0, a po przerwie wyszła na dwubramkowe prowadzenie, jednak goście zdobyli jeszcze gola kontaktowego. Zwycięstwo zostało przypieczętowane dwoma golami w doliczonym czasie gry. Druga drużyna w meczu II ligi okręgowej przegrała 3:5 (2:3) z Talentem Poznań.
-
Serię zwycięstw kontynuują trampkarze młodzi Polonii urodzeni w 2010 roku. Tym razem zawodnicy trenerów Marcina Łopusińskiego i Marcina Grabowskiego wygrali 2:1 (1:1) w Jarocinie z AP Reissa Poznań. To gospodarze jako pierwsi strzelili gola, ale szybko wyrównał Łukasz Miszkiewicz, a tuż po przerwie decydującego gola zdobył Antoni Łukaszewski. W sobotę o godz. 14:30 Polonia zmierzy się z wiceliderem rozgrywek - UKS AP Reissa Jarocin.
-
Kolejny świetny mecz rozegrali trampkarze starsi Polonii (rocznik 2009), którzy na płycie głównej Stadionu Średzkiego wygrali 4:3 (1:2) z niepokonanym dotąd zespołem GES Poznań! Poloniści szybko objęli prowadzenie, ale to goście schodzili na przerwę z przewagą jednej bramki. Druga połowa to koncert Średzian, którzy wyszli nawet na prowadzenie 4:2, a goście szybko odpowiedzieli jednym trafieniem. Do końca wynik już się jednak nie zmienił i to nasz zespół mógł cieszyć się ze zdobycia trzech punktów.